„Purpurowe łzy” Beata Majewska

„Purpurowe łzy” Beata Majewska

 

 Seria „Kryształowe serca” doczekała się kontynuacji i na rynek czytelniczy trafił drugi tom „Purpurowe łzy”. Fabuła dotyczy bocznych bohaterów pierwszego tomu Aliji i Radika, ale cały czas pojawiają się tutaj Karim i Fabiana. Co wydarzyło się w życiu tej dwójki? Wydarzyło się bardzo dużo.




  Alija wychowuje się pod opieką Karima i pracuje dla niego, jest także przyjaciółką Fabiany. Radik to najbliższy współpracownik Chana i powiernik. Kiedy dziewczyna pojawiła się w rezydencji ich stosunki były dobre, Radik pomagał jej i wspierał, co zmieniło się z czasem, kiedy dziewczyna zaczęła dorastać i stała się kobietą. Wtedy ta dwójka zaczęła się traktować jak pies z kotem. Punktem wybuchowym w ich relacjach jest nowy ogrodnik Michał, który zawróci młodej muzułmance w głowie. Jak Radik poradzi sobie z nową sytuacją? Kim jest Michał i czego tak naprawdę chce?




  Książka „Purpurowe łzy” przedstawia zawiłą historię Alijii i Radika, którzy przez swój upór idą do celu okrężną drogą. Los nie będzie ich oszczędzał, a zwłaszcza Aliję, która zostanie potraktowana jak „marchewka na patyku” i przejdzie piekło. Fabiana wraz z nią będzie walczyć o swoje życie i wolność, stanie oko w oko z wrogiem. Historia, która początkowo wydaje się humorystyczna i zabawna, stanie się brutalna i poleje się krew. Akcja jest dynamiczna, pełna niespodziewanych wydarzeń, zwrotów i szokujących scen. Myśli czytelnika szaleją, nie można przewidzieć, co wydarzy się dalej. Całość jest mocna, pełna sprzecznych emocji i trudna. Pierwsza część była zaskakująca, ale ta również nie zostaje w tyle. Obie wymagają od czytelnika spokoju i chwilami mocnych nerwów. Autorka funduje czytelnikowi szybką przejażdżkę bez trzymanki, a to lubię i dlatego polecam cały cykl „Kryształowe serca”.

Znacie tę historię?



Uwaga!
  1 września na moim Instagramie (Anszpi) ruszy rozdanie, gdzie do wygrania będą obie książki „Kryształowe serca” i „Purpurowe łzy”.


 

Współpraca reklamowa z autorką Beatą Majewską

Box niespodzianka dla mnie i mojej przyjaciółki od Pure Beauty

Box niespodzianka dla mnie i mojej przyjaciółki od Pure Beauty

 

   Pudełka Pure Beauty zaskakują mnie każdego miesiąca, a ostatnio jeszcze bardziej za sprawą dodatkowych pudełek niespodzianek. Jednym z takich boxów jest #SHARE WITH YOUR BESTIE który został stworzony specjalnie z okazji Dnia Przyjaciela. W pudełku znalazły się kosmetyki do pielęgnacji twarzy z węglem aktywnym marki Garnier.




  Box #SHARE WITH YOUR BESTIE zawiera zestaw kosmetyków:

  • 2x PURE ACTIVE serum przeciw niedoskonałościom
  • Oczyszczający płyn micelarny w żelu
  • Węglowa maska oczyszczająca na tkaninie



  Jak widzicie w pudełku znajdują się dwa sera przeciw niedoskonałościom i jedno z nich jest przeznaczone dla mojej przyjaciółki. Jest to super akcja, dzięki której wspólnie możemy testować serum, wymieniać się spostrzeżeniami i porównywać efekty działania. Na ten moment nie mam jeszcze recenzji tych produktów, dlatego chcę zaprezentować tylko te kosmetyki i przedstawić Wam informacje na ich temat.

Serum przeciw niedoskonałościom  Pure Active



  „Pierwsze czarne serum od Garnier ze skoncentrowaną 4% formułą (zawiera niacynamid + kwasy AHA + kwasy BHA). Kwas AHA znany jest ze swoich właściwości złuszczających i wygładzających. Kwas BHA pomaga redukować niedoskonałości i zwężać pory. Niacynamid natomiast zapewnia uczucie ukojenia i przywraca skórze komfort. Węgiel - składnik pochodzenia naturalnego, znany ze swoich właściwości oczyszczających i matujących skórę. Przeznaczony dla skóry wrażliwej.


  Potwierdzona skuteczność:
- natychmiast po  1 użyciu: skóra jest widocznie gładsza i zmatowiona
- po 7 dniach: struktura skóry jest widocznie bardziej jednolita, a koloryt wyrównany
- po 28 dniach: niedoskonałości, zaskórniki i zaczerwienienia są widocznie zredukowane, a pory zwężone.

  Rezultaty:
- redukuje niedoskonałości
- redukuje przebarwienia  
- wygładza i koi
- matuje skórę

  Wegańska formuła serum przeciw niedoskonałościom została przetestowana dermatologicznie i jest odpowiednia dla skóry wrażliwej. Lekka konsystencja szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze śladów oraz poczucia lepkości. Produkt został zatwierdzony przez Cruelty Free International.”

Oczyszczający płyn micelarny w żelu Czysta skóra



  Nowa, wegańska* formuła Płynu Micelarnego Garnier Czysta Skóra w formie delikatnego żelu zawiera zawiera wysoce skuteczne składniki, by dokładne oczyszczać skórę i redukować niedoskonałości już po pierwszym użyciu:
- Micele- niewidoczne składniki oczyszczające, które niczym magnes przyciągają makijaż, zanieczyszczenia oraz tłuszcz, aby skutecznie oczyszczać, bez potrzeby pocierania.
- Węgiel i kwas salicylowy- składniki znane ze swoich właściwości detoksykujących pomagają oczyścić twarz i zredukować niedoskonałości.

  Produkt o udowodnionej skuteczności:
- Po 1 użyciu: Brud i zanieczyszczenia są usunięte (82%**), a skóra jest widocznie oczyszczona (97%**)
- Po 1 tygodniu stosowania: Pory są widocznie odblokowane (62%**), a zaskórniki (-29%**) i niedoskonałości (-44%**) są zredukowane *Badania Kliniczne, 58 uczestników, 4 tygodnie stosowania.

  Rezultaty:
- zmywa makijaż
- usuwa brud i zanieczyszczenia
- odblokowuje pory
- redukuje zaskórniki
- redukuje niedoskonałości.”


Nawilżająco-oczyszczająca maseczka z węglem aktywnym Pure Charcoal Black Sheet Mask



  „Maska z węglem aktywnym to podwójne działanie dla naszej skóry- dogłębne oczyszczenie z zanieczyszczeń i toksyn oraz skuteczne nawilżenie. Maska sprawdzi się doskonale u osób zmagających się z suchą, problematyczną cerą. Produkt ten zainspirowany został najnowszymi trendami z dziedziny pielęgnacji skóry. Maska została stworzona dla osób posiadających skórę suchą oraz wymagającą odświeżenia. Formuła Maski wzbogacona o węgiel aktywny, ekstrakt z czarnych alg i kwas hialuronowy, to idealne połączenie dla skóry zanieczyszczonej i odwodnionej.

  Działanie:
- Wygładza oraz intensywnie nawilża skórę.
- Redukuje i oczyszcza pory.
- Oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i toksyn.
- Wyraźnie dodaje skórze blasku.
- Widocznie odświeża skórę.

  Preparat skutecznie oczyszcza skórę, nawilża i wyraźnie dodaje blasku. Po pierwszych zauważalnych efektach stanie się ona nieodłącznym elementem naszej codziennej pielęgnacji.

  Efekt:
- efekt widocznie gładszej i nawilżonej cery.
- oczyszczona i odświeżona skóra.
- cera pełna blasku.
 - zdrowy wygląd skóry.”


  Tak prezentuje się Box #SHARE WITH YOUR BESTIE za który dziękuję w swoim i przyjaciółki imieniu całej ekipie Pure Beauty. Wiecie jak robić niespodzianki.

