„Szybki i łatwy”, Katarzyna Bester

 

  „Szybki i łatwy” to drugi tom „Niegrzecznej kolekcji”. Jest to inna historia innej autorki, ale równie fajna, jak pierwsza z serii. Kasia napisała zabawną historię o szybkich randkach, które wydają się ciekawą opcją, aby poszerzyć grono znajomych, a nawet znaleźć miłość.


Szybki i łatwy Katarzyna Bester

„Beata od dawna czuje się samotna. Pociągający doktor Kopytko, dla którego pracuje, może być kimś więcej jedynie w marzeniach, trzeba zatem szukać innego obiektu pożądania. A może od razu sprawdzić kilku? Szybkie randki początkowo wydają się Beacie szalonym pomysłem, jednak okazują się niezrównanym sposobem na zawieranie niezobowiązujących znajomości. Kobieta prędko daje się wciągnąć w poszukiwanie kolejnych przygód.

Czy do stolika Beaty przysiądzie się ktoś, kto okaże się kimś więcej? Pan Pewny Siebie Bankowiec? Pan Sebastian Bez Passata? Pan Profesor Dżentelmen? A może Pan Przystojny Szatyn? Czy szybki i łatwy sposób na poznawanie facetów to na pewno droga do sukcesu?”



  Beata jest zauroczona swoim szefem, jest on poza jej zasięgiem, ponieważ ma żonę, którą kocha. Kobieta potajemnie wzdycha do swojego pracodawcy. Siostra zapisuje ją na szybkie randki, gdzie Beata chce znaleźć kogoś do łóżka. Po pierwszych szybkich randkach przychodzą kolejne, gdzie Beata poznaje kilku interesujących mężczyzn. Jedne znajomości kończą się zaraz przy stoliku, kiedy mężczyzna jej nie zainteresował, kolejne mają ciąg dalszy. Czy uda się jej znaleźć wśród nich partnera do łóżkowych igraszek?


Szybki i łatwy recenzja książki


  Pomysł na książkę o szybkich randkach jak najbardziej trafiony, a wykonanie udane. Szybki i łatwy to zabawna historia Beaty i jej poszukiwań mężczyzny do łóżka. Autorka pokazuje, jak wyglądają takie szybkie randki i przyznaję, że gdyby nie fakt, że mam męża to chętnie wzięłabym udział w takich spotkaniach. Książka jest napisana prostym językiem, czyta się ją szybko i przyjemnie. Początkowo myślałam, że będę rozczarowana grubością książki, ale mimo to, że jest cieniutka, zawiera w sobie wszystko to, co sprawia, że jest to książka godna zainteresowania i polecenia. Jak dla mnie była to idealna historia na leniwy ranek. Jeśli szukacie historii, która Was rozbawi do łez i umili trochę czas, to bez zastanawiania się bierzcie tę propozycję.

  Kochani, wiem, że obecnie znajdujemy się w trudnym momencie. Wiele osób zawiesza swoje działania na blogach i mediach, ale pamiętajcie, że to nikomu nie pomaga. Warto dbać o siebie, nie nakręcać cię czytając tylko o wydarzeniach wojennych. Osobiście uważam, że czytanie książek jest dobrą odskocznią od tego wszystkiego i Was też zachęcam, abyście w ramach „oddechu” sięgnęli po książkę. Nowości na tania książka są zachęcające, myślę że znajdziecie wśród nich coś, co pozwoli się Wam zrelaksować i odstresować.

  Lubicie książki Kasi Bester?


Wpis powstał we współpracy z Tania książka

7 komentarzy:

  1. Tak, jestem podobnego zdania, że należy się wręcz zająć sobą przy obecnej sytuacji i czytanie to dobry pomysł. Książka jak najbardziej wpisuje się w mój gust czytelniczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę jakiś czas temu, bo znalazłam ją w Niegrzecznym boxie. Fajna lektura, idealna na wieczór. Lubię twórczość Kasi Bester. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lektury pozwalają miło spędzić czas. Siostra bardzo lubi twórczość tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  4. już sam tytuł jest zabawny i intrygujący. Osobiście nigdy nie miałam styczności z szybkimi randkami, ale wiem, ze wiele osób korzysta z tej formy poznania innych ludzi

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj nie lubię tego typu książek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja lubię takie ksiązki, dla mnie to takie lekki pozycje po które sięgam po cieżkim dniu

    OdpowiedzUsuń
  7. Tym razem na pierwszy rzut oka coś zupełnie nie w moim guście - zazwyczaj na widok takiej okładki po prostu szukam dalej. Przyznam jednak, że Twój opis mnie zaciekawił i nie wiem, czy nie dodać tej pozycji do swojej listy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger