Balsam do ciała Summer Feeling z drobinkami od NC Nails Company

Balsam do ciała Summer Feeling z drobinkami od NC Nails Company



  Lato to czas, kiedy ograniczam do minimum stosowanie balsamów do ciała. Nie lubię się smarować, gdy jest upał. Niestety moja skóra mimo to wymaga nawilżenia i wtedy, chcąc nie chcąc staram się jej dogodzić. W trakcie wakacji produktem, który troszczył się o moją skórę, był balsam Summer Feeling z drobinkami.




Balsam Summer Feeling 

 

  „Ten nawilżający balsam do ciała przeznaczony jest do codziennego stosowania. Dzięki dopracowanej recepturze kosmetyk doskonale rozprowadza się na skórze i szybko się wchłania, podczas gdy jego składniki aktywne wpływają na poprawę wyglądu skóry.
  Dzięki olejowi winogronowemu i witaminie E balsam działa przeciwzapalnie, kojąc podrażnienia i chroni skórę przed wolnymi rodnikami. Zabezpiecza przed osłabieniem elastyczności naskórka, wywierając działanie ochronne na lipidy błon komórkowych, a także nawilża, podwyższając zdolność wiązania wody przez skórę. Ponadto opóźnia procesy starzenia oraz pozostawia uczucie miękkości i gładkości”.


  Balsam znajduje się w plastikowym opakowaniu z pompką. Wygląd jest prosty i moim zdaniem nawiązuje do wakacji kolorową etykietą. Opakowanie jest przeźroczyste i pozwala kontrolować zużycie. Pojemność 200ml.





  Balsam ma średniej gęstości mleczną konsystencję ze złotymi drobinkami. Świecidełka są maleńkie i błyszczące, ładnie odbijają światło i nadają blasku skórze. Efekt rozświetlenia jest optymalny, nie robi z nas choinki. Drobinki bardzo ładnie podkreślają opaloną skórę, nadając jej świetlistości. Struktura balsamu ma jakby oleiste wykończenie, szybko rozprowadza się na skórze, dobrze wchłania i nie pozostawia tłustej powłoki. Skóra pokryta balsamem staje się miękka, gładka, nawilżona i przyjemna w dotyku. Summer Feeling ma przyjemny wakacyjny zapach, wyczuwam w nim słodkie owocowe nuty. Woń nie utrzymuj się długo na skórze. Zapach inspirowany jest wonią Escada Taj Sunset- chętnie poznałabym ten aromat. Produkt jest wydajny, wystarczy niewielka ilość do pokrycia nóg i rąk.




  Balsam do ciała Summer Feeling to kolejny produkt pielęgnacyjny marki NC Nail Company, który się u mnie sprawdził. Wcześniej miałam okazję poznać zestaw Rebellion: krem do rąk, balsam do ciała i oliwka do skórek. Oczywiście lubię także ich lakiery, o czym mogliście się już przekonać, czytając np. wpis Pastelowe hybrydy NC. Balsam dostępny jest na stronie marki nailscompany.eu w cenie 34zł. 



Znacie produkty pielęgnacyjne NC Nails Company? 











Jak makijażem zmienić kształt ust?

Jak makijażem zmienić kształt ust?



  Wiele kobiet uważa, że ich usta są zbyt duże, małe, szerokie lub wąskie. Często usta są przyczyną kompleksów urodowych. Na szczęście są makijażowi sztuczki, które pozwalają na optyczną zmianę wyglądu ust. Wystarczy poznać kilka trików i odpowiednio zastosować je w swoim makijażu.



W jaki sposób zmienić kształt ust używając makijażu?


  Makijaż ma wielką moc, potrafi zmienić nasz wygląd nie do poznania. Wystarczy kilka minut, aby nasze usta zyskały nowy wygląd. Jeśli chcesz poznać sposoby na wyrównanie ust, powiększenie lub pomniejszenie przeczytaj poniższe wskazówki, które naprawdę działają.  Zanim zabierzesz się za makijaż, koniecznie przygotuj do tego swoje usta. Pierwszym krokiem jest peeling, który usunie martwy naskórek i suche skórki. Następnie dobrze ja nawilż przy użyciu kremu lub ochronnej pomadki.




Powiększanie ust makijażem


  Chcesz optycznie powiększyć swoje usta, sprawić, aby były pełniejsze i bardziej widoczne wystarczy, że zastosujesz te wskazówki. Pierwszym krokiem jest nadanie im naturalnego koloru i lekkie zatuszowanie, np. korektorem lub podkładem. Następnie zrób konturówką nowy kontur ust poza ich granicami w odstępie 1-1,5 mm. Pomaluj usta, wybierając jasne kolory, które dodatkowo uwypuklają usta, najlepiej sprawdzi się tutaj pomadka lub błyszczyk.



Pomniejszanie ust makijażem


  Twoje usta są duże i chcesz je zmniejszyć nic trudnego. Zatuszuj naturalny kształt ust, narysuj konturówką nowy, nie mniejszy niż 1-1,5 mm od naturalnego. Pomaluj usta od wewnątrz i lekko rozetrzyj, aby brzegi nie były zbyt mocne. Warto wybierać ciemne i matowe kolory, które optycznie zmniejszają usta.  



