Pielęgnacja twarzy kosmetykami Dottore: peeling enzymatyczny Puratore Home i nawilżający krem NMF Xpress Cream



   Dottore to pierwsza marka kosmeceutyków w Polsce, która wywodzi się z medycyny estetycznej. Produkty marki tworzone są z najwyższej jakości składników, które mają przewidywalne działanie i wysoką tolerancję. Marka powstała w oparciu o wiedzę i doświadczenie, lekarza medycyny estetycznej UIME, specjalistę chirurga, v-ce prezesa Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging- dr Waldemara Jankowiak. Miałam okazję poznać dwa produkty marki Dottore do pielęgnacji twarzy i chcę się z Wami podzielić moją opinią na ich temat.


dottore

DOTTORE Puratore Home peeling enzymatyczny


  „Peeling enzymatyczny zawiera 1% papainę, który delikatnie złuszcza martwy naskórek, oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, poprawia mikrokrążenie i wyrównuje koloryt. Dzięki zawartości oleju Sacha Inchi skóra zostaje optymalnie odżywiona  i pozwala zachować jej równowagę lipidową, zapobiega zaburzeniom procesu keratynizacji oraz przyspiesza proces gojenia. 99,5 % składników pochodzenia naturalnego.”


peeling enzymatyczny

  Peeling Puratore Home umieszczony jest w tubce, która w środku mieści 100ml produktu. Sam wygląd opakowania jest prosty i czytelny, zawiera informacje na temat produktu, więc to na plus. Peeling ma postać gęstego kremu, który przyjemnie pachnie. Łatwo rozprowadza się na skórze, a następnie zmywa po upływie ok. 10minut. Osobiście pozostawiałam go na skórze dłużej, jednak nie każdemu może to odpowiadać. W trakcie zabiegu nie czuć na twarzy nic, żadnego szczypania, pieczenia czy swędzenia. Peeling rozpuszcza martwy naskórek, oczyszcza skórę i pory, sprawia, że cera staje się gładka, miękka i rozjaśniona. Działanie jest delikatne, nie ma tutaj wielkiego złuszczania, ale jest ono wystarczające. Sama używam tego produktu raz w tygodniu i nie mam problemu z suchymi skórkami czy zanieczyszczeniem skóry. Jestem z niego zadowolona.



peeling dottore

DOTTORE NMF Xpress Cream krem silnie nawilżający


  „Intensywnie nawilżający krem do twarzy z systemem wielopoziomowej stymulacji nawilżenia skóry, docierający do jej najgłębszych warstw. Efektem stosowania jest natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie skóry. Zamknięte w liposomach molekuły wody lodowcowej dostarczają skórze odświeżające nawilżenie. Ta krystalicznie czysta woda posiada właściwości nawilżające i energizujące i jest unikalną kombinacją minerałów oraz pierwiastków śladowych. Dzięki liposomalnemu nośnikowi woda nie pozostaje na powierzchni naskórka i może wnikać w głębsze obszary skóry, dlatego działanie kremu utrzymuje się nawet do 48h!”


mocno nawilżający krem do twarzy

  Krem NMF Xpress umieszczony jest w opakowaniu typu airless, które bardzo lubię, są higieniczne i pozwalają wykorzystać całą zawartość. Górna część jest przekręcana, po czym wysuwa się aplikator, który dozuje krem. Opakowanie wyglądem niczym się nie wyróżnia, jest proste i czytelne. Krem NMF Xpress ma lekką i przyjemną konsystencję, szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie tłustej warstwy. Posiada (posiadał) przyjemny delikatny zapach, jednak po jakimś czasie zmienił się i teraz nie bardzo mi odpowiada, ale szybko się ulatnia. Krem po wchłonięciu nie jest wyczuwalny, skóra wpija go, ale nie warto dokładać kolejnej warstwy, wtedy lekko się roluje i zbiera. Głównym i najważniejszym działaniem jest nawilżenie, na wysokim poziomie, jestem przyzwyczajona do nawilżających kremów, ale ten to sztos. Skóra zostaje na długi czas nawilżona, nie czuć suchości czy napięcia. Dodatkowo cera zostaje odżywiona, wygładzona, zmiękczona i rozjaśniona. Krem sprawdza się pod makijaż.