 

#garnier #skincare #pureactive #czystaskóra
Post reklamowy

Nawilżająco-odżywczy krem do twarzy z masłem mango myWONDERBALM Miya

Nawilżająco-odżywczy krem do twarzy z masłem mango myWONDERBALM Miya

 

 Kosmetyki marki Miya bardzo często znajdują się w pudełkach Pure Beauty. Cieszy mnie ten fakt, ponieważ lubię samą markę za ich podejście do produktów i pielęgnacji, a także wiele ich kosmetyków to moje hity. W ostatnim boxie znalazłam krem odżywczo- nawilżający z masłem mango, który okazał się pielęgnacyjną petardą w mojej kosmetyczce.




  Krem znajduje się w miękkiej tubce, pojemność to 75ml. Opakowanie jest przyjemne, żółty i czarne napisy wyglądają fajnie. W takim samym stylu jest pudełeczko, w którym znajduje się krem. Konsystencja kremu jest lekka, aksamitna, wyczuwalna jest oleistość, a mimo to produkt nie jest tłusty. Produkt jest gęsty i treściwy. Zapach kremu jest owocowy, delikatnie słodki, wyczuwalny jest aromat soczystego mango. Bardzo przypadł mi do gustu ten zapach i umila on pielęgnacje.




  Krem nawilżająco-odżywczy myWONDERBALM ma fajny skład który w 92,8% jest naturalny i wegański. Wśród składników znajduje się: masło mango, olejek z pestek winogron, witamina E, prowitamina B5.




  Krem do twarzy Miya z masłem mango polecany jest do pielęgnacji porannej i wieczornej, a u mnie sprawdza się bardziej na dzień. Po oczyszczaniu i serum nakładam grubszą warstwę, która szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej powłoki. Skóra zostaje nawilżona, wygładzona, miękka, odżywiona i rozświetlona. Krem sprawdza się pod makijaż, podkład dobrze na nim leży, nic się nie warzy i nie roluje. Zaletą kremu jest brak zapychania, odciążenia skóry. Moja cera jest sucha i wrażliwa, więc z początku nie liczyłam na duże nawilżenie, a mimo to jest wystarczające i służy mojej skórze.

Lubicie kosmetyki Miya? Znacie ten krem?



Współpraca reklamowa z Pure Beauty

Wegański lakier do paznokci Pure Beetroot Neonail

Wegański lakier do paznokci Pure Beetroot Neonail

 

 Rzadko maluje paznokcie, przywykłam do ich naturalnego wyglądu, ale czasem zdarzy mi się zaszaleć i nałożyć lakier. Niedawno miałam hybrydy, ale po nich moje paznokcie wyglądały źle, więc odpuściłam kolejnej stylizacji. W ostatnim boxie Pure Beauty znalazłam wegański tradycyjny lakier w pięknym kolorze i nie mogłam się oprzeć, tak więc wylądował na moich paznokciach. Lakier zrobił na mnie dobre wrażenie, dlatego postanowiłam o nim napisać.




  Wegańskie lakiery Neoanil z kolekcji PLANT-BASED WONDER zawierają składniki pochodzenia naturalnego, a także magnez i wapń, które wpływają na płytkę paznokcia. Lakiery mają piękne kolory i każdy znajdzie dla siebie odpowiedni odcień. Lakier, który mam to PURE BEETROOT zalicza się do różowych odcieni, jest to kolor mocny i wyrazisty. Dla mnie wygląda na ciemnoczerwony wpadający w odcień buraka ćwikłowego. Odcień jest bardzo ładny, wyrazisty i nasycony.




  Lakier znajduje się w szklanej buteleczce o pojemności 7,2 ml. Opakowanie jest przezroczyste, więc można dobrze poznać dany kolor. Na zakrętce znajduje się naklejka z odcieniem danego koloru. Lakier ma miękki, na pół okrągło przystrzyżony pędzelek, dzięki czemu łatwo się nim maluje. Lakier ma średnio gęstą konsystencję, która szybka zastyga na paznokciach. Byłam pozytywnie zaskoczona, kiedy pierwsza warstwa w mig wyschła, a drugiej zajęło to kilka minut. Pamiętam dawne lakiery, kiedy to i 20-30 minut trzeba było czekać, aż lakier całkiem zaschnie. Tutaj odbywa się to szybko.




  Lakier do paznokci Neonail ze serii PLANT-BASED WONDER miło mnie zaskoczył kolorem, ale przede wszystkim trwałością. Prawie 4 dni bez odprysków, bez porysowań i startych końcówek paznokcia to dla mnie świetny wynik jak na tradycyjny lakier. Kolor do samego końca zostaje intensywny. Podoba mi się to. Zmywanie jest łatwe i szybkie, wystarczy dobry zmywacz. Mam ochotę na zakup innych kolorów, np. delikatnego nudziaka. W ofercie Neonail jest 30 kolorów, a także top i baza.

 

Używacie tradycyjnych lakierów do paznokci?

 

Współpraca reklamowa z Pure Beauty

Pogrubiająco-wydłużająco-liftingujący tusz do rzęs Celebrity Lash Christian Laurent

Pogrubiająco-wydłużająco-liftingujący tusz do rzęs Celebrity Lash Christian Laurent

 

  Będąc na zakupach w Hebe, trafiłam na prezentację tuszu Christian Laurent, zaciekawił mnie pokaz, a także sam produkt dlatego skusiłam się na zakup. Dodatkowo cena była zachęcająca z 69,99 produkt był przeceniony na 21,99zł. Przez kilka tygodni testowałam ten tusz i nadszedł czas, aby Wam go przedstawić. Myślę, że jest to produkt wart uwagi.




  Tusz znajduje się w standardowym opakowaniu, design jest bardzo elegancki i zwraca na siebie uwagę. Tusz zamieszczony jest dodatkowo w kartoniku. Pojemność opakowania to 7ml. Tusz Celebrity Lash posiada silikonową dwustronną szczoteczkę. Jest on nietypowa, włoski posiada z dwóch stron, są one różnej długości, układają się w łuk. Tak rozmieszczone włoski pozwalają dokładnie pomalować rzęsy od nasady po same końce. Tusz ma mocno czarny i nasycony kolor.




  Tusz Celebrity Lash Christian Laurent ma działać na trzech płaszczyznach rzęs, czyli pogrubiać, wydłużać i liftingować. Efekt, jaki daje to fajne i delikatne wydłużenie, które wygląda jakby rzęsy naprawdę były dłuższe. Pogrubienie także wygląda naturalnie, dostanie rzęsy zostają uniesione i lekko podkręcone. Tusz jest trwały, utrzymuje się w niezmiennej postaci cały dzień, nic się nie osypuje, nie rozmazuje i nie kruszy. Łatwo się go zmywa.




  Ogólnie jestem z niego zadowolona i jeśli trafię ponownie na promocję to go kupię. W regularnej cenie jest za drogi i brakuje mu efektu wow na taką cenę.

  Znacie ten tusz? Jesteście podatni na zakupy po sklepowych prezentacjach?

LEGO Friends Hydroplan ratowniczy

LEGO Friends Hydroplan ratowniczy

 

 Zostało dwa tygodnie wakacji, z jednej strony się cieszę i liczę na więcej spokoju w domu, a z drugiej się boję, bo moja córka zaczyna szkołę i przybędzie nam obowiązków. Dłuższy czas w placówce, zadania domowe, ćwiczenia i różne zajęcia sprawią, że Milenka będzie mieć mniej czasu na zabawę. Dlatego wykorzystujemy ostatnie dni wolne, jest wiele zabaw a wśród nich niezawodne klocki LEGO. Od kilku dni mamy nowy zestaw, który pochłoną wiele czasu. Poznajcie LEGO Friends Hydroplan ratowniczy.




  LEGO Friends Hydroplan ratowniczy to zestaw dla fanów zwierząt, gdzie mogą uratować wieloryba. Zwierzak utknął pomiędzy skałami i drewnem, potrzebuje pomocy, Zac i Dia muszą mu pomóc. Historyjka może być inna, dziecięca wyobraźnia nie zna granic, więc tutaj nie trzeba się ograniczać. LEGO zestaw ratowniczy daje wiele możliwości do zabawy, moja córka lubi łączyć różne zestawy, a ten świetnie pasuje np., do zestawu ratowania żółwi, gdzie przyjaciele razem ratują zwierzęta i nawzajem siebie pomagają.





  Zestaw zawiera sporej wielkości hydroplan (9cm wysokości, 17cm długości i 16cm szerokości), który zapewnia świetną zabawę np. można biegać (latać )po całym pokoju i patrolować. Figurkę wieloryba, plansze, na której się znajduje, dwie osoby (Zac i Dia), akcesoria: kapok, deska do wiosłowania, wiosło, krótkofalówki, lornetka, butelka do karmienia i klucz. Zestaw jest łatwy do złożenia, Milenka szybko sobie z nim poradziła i jak stwierdziła: prosty jak dla małych dzieci. Jest to zasługa dokładnej instrukcji i dopasowanych wielkością do dziecięcych rączek elementów. Całość składała się z wielu elementów, które są bezpieczne dla dzieci.





  Klocki LEGO w księgarni TaniaKsiazka.pl dostępne są w super cenach, wybór zestawów jest bardzo dużo, dzięki czemu dzieciaki mogą wybierać interesujące ich klocki. My mamy kilka zestawów i córka ciągle prosi o nowe, a to potwierdza, że klocki są świetne i fajnie jest się nimi bawić.

 

Współpraca reklamowa z TaniaKsiazka.pl

„Rekompensata”, Angelika Waszkiewicz

„Rekompensata”, Angelika Waszkiewicz

 

  Lubię książki z motywem romansu i mafii, był czas, kiedy trochę mi się przejadły tego typu historie, ale teraz chętnie do nich wracam. Na początek trafiła mi się świetna i niebanalna historia, którą udało mi się szybko przeczytać. Poznajcie włoskiego mafioza i polską dziewczynę, która przez przypadek stanęła na ślubnym kobiercu.

 



  Amelia wychowała się w domu dziecka wraz z Anitą. Przyjaźnią się w dorosłym życiu, mimo że są całkowicie inne. Anita ma poślubić Włocha- Enzo. Amelia przyjeżdża na ślub przyjaciółki, jednak ona zamiast wyjść do ołtarza z pomocą Amelii ucieka. Dziewczyna zostaje zmuszona do zastąpienia swojej przyjaciółki i to ona składa małżeńską przysięgę przed nielubianym mężczyzną. Wszystko dzieje się szybko, Amelia jest oszołomiona tokiem wydarzeń i chce jak najszybciej wrócić do Polski. Niestety musi trwać u boku męża przez rok. Ich relacje są napięte, Enzo pokazał się żonie z najgorszej strony, czy pokaże także tę dobrą? Czy Amelia zniesie rok w uwięzieniu? Ucieknie czy zostanie? Umrze z rąk mafii czy się zakocha?

  „Rekompensata” to gorąca historia, która mimo absurdalnych wydarzeń bardzo mi się podobała. Amelia i Enzo są zadziorni, walczą ze sobą, co prowadzi ich do wielu niebezpiecznych, a także zabawnych sytuacji. Oboje grają w małżeństwo, które z czasem staje się "inne". Ciekawa fabuła powoduje zainteresowanie, które nie opuściło mnie do samego końca, autorka wodzi za nos i podsuwa myśli o innym zakończeniu. Chwilami sama nie wiedziałam, czego chce dla bohaterów, przecież ich związek był nierealny. Podobał mi się nie tylko wątek Amelii i Enza, ale także rodzinnych powiązań, tajemnic i mafijnych układów. Włoska mafia ma swoje zasady, którymi się kieruje wbrew uczuciom i zdrowemu rozsądkowi. Akcja jest dynamiczna i zwięzła, wszystko dzieje się w dobrym czasie, gdzie nie ma czasu na nudę.  Gama emocji sprawia, że książka czyta się wręcz sama, strony uciekają, a czytelnik zostaje wciągnięty w niebezpieczny świat.

  „Rekompensata” jest idealną propozycją dla czytelników, którzy lubią mafię, niebanalne romanse, zawiłe rodzinne tajemnice i zaskoczenia. Książka dostępna w księgarni Taniaksiazka.pl gdzie znajdziecie wiele propozycji z gatunku niegrzecznych książek i nie tylko.

Chcecie poznać historię Amelii i Enza?


Współpraca reklamowa z Taniaksiazka.pl


Jungle Fever- najnowszy box Pure Beauty

Jungle Fever- najnowszy box Pure Beauty

 

   Co miesiąc przedstawiam Wam pudełko Pure Beauty, więc dziś poznajcie najnowszą edycję o nazwie  Jungle Fever. Piękne pudełko z tropikalną szatą graficzną zabierze Was w niesamowitą podróż wśród kosmetyków przydatnych latem i na wakacjach. Sprawdźmy zatem, co kryje się w środku.




  Jungle Fever to box, który zawiera 11 kosmetyków pełnowymiarowych, dwie próbki i dwie saszetki suplementu diety. Produkty są zróżnicowane, mamy pielęgnację, kolorówkę i coś do higieny. Pudełko zostało fajnie skomponowane, zawartość myślę, że w większości zostanie przez mnie zużyta. Czas na dokładne omówienie boxu.

Pokaż kotku, co masz w środku!

BYE BYE BAG serum pod oczy

 Feedskin



  Serum pod oczy z kofeiną, która zmniejsza cienie i opuchliznę, oraz betuiną, która wpływa na regenerację i uelastycznia skórę. Produkt do codziennego stosowania, ale warto 2-3 razy w tygodniu nałożyć grubszą warstwę na noc jako maskę.


Make- up Academie Eco płynny fluid 

Bielenda



  Płyny podkład z 97% naturalnym składem. Producent zapewnia o dobrym kryciu niedoskonałości bez powstawania maski, trwałość i wytrzymałość cały dzień. Odcień nr 01 jasny beż pasuje do jasnej karnacji, ale delikatnie ciemnieje. Krycie dla mnie jest średnie, fajnie wyrównuje koloryt i pozostawia rozświetlające wykończenie. Na blogu pojawi się jego pełna recenzja po dokładniejszych testach.


 myWONDERbalm nawilżająco- odżywczy krem do twarzy z masłem mango 

Miya Cosmetics



  Lekki, nawilżający krem o przyjemnym zapachu mango, jego zadaniem jest odżywiać, poprawiać elastyczność, koić i łagodzić skórę. Zawiera formułę QuickAbsorb, dzięki czemu krem szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż. Na chwilę obecną to mój hit z tego pudełka.


Beauty.lab serum na przebarwienia z 

witaminą C 

Miya Cosmetics



  Serum na przebarwienia dla każdego typu cery, do stosowania jako kuracja skóry ze zmarszczkami, przebarwieniami i nierównym kolorytem. Jego zadaniem jest nawilżać, rozjaśniać skórę, zmniejszać widoczność przebarwień. Serum ma fajny skład, gdzie znajdziemy: witaminę C (5%), witaminę B3, prowitaminę B5, inulinę, kwas mlekowy, hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy, ekstrakt z mandarynki japońskiej.


Peptide Life 3% serum z peptydami 

Bielenda Profesjonal



  Serum do skóry z oznakami starzenia, wpływa na redukcję zmarszczek, poprawę jędrności i elastyczności. Ma nawilżać, odżywiać, wyrównywać nierówności skóry. Działanie opiera na zawartości peptydów (R-Peptide, Neuropeptyd, Tripeptyd) w składzie.  Jestem ciekawa działania tego produktu i chętnie w najbliższym czasie go włączę do pielęgnacji.

Color Glow 02 spray chroniąc kolor włosów farbowanych i rozświetlający 

Artego



  Spray bez spłukiwania do włosów farbowanych, a także do rozświetlenia włosów i ochrony przed promieniami UV. Jego zadaniem jest nawilżenie, ochrona, wygładzenie, ułatwienie rozczesywania. Jest to produkt do profesjonalnej pielęgnacji.
 
W pudełku produkt losowy, drugim jest pobudzający spray do skóry głowy Rated Green.

Krem ochronny do twarzy SPF50 

Vianek



  Łagodzący krem ochronny z wysokim przeciwsłonecznym filtrem chemicznym. Działa pielęgnująco dzięki zawartości w składzie: ekstraktu z jeżówki purpurowej, allantoiny, oleju z nasion słonecznika, pantenolu.

Antyperspirant w chusteczkach

 Medispirant



Chusteczki do oczyszczenia i  odświeżenia miejsc potliwych. Blokują wydzielanie potu, zapewniają świeżość i odżywiają skórę. Fajny produkt do torebki na wyjścia, gdzie nie ma możliwości skorzystania z łazienki.

  W pudełku produkt losowy, inne warianty: spray na skórę, bloker potu.

Odżywcza pomadka do ust wanilia i czekolada 

Arganove



  Naturalna pomadka chroniąca i odżywiająca usta, ma działanie wygładzające, nawilżające, zmiękczające i przywracające zdrowy wygląd warg. Pięknie pachnie mieszanką wanilii i czekolady.
 
W pudełku produkt losowy 1 z 4. Inne wersje pomadki: regenerująca, nawilżająca i odmładzająca.

Wegański lakier do paznokci

 Neonail



  Tradycyjny lakier do paznokci LANT-BASED WONDER! Lakier ma bardzo ładny głęboki kolor, dobrze kryje i wygląda elegancko na paznokciach.

Chłodząca pianka Panthenol 20% 

Panthenol Plus



Pianka do ciała o działaniu chłodzącym, łagodzącym i nawilżającym po opalaniu, depilacji i poparzeniach słonecznych. Działą szybko i skutecznie. Od siebie dodam, że stosuje tego typu produktu do włosów po myciu jako odżywkę i efekty są bardzo fajne, sprawdźcie.

#PanthenPlus
 

Suplement diety MyBestSkinny 

Mybestpharm



  Dwie saszetki suplementu diety superfood, który zażywa się przed posiłkiem. Produkt o smaku wiśniowym.

Age Absolu krem zagęszczający skórę

 Uriage



  Dwie próbki kremu zagęszczającego skórę, czyli eliminacja zmarszczek, załamań, utraty objętości i jędrności. Krem odżywia, odmładza, nawilża, ujędrnia i przywraca ogólny zdrowy wygląd skóry.




  Tak prezentuje się cała zawartość pudełka Jungle Fever. Zawartość oceniam na 9/10, jest bardzo dobra. Podobają mi się znalezione w boxie produkty, chętnie z nich korzystam. Moimi ulubieńcem jest krem mango Miya. Jeśli podoba się Wam box Jungle Fever możecie zamówić go na stronie Pure Beauty, radzę z tym nie zwlekać, ponieważ pudełka zawsze rozchodzą się jak świeże bułeczki.

Co myślicie o tym pudełku? Hot or Not?

 

Współpraca reklamowa z Pure Beauty

„Katherine”, Kinga Litkowiec

„Katherine”, Kinga Litkowiec

 

  Seria „Blakemore Family” to tajemnicza i zakręcona historia despotycznego ojca i jego dzieci, które chcą się uwolnić od jego władzy. „Katherine” to trzeci tom, który pokazuje losy starszej córki rodziny i jej miłosną historię.




  Katherine to młoda i piękna kobieta, została wychowana w surowej rodzinie. Ojciec nigdy nie okazał jej miłości, przez co ona sama uważa, że nie umie kochać. Jest odważna i wie, co to przynależność do mafijnej rodziny, potrafi się obronić i postawić na swoim. Kiedy dowiaduje się o planach ojca, aby poślubiła syna jego wspólnika, szuka wymówki i tak wpada w ręce znienawidzonego przez siebie Cartera. Mężczyzna kocha się w niej od kilku lat, jednak dziewczyna zawsze go olewała, a on czekał na taki moment i nie zamierza rezygnować z możliwości zdobycia ukochanej. Czy Katherine uda się utrzymać udawany związek? Czy Carter rozkocha w sobie Katherine? A może jej ojciec dopnie swego?