Wyrównanie nierównych ust makijażem


  Twoje usta są asymetryczne, np. jedna połowa jest większa od drugiej. W takim przypadku zastosuj obie powyższe metody, odpowiednio dobierając do strony ust- pomniejszanie i powiększanie. 



Ciekawostki dotyczące malowania ust


- jeśli chcesz, aby szminka długo się trzymała, nałóż ją na usta pokryte podkładem, a po malowaniu nadmiar odciśnij w chusteczkę,
- zawsze najpierw użyj konturówki, a potem szminki. Nie nakładaj konturówki na całe usta, zwłaszcza od środka, zapobiega to brudzeniu zębów,
- jeśli nie lubisz lepkiej warstwy, jaką dają błyszczyki, zastosuj lakier do ust, który ma inną formułę, a daje podobny efekt do błyszczyków,
- szminkę nakładaj pędzelkiem, wtedy równomiernie ją rozprowadzisz i będzie trwalsza,
- jeśli zależy Ci na wyjątkowej trwałości, użyj flixer na pomalowane ust,
- błyszczyk nakładaj tylko na środek ust, unikaj kącików, co może zmniejszać usta.


Używacie makijażu w celu zmienienia kształtu swoich ust?












Mineralny bronzer RAY DE SOLEIL Lorigine- hit lata

Mineralny bronzer RAY DE SOLEIL Lorigine- hit lata



  Bardzo lubię mineralne kosmetyki, idealnie sprawdzają się latem. Dzięki nim mój makijaż jest lekki, subtelny i „wygodny”. Minerały pozwalają stworzyć efekt no make up, który lubię. Mam swoich ulubieńców w kategorii mineralnej kolorówki, jednak tego lata moje serce skradła nowość. Poznajcie bronzer Ray De Soleil marki Lorgine.




Ray De Soleil Mineral Bronzer


  „Kosmetyk o niezwykle aksamitnej teksturze, pozwalający uzyskać różnorodne efekty. Dzięki matowej bazie i świetnie skomponowanym pigmentom w tonacjach dark nude można wykorzystać go do modelowania twarzy zgodnie z techniką konturingu. W tym celu należy nakładać kosmetyk za pomocą pędzla Contoured Cheeks lub Face Shape Brush. By przywrócić wspomnienie upalnego lata i imitować efekt muśniętej słońcem twarzy- należy aplikować bronzer na większe wybrane partie twarzy za pomocą pędzla Powder Brush lekko go dociskając. Wówczas zachwycają rozświetlające drobinki połyskujące złotem na rozpromienionej skórze, dając świetlisty efekt golden bronze. Kosmetyk stworzono wg formuły 5FREE- nie zawiera silikonów, parabenów, konserwantów, sztucznych barwników, ani substancji zapachowych. Dostępny w 2 odcieniach. Polecany również do skóry bardzo wrażliwej”.




  Produkt umieszczony jest w małym plastikowym opakowaniu. Słoiczek posiada dziurkowane zabezpieczane wieczko, przez które wydobywa się bronzer. Szata graficzna prosta i minimalistyczna, srebrny błyszczący napis nadaje luksusowego wyglądu całości. Opakowanie dodatkowo umieszczone jest w kartoniku.





   Bronzer Ray De Soleil ma postać drobno zmielonego proszku ze świecącymi drobinkami. Jest suchy, ale łatwo nabiera się na pędzel i nie pyli. Mój odcień No 012 jest delikatny i subtelny, idealny do jasnej karnacji. Ma postać jasnego brązu, który można stopniować i wzmacniać. Osobiście lubię go nakładać jedną cienką warstwę, która pięknie podkreśla kości policzkowe. Drobinki dają delikatny efekt rozświetlenia, ładnie odbijają światło i nie tworzą sztucznego błysku. Bardzo mi się podoba podkreślenie i uwydatnienie opalenizny z jego udziałem. Bronzer jest trwały, utrzymuje się kilka godzin, po czym równomiernie ściera i blaknie. Nie podkreśla struktury skóry, nie wysusza, nie zapycha porów.



Lubicie mineralne kosmetyki? Znacie markę Lorgine?





***  Wrzesień coraz bliżej, dla jednych to powrót do szkoły, a dla innych czas wyjazdu do pracy. Studenci licznie wyjeżdżają na zbiory winogron. Pakując się powinni pamiętać o odpowiednim ubiorze do tej pracy. Specjalna odzież robocza jest przydatna i ułatwia wykonywanie wielu czynności. Jest dodatkowo wygodna i bezpieczna. ***





Dezodorant Caring Touch Bionsen

Dezodorant Caring Touch Bionsen



  Od dawna staram się unikać dezodorantów i antyperspirantów z aluminium w składzie. Ostatnio miałam okazję poznać produkt bez tego niebezpiecznego składnika. Marka Biosnen posiada w swojej ofercie dezodorant Caring Touch Aluminium Free. Jak się sprawdził?