krem nawilżający do twarzy dottore

  Marka Dottore i jej produkty zrobiły na mnie pozytywne wrażenie, zwłaszcza że wcześniej miałam okazję poznać krem przeciwsłoneczny City Sun SPF50. Teraz utwierdziłam się w przekonaniu, że to marka godna uwagi i poznania. Jej produkty dostępne są w sklepie 4skin.pl, gdzie Was zapraszam. Mam nadzieję, że jeszcze będę mieć okazję używać innych produktów marki i żyć zgodnie z jej motto- „Nie zatrzymuj czasu. Niech biegnie przed Tobą!”


Znacie kosmetyki Dottore? 









26 komentarzy:

  1. Chętnie wypróbowałabym te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam tylko jedne produkt tej marki, ale nie pamiętam już jak mi się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej marki kosmetycznej, ale z chęcią bym je sprawdziła :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłaś mnie tym produktem :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce, ale w moim przypadku nie jest to coś dziwnego :) Chętnie spróbowałabym tych kosmetyków, ale pod warunkiem, że są nie testowane na zwierzętach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej marki, jednak bardzo lubię testować peelingi. Mam wrażenie, że one o wiele bardziej oczyszczają moją twarz niż żele. Ciekawe, czy poradziłyby sobie z oczyszczeniem miejsc w których pojawiają się u mnie zaskórniki czyli okolice nosa i brody. Wspaniałe, że większość w składzie zajęły składniki pochodzenia naturalnego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety nie znam tej marki. Ale bardzo mnie zainteresował twój post. Lubię poznawać kosmetyki, ktore nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z chęcią bym poznała, oba produkty bardzo ciekawe, szczególnie krem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz spotykam się z kosmetykami tej marki - mam wrażenie, że nazwa gdzieś mi mignęła ale nic konkretnego o nich nie wiem. Z tej dwójki zaciekawił mnie ten krem..Ciekawa jestem jak by mi się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam, ale ja jestem wierna swoim i żadko zmieniam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem wielką fanką peelingów. Nie znam tej marki ale z ogromną chęcią poznam

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawniej nie byłam przekonana do peelingów enzymatycznych, ale spróbowałam i niektóre faktycznie dają efekt lepszy, niż te mechaniczne. Ciekawe, jak by się u mnie sprawdziła ta konkretna marka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie przetestowałabym ten peeling. Zajrze na stronę tego sklepu:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam płyn micelarny tej marki i bardzo dobrze się u mnie sprawdzał. Innych produktów nie stosowałam. Przyznam, że chętnie to zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy raz widzę tę markę. Ale peeling dla mnie jest wart uwagi. Na pewno zajrzę do tego sklepu i sprawdzę co jeszcze ciekawego mają w ofercie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz widzę markę, aczkolwiek peelingu jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie miałam okazji poznać tej marki, a jestem osobą która kocha poznawać nowości więc z chęcią zmienię ten fakt.

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie takie peelingi enzymatyczne lubię. Stosuję je wtedy nawet co drugi dzień i z moją skórą jest dzięki temu znacznie lepiej, bo wcześniej to wydawała się "gruba". Tej firmy jeszcze nie testowałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. O kosmetykach tych słyszałam, ale sama jeszcze ich nie testowałam. Zaciekawił mnie zarówno peeling, jak i krem, może je wypróbuję za jakiś czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślę,że się skuszę na testy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam okazji poznać jeszcze tej marki, ale z chęcią skusze się na ich peeling.

    OdpowiedzUsuń
  22. Markę kojarzę, ale jeszcze nie miałam ich produktów. Chyba się skuszę chociaż na próbki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam i nigdy o nich nie słyszałam. Ciekawy post. Muszę przyjrzeć się bliżej tej marce. Do tej pory używałam raczej znanych produktów drogeryjnych.

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam kilka produktów tej marki i byłam z nich zadowolona. Tych akurat jeszcze nie próbowałam, więc może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam kiedyś płyn do demakijażu tej firmy. Niestety tak poza tym jest ona mi zupełnie obca. Może wkurzam się na ten krem, bo wydaje się naprawdę niezły.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger