Pachnące masełka do rąk Floslek
Produkty pielęgnacyjne do rąk zużywam w hurtowych ilościach. Mam je dosłownie wszędzie, w pokoju, łazience, torebce i samochodzie. Muszę regularnie kremować dłonie, inaczej ich stan szybko upada i wyglądają źle. Sucha skóra i skłonności do wysuszenia, pękania sprawiają, że ratuje mnie tylko odpowiednia pielęgnacja. Ostatnio poznałam nowe masła do rąk z Floslek, które chce Wam dziś przedstawić.
Masełko do rąk Anti-Aging wanilia Floslek
„Poczuj intensywnie wygładzające masełko do rąk o słodkim zapachu wanilii. Ciesz się jedwabiście gładką, aksamitną, miękką w dotyku skórą. Bogata hydrofobowa formuła preparatu oparta na dobroczynnym działaniu oleju z Luffa Cylindrica i oleju ze słodkich migdałów zapewnia efekt idealnego nawilżenia oraz wygładzenia skóry. Zabezpiecza dłonie przed niekorzystnym działaniem czynników atmosferycznych, pielęgnuje i wzmacnia paznokcie.”
Odżywcze masełko do rąk figa Floslek
„Odkryj wyjątkowo skuteczne masełko do rąk o doskonałych właściwościach odżywczych i zanurz się w letnim zapachu oliwki i figi. Niezwykle bogata formuła hydrofobowa na bazie ekstraktu z zielonej herbaty i oleju z awokado wzmacnia barierę hydrolipidową naskórka, intensywnie regeneruje skórę, pielęgnuje i odżywia paznokcie.”
Regenerujące masełko do rąk magnolia Floslek
„Podaruj swoim dłoniom chwile przyjemności z regenerującym masełkiem do rąk o delikatnym zapachu magnolii. Niezwykła moc oleju z pestek moreli i ekstraktu z algi morskiej zamknięta w bogatej hydrofobowej formule silnie regeneruje, rewitalizuje, przynosi ulgę szorstkim i przesuszonym dłoniom już po pierwszym zastosowaniu. Pozytywnie wpływa na wygląd i kondycję paznokci.”
Masełka umieszczone są w pięknych i kolorowych opakowaniach. Szata graficzna jest spójna, każde opakowanie ozdobione jest motywem krowy. Wersja różowa to magnolia, żółta wanilia i zielona figa. Pojemność 50ml. Konsystencja kremów jest dość podobna, masełkowa i treściwa, dodatkowo ma lekki kolor nawiązujący do opakowania. Zapach masełek jest cudny, każdy przyjemny i umilający stosowanie. Wersja wanilia pachnie wanilią, jest słodka, ale nie męcząca. Figa to owocowy delikatny zapach. Magnolia ma kwiatowy aromat, mój ulubiony.
Masełka do dłoni mają przyjemne działanie. Każde z nich nawilża, odżywia, regeneruje i wygładza skórę. Mój mąż polubił wersję waniliową i chętnie po nią sięga. Jego dłonie są w dobrym stanie, masła używa w razie potrzeby i szybko odczuwa zmianę. Magnolię wzięła moja córka, uwielbia się kremować i często to robi, jej malutkie rączki są wypielęgnowane. Dla mnie została figa, która fajnie działa na skórę dłoni, najchętniej używam tego masełka po myciu dłoni w ciągu dnia, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Skóra zostaje gładka i miękka, a nawilżenie jest na odpowiednim poziomie. Moja rodzina polubiła te masła i to nie bez powodu. Polecamy!
Pamiętacie o regularnym kremowaniu dłoni? Znacie nowe masełka Floslek?