Caring Touch Deodorant Aluminium Free


  „Dezodorant z japońskimi minerałami o działaniu pielęgnacyjnym dba o Twoją skórę, zapewniając długotrwałą ochronę. Dzięki formule z cynkiem i PCA* działa przeciwbakteryjnie i eliminuje nieprzyjemny zapach, a dodatek witaminy E pielęgnuje skórę, która po zastosowaniu dezodorantu jest miękka i gładka. Delikatny i kobiecy zapach uzupełnia formułę wolną od aluminium i parabenów”.

  Dezodorant umieszczony jest w metalowym opakowaniu z plastikowym atomizerem i zatyczką. Opakowanie jest przejrzyste i czytelne, na tylnej części przyklejona została etykieta opisująca produkt w języku polskim. Pojemność 150ml. Atomizer działa sprawnie i dozuje zawartość dezodorantu. Aplikator wydostaje na zewnątrz dużą ilość produktu, który „dymi”. Zapach jest przyjemny i świeży, ma delikatną słodką nutę w sobie.





  Dezodorant Caring Touch dobrze się aplikuje na skórę, pokrywa duży obszar. Nałożony w nadmiarze sprawia, że skóra staje się mokra i potrzebuje chwilki, aby wyschnąć. Warto poczekać z ubiorem, ponieważ można pobrudzić ubrania. Dezodorant swoim perfumowanym zapachem eliminuje nieprzyjemny zapach potu, nie blokując przy tym porów. Przyjemny zapach długo się utrzymuje. Jest to dezodorant mineralny, zawiera cynk, magnez, miedź i wapń- są to składniki, które dodatkowo pielęgnują. Pozyskane zostają z japońskich źródeł termalnych. Dezodorant jest odpowiedni dla wrażliwej skóry. 



  Zwracacie uwagę na skład dezodorantu? Unikacie tych z aluminium? 






 



Profesjonalne wyposażenie kuchni w restauracji

Profesjonalne wyposażenie kuchni w restauracji



  Sukces każdej restauracji zależy od kuchni i kucharzy. Sercem każdego lokalu gastronomicznego jest kuchnia, to tam rodzi się pomysł na posiłki i zostają one przygotowane. Odpowiednie przygotowanie kuchni do serwowania dań jest kluczowe, aby lokal tętnił życiem. Profesjonalna kuchnia musi być wyposażona w profesjonalny sprzęt, który umożliwi sprawne funkcjonowanie.



Jakie powinno być wyposażenie kuchni w restauracji?


  Wyposażenie kuchni w lokalu gastronomicznym uzależnione jest od rodzaju dań jakie chcemy serwować. Wybierając rodzaj kuchni jaką chcemy oferować swoim klientom musimy dostosować do niej potrzebne urządzenia gastronomiczne. W kuchni w restauracji musi znajdować się:
- kuchenka- najważniejsze urządzenie na którym przygotowywane są ciepłe potrawy,
- piec- kolejne urządzenie do przyrządzania ciepłych potraw lub ciast,
- grill- przydatny do przygotowywania dań bez tłuszczu np. ryb lub warzyw,
- lodówka/chłodziarka- obowiązkowe urządzenia do przechowywania składników i gotowych potraw,
- frytkownica,
- urządzenia do obróbki mechanicznej: maszynki do mięsa, obieraczki do warzyw, krajalnice, szatkownice, miksery, blendery. Urządzenia te przyśpieszają gotowanie i przygotowywanie potraw,
- ekspres do kawy- pozwala przygotować aromatyczną kawę,
- wyciskarka do owoców i warzyw- pozwala na przygotowanie świeżych soków, 

- mikrofala,
- zmywarka gastronomiczna- oczyszcza naczynia i sztuczce, usprawniając pracę załogi. Zmywarki często posiadają dodatkowo funkcję wyparzania.

Dodatkowo każda kuchnia musi zostawać wyposażona w:
- naczynia kuchenne: garnki, patelnie, blachy, rondle, misky,
- sztućce i noże,
- drobne gadżety: deski do krojenia, akcesoria do wykrawania, chochelki, sitka, szczypce,
- wagę.


  Wszystkie urządzenia wyposażające kuchnię powinny wykonane być z trwałych materiałów (stal nierdzewna), aby mogły służyć długie lata. Warto zainwestować w najlepszy sprzęt, który umożliwi pracę załogi kuchennej i pozwoli na przygotowywanie najlepszych potraw. 













Pomadka do ust w płynie VIVAT MAT Liquid Lipstick

Pomadka do ust w płynie VIVAT MAT Liquid Lipstick


  W ostatnim czasie trochę szalałam z kolorami na ustach. Mam swoje kolory, w których czuję się dobrze, ale chciałam przekonać się do innych odcieni. Malowałam się różnymi produktami, jednak na co dzień najbardziej odpowiadają mi płynne kolorowe pomadki. Marka Revers ma w swojej ofercie 12 pomadek VIVAT MAT w odpowiednich odcieniach do eksperymentów.