  Książka skupia się na rozterkach Katherine i Cartera, ta dwójka jest jak woda i ogień. Oboje mają trudne charaktery, inny sposób bycia i różni ich wiele, a łączy nienawiść do starego Blakemore. Ich wspólny cel i udawany związek przyniesie czytelnikowi wiele emocji, ich słowne przepychanki dostarczą radości, a niebezpieczne sytuacje gęsiej skórki. Autorka stworzyła świetną historię, z trudną miłością, ciężkimi relacjami rodzic i dzieci, tajemnice i mafijne porachunki. Jest to książka mocna, wciągająca, nie przewidują, a i trzymająca w napięciu. Dla fanów mafijnych romansów i akcji to idealna propozycja. Ja czekam na kolejny tom i historię jednego z braci. Czuję, że tam to dopiero będzie ogień.



Znacie tę serię Kingi Litkowiec?

Współpraca reklamowa z autorką

Balsam ratunek do ciała Instant Help Dry & Sensitive Skin Biotinne Care

Balsam ratunek do ciała Instant Help Dry & Sensitive Skin Biotinne Care

 

  Balsamowanie ciała raz jest dla mnie przyjemnością, a raz trudnym obowiązkiem. Staram się regularnie dbać o skórę, ale nie zawsze mi to wychodzi. W gorące dni pomijam nakładanie balsamów czy maseł do ciała, a skóra się wysusza. Na szczęście mam sprawdzony produkt, który szybko przywraca się nawilżenie i daje ukojenie. Poznajcie balsam Instant Help Dry & Sensitive Skin marki Biotinne.



  Balsam został umieszczony w czerwonej tubie ozdobionej białymi i złotymi napisami. Opakowanie stoi na „głowie”, dzięki czemu balsam dobrze się wyciska. Pojemność 250ml jest wydajna i pozwala długo cieszyć się produktem. Balsam ma średnio gęstą konsystencję, jest ona lekka i kremowa o pięknym zapachu.




  Instant Help Dry & Sensitive Skin to balsam ratunkowy dla skóry mocno przesuszonej, która wymaga natychmiastowego nawilżenia i ulgi. Jako posiadaczka suchej skóry postawiłam wysoką poprzeczkę, a ten produkt mnie nie zawiódł. Zacznijmy od kwestii technicznych, czyli balsam szybko się rozprowadza na skórze, jest lekki mimo wyczuwalnego oleju w składzie. Na skórze wyczuwalna jest miła i delikatna powłoka, nie jest ona tłusta czy lepka. Szybko się wchłania i dosłownie w sekundzie zaczyna działać. Skóra staje się rozluźniona, ukojona, dobrze nawilżona, gładka i miękka. Nie wiem, jak dokładnie to opisać, ale ona się po prostu zmienia.  Z suchej, szorstkiej i zmęczonej staje się gładka, miękka, elastyczna i wygląda zdrowo. Jedno zastosowanie działa cuda, a regularne stosowanie codziennie przez kilka dni przynosi sekularne efekty. Płaszcz hydrolipidowy zostaje wzmocniony, nawilżenie utrzymuje się dłużej i jest mocniejsze. Skóra odzyskuje jędrność, blask i jest chroniona przed kolejnym wysuszeniem i zniszczeniem.




  Za efektowne działanie balsamu odpowiada skład. W balsamie znajduje się gliceryna, olej parafinowy, olej rycynowy, masło shea, skwalan, niacynamid (witamina PP), ekstrakt z korzenia piwonii białej i wosk karnauba. Połączenie skwalanu i niacynamidu daje ulgę i zmniejsza suchość skóry, a ekstrakt z korzenia piwonii nawilża i łagodzi podrażnienia. Skład zawiera  98%  naturalnych składników.




  Balsam ratunek dla ciała to produkt na 6+. Idealnie sprawdza się na suchej skórze, dając jej to, czego potrzebuje: nawilżenie, odżywienie, regeneracja, ochrona, blask, zdrowy wygląd. Jest tani, kosztuje mniej niż 20zł. To mój hit kosmetyczny.

Znacie ten balsam?


Copyright © Anszpi blog , Blogger