VIVAT MAT Liquid Lipstick


  "Pomadka w płynie pozwalająca uzyskać spektakularny efekt wyraziście matowych ust. Dzięki kremowej konsystencji pomadkę nakłada się gładko jak błyszczyk, zapewniając ultramatowy, kryjący efekt. VIVAT MAT delikatnie spulchnia usta,dzięki czemu stają się one pełniejsze, a ich matowy kolor pozostaje na długi czas intensywny i nasycony”.




  Pomadki umieszczone są w przeźroczystych opakowaniach o pojemności 5 ml. Kwadratowe opakowanie wygląda bardzo fajnie, złota nakrętka i napis zapewniają estetykę całości. Każda pomadka ma miękki puchaty aplikator, który rozprowadza produkt na ustach. Konsystencja jest typowa dla błyszczyków, średnio gęsta i lepka. Pomadki mają słodki czekoladowo-kakaowy zapach.


  Kolekcja pomadek VIVAT MAT Liquid Lipstick oferuje 12 różnych odcieni. Kolory ponumerowane są od 01 do 12. Mamy do wyboru kolory od jasnych róży i nudziaków, po ciemne czerwienie, fiolety i rudy. Kolorystyka jest bardzo zróżnicowana i pozwala wybrać odpowiedni kolor dla każdego. Barwy nadają się na dzień, jak i wieczór.





  Błyszczyki mają dobre nasycenie, wystarczy jedna cienka warstwa, aby równo pokryć usta kolorem. Struktura pomadek delikatnie zastyga na ustach, przez co są one trwałe. Wytrzymują do pierwszego picia lub jedzenia, ścierają się równomiernie. Pomadki nie wysuszają ust. Cena 8,99zł. 



Lubicie kolorowe płynne pomadki?











Pastelowe lakiery hybrydowe NC Nails Company

Pastelowe lakiery hybrydowe NC Nails Company


  Lakiery hybrydowe wciąż królują wśród metod malowania paznokci. Rynek ciągle zapełniają nowe kolory i propozycje dodatków do zdobień. Można wybierać do woli, każdy znajdzie dla siebie najlepsze barwy. Sama nie mam ulubionych kolorów, prócz czerwieni. Paznokcie maluję na jasne, jak i ciemne odcienie. Ostatnio jednak postawiłam na wakacyjne pastele.



  Do mojej kolekcji dołączyły trzy nowe lakiery NC Nails Company. Cała trójka to piękne pastelowe odcienie: róż, mięta i fiolet. Lakiery tradycyjnie zamieszczone są w małych kwadratowych buteleczkach, ozdobione etykietą przedstawiająca dany odcień. Pędzelek jest mały, ale dobrze zbity i wyprofilowany, dobrze rozprowadza lakier. Konsystencja lakierów gęsta, lejąca, nie ma problemu z malowaniem.






  Lakier hybrydowy Hot Holidays- producent opisuje ten kolor jako połączenie różu, pomarańczy i koralowej barwy. Dla mnie jest to ciepły średni odcień różu. Pięknie wygląda na paznokciach, nie jest tandetny czy kiczowaty.

 

   Lakier hybrydowy Mint Drink- to piękny delikatny miętowy odcień. Kojarzy mi się z wodą, jeziorem, piaskiem i… wakacjami. Na paznokciach wygląda fantastycznie i jako pierwszy zdobił moje pazurki, co możecie zobaczyć na moim instagramie TU.

 


  Lakier hybrydowy Sunset Sky- to subtelny i stonowany fioletowo- liliowy kolor. Podoba mi się jego nieoczywista tonacja, ładnie wygląda na paznokciach do letniej opalenizny.




  Lakiery NC Nails Company mimo jasnych odcieni mają dobre krycie. Na próbnikach są dwie warstwy, jednak odbija trochę światło i nie do końca widać dobrą pigmentację. Lakiery dobrze rozprowadzają się na paznokciach i są trwałe. Często mam problem ze ścieraniem się końcówek, przez pisanie paznokciami na laptopie, ale tutaj nic takiego nie miało miejsca. Ogólnie jestem zadowolona z lakierów tej marki, o czym mogliście przeczytać już wcześniej przy wpisie Hybrydy NC Nails. Cena lakierów to 29,90zł za buteleczki o pojemności 6ml w sklepie nailscompany.eu Patera, którą widzicie na zdjęciach to także produkt NC Nails. Pięknie wygląda i służy do przedstawiania kolorów lakierów. Do wyboru jest także niebieska i biała w cenie 20zł.


  Mam ochotę poznać spiker gel do robienia zdobień i tutaj pytanie do Was czy mieliście i co myślicie o tych produktach?


Znacie lakiery tej marki? Lubicie hybrydy? 










Badaj się i wyprzedź raka piersi

Badaj się i wyprzedź raka piersi


  Rak piersi rocznie uśmierca ok. 6 tysięcy Polek. Jest to jeden z najczęstszych nowotworów złośliwych u kobiet. Niestety liczba ta jest przerażająca i rośnie z każdym kolejnym rokiem. Kobiety nie mają świadomości o tym, jak ważne są badania profilaktyczne piersi. Strach, przerażenie, a czasem niewiedza sprawiają, że Polki się nie badają, a tylko w ten sposób mogą w odpowiednim czasie zdiagnozować raka i go wyleczyć.



  Profilaktyka raka piersi to nic strasznego, wystarczy kilka czynności wykonywanych regularnie. Samobadanie, USG, mammografia to trzy badania, które kobieta powinna wprowadzić do swojego kalendarza i systematycznie wykonywać. Nowoczesne technologie dają jeszcze dodatkową możliwość monitorowania stanu zdrowia piersi. Warto zapytać lekarza lub położną podczas standardowej wizyty o badanie urządzeniem BRASTER®PRO, które wykorzystuje technologie termografii kontaktowej. Jest to badanie uzupełniające do USG i mammografii. Wcześnie wykryte zmiany w piersiach dają największą szansę na zdiagnozowanie i wyleczenie. Pamiętaj, aby się badać:
 

Samobadanie piersi- to prosty zabieg, który kobieta przeprowadza samodzielnie w domu. Samobadanie piersi powinno wykonywać się raz w miesiącu, najlepiej około 7 dni po miesiączce. Dokładne badanie przeprowadza się w pozycji stojącej i leżącej, wykorzystując dłonie i w odpowiedni sposób naciskając pierś i ją masując. Badanie to trwa zaledwie 15 minut, a systematyka pozwala na szybkie poznanie swoich piersi, ich kształtu i budowy, a to dalej pomaga w szybkim wyczuciu ewentualnych zmian.

→ USG- to badanie przeprowadzane w gabinecie ginekologicznym podczas wizyty kontrolnej, warto takie badanie wykonywać przynajmniej raz w roku. USG jest bezbolesne i bezinwazyjne, pokazuje obraz piersi, ich budowę i pozwala na wykrycie zmian w postaci guzków. 


→ Mammografia- badanie wykonywane za pomocą rentgena, które pozwala szybko wykryć zmiany-  nowotworowe w piersiach. Badanie powinno być wykonywane co 2 lata u kobiet po 40. roku życia (u młodszych wyłącznie w razie potrzeby). Sporym udogodnieniem są mammobusy, które jeżdżą po miejscowościach i wykonują badania.  


BRASTER®PRO- nowoczesne urządzenie oparte na technologii termografii kontaktowe, pozwalające wykryć guzki w piesiach już od 3mm. Wyrób medyczny  wykorzystuje temperaturę i na niej opiera swoje wyniki badania. BRASTER®PRO  monitoruje temperaturę piersi i obrazuje miejsca, gdzie jest ona podwyższona, co może świadczyć o zmianach patalogicznych, w tym również nowotworowych. Jest to urządzenie, które nie zastępuje badań, ale je uzupełnia. Badanie można przeprowadzić już w ponad 140 gabinetach medycznych w Polsce. Listę placówek znajdziesz tu



  Profilaktyka raka piersi jest kluczowa w jego wczesnym wykryciu i wyleczeniu. Warto pamiętać o tych badaniach i je wykonywać. Tylko wtedy jest szansa, aby wyprzedzić raka piersi i nie dać się mu pokonać.



Wykonujecie badania piersi? Pamiętacie o swoim zdrowiu?




 








Kwiatowa rozkosz z zapachem Peony NOU

Kwiatowa rozkosz z zapachem Peony NOU



  Marka NOU gościła już na moim blogu, opisywałam zapach Freesia. Tym razem miałam okazję poznać kolejną propozycję wody perfumowanej- Peony. Zapach należy do kategorii kwiatowej, więc z góry powinien przypaść mi do gustu. Czy tak na pewno jest?


 

Kwiatowa woda perfumowana Peony


  „Kiedy wejdziesz do ogrodu NOU Peony, delikatny powiew wiatru przyniesie ci miłe ukojenie. Poczujesz delikatny zapach porannej rosy na płatkach róż, spod których uniosą się na chwilę nuty czarnego pieprzu. Zawrócą ci nieco w głowie, ale nie poddawaj się. Wejdź do ogrodu głębiej. A gdy poczujesz, że cudowniej być nie może, ze zdwojoną siłą powrócą płatki róż, tym razem w towarzystwie zniewalającej piwonii. To nie koniec podróży. Przygotuj się na kolejne doznania. W spowitej mgłą dolinie czekają na ciebie piżmo, drzewo cedrowe i paczula. Tu możesz się zatrzymać i odpocząć aż do zachodu słońca”.




  Woda znajduje się w szklanym małym flakonie. Buteleczka jest prosta, minimalistyczną, przeźroczyste szkło pozwana na kontrolowanie zużycia. Opakowanie zdobi etykieta z nazwą zapachu i grafiką kwiatów piwonii. Flakon dodatkowo umieszczony jest w kartoniku. Pojemność 50ml.

  Nuty zapachowe:
Nuta głowy: poranna rosa, płatki róż, czarny pieprz
Nuta serca: róża, piwonia
Nuta bazy: piżmo, drzewo cedrowe, paczula.




  Zapach Peony to mieszanka kwiatowych aromatów z dodatkiem nut drzewnych. Pachnidło swoją drogę rozpoczyna świeżością i delikatnością, a jednocześnie z pazurem, który stanowi czarny pieprz. W roli głównej pierwsze miejsce odgrywa zapach piwonii, jest on niepowtarzalny, uderzający i silny. Można porównać go do samego kwiatu piwonii: piękny, delikatny, a jednocześnie mocny i dostojny. Zakończenie stanowi tutaj woń piżma i drzewa cedrowego. Zapach ten przypomina letni ogród o poranku. Jest gustowny, a jednocześnie dziewczęcy. Całość jest dobrze wyważona, idealna do stosowania na co dzień.  Zapach nie rozchodzi się, czuć go blisko ciała i na ubraniach. Trwałość jak na wodę perfumowaną przystało ok.  4-5 godzin.




  Kwiatowa woda perfumowana dla kobiet Peony zdobyła tytuł  Doskonałości Roku 2018 Twojego Stylu. Myślę, że to wyróżnienie mówi samo za siebie i przekonuje Was dodatkowo do bliższego poznania zapachu. Marka NOU dostępna jest np. w drogerii Rossmann. Zapach Peony kosztuje 69zł za 50ml.



Znacie zapachy NOU? Macie wśród nich swojego ulubieńca?








Podkreśl swoje usta z błyszczykiem Magic Sparks i brwi kredką Eyebrow Pencil

Podkreśl swoje usta z błyszczykiem Magic Sparks i brwi kredką Eyebrow Pencil


  Wakacje powoli dobiegają końca, aż trudno uwierzyć, że zostało półtora tygodnia do września. Mam nadzieję, że wraz z wakacjami nie skończy się jeszcze lato. Dziś jednak nie na ten temat poczytacie, chcę Wam pokazać kolejne nowości marki Sensique. Na półkach w drogerii  Natura pojawiły się nowe błyszczyki do ust Magic Sparks i kredki do brwi Eyebrow Pencil.



Błyszczyk do ust Magic Sparks Sensitive Skin Sensique


  „Oszałamiający błyszczyk z lśniącymi perłami dającymi efekt 3D. Zawiera olej makadamia, który nawilża i zapobiega wysuszeniu ust. Stosuj samodzielnie lub na ulubioną pomadkę. Polecamy dla osób o skórze wrażliwej”.





  Błyszczyk ma tradycyjne i klasyczne opakowanie. Szata graficzna jest błyskotliwa i iście wakacyjna. Opakowanie jest przeźroczyste z srebrną końcówką i napisami. Przez plastikową obudowę widać odcień, z jakim mamy do czynienia. Pojemność 9ml, cena 13,99zł.





  Magic Sparks dostępny jest w sześciu kolorach. Odcienie są delikatne i subtelne, nie dają pełnego kolorowego krycia na ustach. Zostawiają poświatę z daną barwą. Do wyboru mamy: 201 Champagne Bubbles, 202 Pink Sparks, 203 Rosy Kiss, 204 Summer Sky, 205 Color Festival, 206 Golden Sparkles.





  Błyszczyk Magic Sparks ma wygodną miękką pacynkę, która wydobywa produkt z opakowania. Konsystencja jest klasyczna, lekko gęsta i kleista. Błyszczyk dobrze rozprowadza się na ustach, nadaje im delikatnego koloru i blasku. Usta pokryte błyszczykiem wyglądają na pełniejsze i ładnie podkreślone. Trwałość błyszczyku zależna jest od sposobu noszenia, picia lub jedzenia. Produkt posiada słodki i przyjemny zapach.



Kredka do brwi Eyebrow Pencil Sensitive Skin Sensique


  „Precyzyjna kredka do brwi podkreśla i reguluje linię brwi. Szczoteczka rozciera kreskę, rozczesuje brwi i nadaje im kształt. Polecana dla osób o cerze wrażliwej”.




  Kredka ma zwyczajną drewnianą postać, wymaga temperowania. Z jednej strony zakończona jest wygodnym rysikiem, a z drugiej szczoteczką. Wygląd kredki jest prosty, jest szara z czarnymi napisami. Waga to 1g, cena 11,99zł.





  Kredka Eyebrow Pencil dostępna jest w czterech kolorach. Odcienie są dość neutralne przeznaczone dla blondynek i brunetek. Mamy do wyboru różne odcienie brązu: 201 Blond, 202 Taupe, 203 Cool Brown, 204 Brown.




  Rysik kredki Eyebrow Pencil jest średnio twardy, raczej suchy. Łatwo się maluje kredką, jest precyzyjna i można dokładnie nadać brwiom konturu. Pigmentacja jest na dobrym poziomie, czego niestety nie widać na swatche. Trwałość bardzo dobra, kredka wchodzi w skórę i długo się utrzymuje. Szczoteczka sprawdza się do wyczesywania nadmiaru kredki z brwi i układania włosków, łatwo się nią pracuje.

  Marka Sensique ponownie wypuściła na rynek dobre produkty do makijażu. Oczywiście te produkty, jak i wiele innych godnych uwagi znajdziecie w drogeriach Natura stacjonarnie oraz online. 



Lubicie używać błyszczyków? Macie ulubione kredki do brwi? 











Czy dziewczyna może sama wybrać pierścionek zaręczynowy?

Czy dziewczyna może sama wybrać pierścionek zaręczynowy?



  Sezon ślubny trwa w najlepsze. Miesiące wakacyjne to szczyt ślubów, a także oświadczyn. Najważniejszym elementem oświadczyn jest pierścionek zaręczynowy. Jest to biżuteria na całe życie i powinna być jak najbardziej dopasowana do upodobań kobiety. Czy zatem to jest dobry pomysł, aby kobieta sama wybrała pierścionek zaręczynowy?




  Wybór pierścionka zaręczynowego nie jest łatwym zadaniem dla mężczyzn. Muszą się do tego odpowiednio przygotować. Nie każdy jest w stanie samodzielnie wybrać odpowiedni pierścionek i nie zawsze też kobiety chcą, aby to ich partner go wybierał. Kobiety często same decydują się, za zgodą ukochanego, na poszukiwania pierścionka, który będzie spełniał ich wymagania.


  Jeśli kobieta sama wybierze sobie pierścionek zaręczynowy sprawi, że trafi on w 100% w jej gust. Każda kobieta w wyobraźni ma swój ideał pierścionka zaręczynowego, który nie jest znany mężczyznom. Wybierając dla siebie pierścionek dziewczyna najlepiej wie, jaki ma być i co jest dla niej ważne. Mężczyzna może mieć całkiem inny gust, co sprawi, że partnerka nie będzie zadowolona z jego wyboru. Dodatkowym plusem wyboru pierścionka przez dziewczynę jest fakt, że będzie miał idealny rozmiar. Każda kobieta ma inny kształt i rozmiar palca. Wybierając samodzielnie pierścionek, ma możliwość przymiarki i dopasowania odpowiedniego rozmiaru. Chłopak nawet znając rozmiar pierścionka, może źle go dobrać ze względu na kształt i wykończenie klejnotu, a co za tym idzie, wymagana będzie przeróbka. Wybór pierścionka zaręczynowego przez dziewczynę ma też swoje minusy np. brak zaskoczenia ze strony partnera.


  Osobiście sama wybrałam sobie pierścionek zaręczynowy i uważam, że mój sposób był udany. Pierścionki oglądałam i przymierzałam ze swoim, jeszcze wtedy, chłopakiem. Wybrałam trzy różne modele, które najbardziej mi się podobały. Ostateczny wybór pozostawiłam chłopakowi, co sprawiło, że on także miał opcję wyboru. Zakupu dokonał w innym dniu i nie wiedziałam, kiedy i jak mi się oświadczy. Trafił ze swoim wyborem idealnie i nadal jestem zauroczona swoim pierścionkiem zaręczynowym. Gdybym jednak ponownie miała wybierać, postawiłabym na pierścionek ze szmaragdem


Przeczytaj jeszcze: Jak wybrać pierścionek zaręczynowy?


  Jak było u Was, kto wybierał pierścionek zaręczynowy?












Suchy szampon w bibułkach Dry Shampoo Touch-Up Sheets Biovene

Suchy szampon w bibułkach Dry Shampoo Touch-Up Sheets Biovene



  Marka Biovene wypuściła na rynek suchy szampon w bibułkach. Jest to oryginalny i innowacyjny produkt do oczyszczania włosów z nadmiaru sebum. Tradycyjny suchy szampon jest każdemu dobrze znany, jednak w innej formie. Ta wersja jest nietypowa i wzbudzająca ciekawość. Czy działa równie dobrze, jak suchy szampon w sprayu?




Dry Shampoo Touch-Up Sheets


  Szampon ma postać małych bibułek. Zamieszczone one zostały w tekturowym pudełeczku. W opakowaniu znajduje się 20 sztuk. Wielkość kartoniku sprawia, że szampon możemy mieć zawsze przy sobie w torebce. Każda bibułka została pokryta substancjami, które pochłaniają sebum i odświeżają włosy. Arkusz bibułek jest dwustronny, dla nas ważna jest różowa strona.





  Użycie suchego szamponu Dry Shampoo Tiuch-Up Sheets jest proste. Wystarczy różową stronę papierka przyłożyć do nasady włosów, które chcemy odświeżyć. Bibułkę dociskamy do włosów przez 20-30 sekund i przykładamy w następne miejsce. W tym czasie nadmiar sebum wsiąka w papierek.




  Suchy szampon w papierkach działa, jednak nie jest to szybka metoda odświeżania włosów. Proces zbierania sebum jest długo trwały i żmudny. Należy miejsce w miejsce przyłożyć bibułkę i pozwolić jej działać. Testując ten wynalazek, pozwoliłam swoim włosom się przetłuścić, aby dokładnie ocenić działanie. Bibułka działa, jednak efekt oczyszczenia nie jest idealny, jak po tradycyjnym suchym szamponie. Sebum z włosów zostaje wchłonięte, ale nie całkowicie. Fakt pasma zostają oczyszczone, ale brak im objętości. Plusem tego szamponu jest brak białego nalotu na włosach i wysuszenia.


Bibułka po użyciu

  W składzie suchego szamponu w bibułkach znajduje się: woda, gliceryna, glinka porcelanowa, hydrolizowana skrobia kukurydziana, olej ze słodkich migdałów, wyciąg z kwiatów róży, wyciąg z pestek winogron, wyciąg z żeńszenia, olejek kadzidłowy i roślinne emolienty.



  Dry Shampoo Touch-Up Sheets to bez zwątpienia ciekawy produkt, ale nie zastąpiony. Uważam, że warto go poznać i sprawdzić na swoich włosach. U mnie na gęstych i grubych sprawdza się pobieżnie. Oczyszcza, ale nie dokładnie i brak efektu wow. U osób z dużą tendencją do przetłuszczania się włosów może być przydatny np. na przyjęciach do częstego zastosowania. Ja ponownie nie skusze się na ten produkt. Jego cena, jeśli dobrze pamiętam to ok. 28zł w drogerii Rossmann. 



  Mieliście okazję poznać suchy szampon w bibułkach? Znacie markę Biovene?








Szminka Romantic Rose i konturówka Ruby Red Lily Lolo

Szminka Romantic Rose i konturówka Ruby Red Lily Lolo



  Kosmetyki Lily Lolo zagościły u mnie już dawno temu. Bardzo szybko marka ta zyskała moją sympatię i chętnie sięgam po jej produkty. Miałam okazję poznać do tej pory spory zestaw do makijażu. O poszczególnych produktach możecie przeczytać w kategorii Lily Lolo. Dziś mam dla Was wpis na temat szminki i konturówki do ust.





Szminka Romantic Rose Lily Lolo


  „Romantic Rose w odcieniu intensywnego różu sprawi, że usta staną się ponętne i zmysłowe. Kolor szczególnie polecany wielbicielkom intensywnych odcieni szminek.
Wyjątkowa, naturalna formuła kremowych szminek Lily Lolo gwarantuje głęboki kolor oraz fantastyczne nawilżenie. Każdy odcień daje piękny, naturalny połysk. Ponadto, dzięki zawartości witaminy E oraz ekstraktu z rozmarynu, pomadki Lily Lolo odpowiednio odżywią Twoje usta”.




  Szminka umieszczona jest w biało-czarnym opakowaniu. Minimalistyczna szata graficzna bardzo mi się podoba i idealnie pasuje do marki. Na opakowaniu znajduje się nazwa marki i odcień, z jakim mamy do czynienia. Waga to 4g. 


  Szminka na stronie Costasy przedstawiona jest jako intensywny, ciemny brudny róż. W rzeczywistości kolor jest znacznie spokojniejszy i delikatniejszy. Jest to dla mnie przybrudzony malinowy róż. Odcień ma wspaniałą pigmentację. Piękny kolor i dobrze się w nim czuję.



 
  Romantic Rose ma przyjemną jasełkową strukturę, jest miękka, ale zbita. Szminka łatwo rozprowadza się na ustach, dokładnie je pokrywa. Wargi pomalowane szminką wyglądają na zadbane, zdrowe i pełniejsze. Wykończenie jest satynowe, z delikatną poświatą. Szminka pielęgnuje usta, sprawia, że są nawilżone i gładkie. Nie podkreśla suchych skórek, nie wysusza. Trwałość jest przeciętna, jednak szybko i łatwo można uzupełnić ubytki.







Konturówka do ust Ruby Red Lily Lolo


  „Naturalna konturówka do ust Ruby Red w odcieniu nasyconej czerwieni pozwoli precyzyjnie podkreślić usta. Dzięki niej z łatwością obrysujesz ich kontur, zapobiegając tym samym rozmazywaniu się szminki. Wyjątkowo kremowa formuła czyni aplikację bajecznie prostą, sprawiając jednocześnie, że pomadka jest trwalsza. Ruby Red to odcień nasyconej czerwieni, idealny do szminek w kolorze czerwonym”.




  Konturówka ma klasyczny wygląd, znajduje się w kredce. Struktura kredki jest przyjemna, kremowa i odpowiednio zbita. Kredka pozwala precyzyjnie obrysować kontur ust i nadać im kształtu. Kredka jest drewniana i wymaga temperowania.




  Konturówka Ruby Red ma mocny piękny czerwono-malinowy kolor. Daje matowo-satynowe wykończenie. Pigmentacja jest bardzo dobra. Konturówka jest trwała, długo utrzymuje się na ustach. Sprawdza się także jako podkład pod szminkę, wzmacniając jej intensywność i trwałość. Produkt nie wysusza ust. Konturówka sprawia, że mój makijaż z jej użyciem jest wyraźniejszy.




  Zestawienie szminki Romantic Rose i konturówki Ruby Red sprawia, że usta wyglądają bardzo ładnie. Kolory idealnie ze sobą współgrają. Konturówka jest ciemniejsza od szminki. Lubię ten duet, sprawia, że czuję się dobrze w jego towarzystwie. Mineralne kosmetyki Lilo Lolo ponownie pozytywnie mnie zaskoczyły. 



Lubicie mineralne kosmetyki? Znacie markę Lily Lolo?












Copyright © Anszpi blog , Blogger