Krem do rąk i krem do twarzy z woskiem pszczelim i olejkiem migdałowym Love Nature, Oriflame



  Kilka dni temu w moje ręce trafił duet kremów marki Oriflame. Kosmetyki wzbudziły moją ciekawość i już pierwszego dnia zabrałam się za ich testowanie. Kremy mają za zadanie zadbać o nawilżenie i odżywienie skóry w czasie zimy. Dziś chcę się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami na ich temat i przedstawić pierwsze wrażenia. Zapraszam. 


Ochronny krem do rąk Love Nature z woskiem pszczelim i olejkiem migdałowym Oriflame

  „Odżywczy, bogaty krem do rąk, stworzony do pielęgnacji suchych, szorstkich dłoni oraz ochrony skóry przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak zimno. Zawiera składniki pielęgnujące i nawilżające- olejek migdałowy i wosk pszczeli. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Błyskawicznie przynosi uczucie komfortu. Testowany dermatologicznie.”


  Krem znajduje się w małej tubce o pojemności 75ml. Szata graficzna jest przyjemna dla oka, biel i grafika przedstawiająca miód i migdały bardzo mi się podoba. Konsystencja kremu jest delikatna, przypomina mus, a jednocześnie jest treściwa. Krem dobrze się wchłania nie pozostawiając lepiej warstwy. Na uwagę zasługuje także zapach, który uwodzi, jest to aromat miodu połączony ze słodkimi migdałami. Zapach jest przyjemny, delikatny, nie ma mowy o mdlącym aromacie.


  Pierwsze użycia kremu do rąk sprawiły, że go polubiłam. Krem szybko się wchłania, pozostawiając na skórze przyjemną powłokę, która zatrzymuje nawilżenie i wygładza skórę. Dłonie stają miękkie, przyjemne w dotyku i pachnące.


Ochronny krem do twarzy Love Nature z woskiem pszczelim i olejkiem migdałowym Oriflame

  „Bogaty krem do twarzy, który chroni skórę w trudnych warunkach, np. zimą. Zawiera naturalny olejek migdałowy i wosk pszczeli. Błyskawicznie przywraca uczucie komfortu, a także odżywia i nawilża suchą skórę. Odpowiedni dla każdego typu cery. Testowany dermatologicznie.”


  Krem do twarzy tak jak jego poprzednik mieści się w prostym opakowaniu o pojemności 50ml. Szata graficzna jest identyczna jak przy kremie do rąk, biel i grafika z miodem i migdałami. Konsystencja jest puszysta, miękka lekko tłustawa. Łatwo się rozprowadza na skórze. W zapachu mocno wyczuwa się miód, jest to intensywny aromat, który długi czas się utrzymuje. 


  Krem do twarzy niestety nie zostanie moim ulubieńcem. Pierwsze trzy użycia powodowały na mojej skórze lekkie zaczerwienienie, które mijało w momencie całkowitego wchłonięcia się kremu. Kolejne użycie produktu niestety wywołało duże zaczerwienienie, pieczenie, swędzenie i napięcie skóry. Krem mnie uczulił. Żałuję, że krem negatywnie wpłyną na moją cerę, ponieważ przy pierwszych użyciach skóra była miękka i gładka. 


  Podsumowując pierwsze dni w towarzystwie kremów, jestem częściowo zadowolona. Krem do rąk jak na razie dobrze się sprawdza, choć będę ostrożna go stosując. Krem do twarzy niestety nie jest dla mnie i oddam go komuś innemu.


  Lubicie kosmetyki z miodem i olejkiem migdałowym? Sięgacie po produkty Oriflame?


42 komentarze:

  1. po krem do twarzy i tak bym nie sięgnęłam bo jakoś nie mam zaufania do tej marki, ale krem do rąk wydaje się być ok

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, że rzadko kiedy sugeruję się działaniem po krótkim stosowaniu. Często, jeśli kosmetyk na początku nie jest dobry, to po czasie daję mu drugą szansę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o twarz nie daje drugiej szansy, raz uczulona skóra jakimś kosmetykiem zawsze uczula się ponownie

      Usuń
  3. Krem do rąk wydaje się ok, natomiast z twarzą lepiej uważać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybrałabym krem do rąk, z tym kremem do twarzy byłabym ostrożna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak z woskami to musi być bardzo odżywczy.

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię kosmetyki Oriflame. Zawsze kupuję balsam do ust - mają najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne zdjęcia, ta seria jest mega popularna i sama na pewno też po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  8. szkoda że krem do twarzy zawiódł. Miodowe produkty lubię bardzo. Dawno temu miałam z mlekiem i modem z tej marki kosmetyki do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jakoś nie byłam do niego przekonana

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że składy nie są najlepsze, stąd u Ciebie to uczulenie. Ja osobiście nie używam produktów tej marki, choć kremy ładnie się prezentują. Uwielbiam kremy do twarzy z Vianka, a do rąk z Cafe Mimi! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że składy nie są najlepsze, stąd u Ciebie to uczulenie. Ja osobiście nie używam produktów tej marki, choć kremy ładnie się prezentują. Uwielbiam kremy do twarzy z Vianka, a do rąk z Cafe Mimi! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że składy nie są najlepsze, stąd u Ciebie to uczulenie. Ja osobiście nie używam produktów tej marki, choć kremy ładnie się prezentują. Uwielbiam kremy do twarzy z Vianka, a do rąk z Cafe Mimi! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z Love Nature używałam kiedyś serii Aloe oraz Tea Tree. Obie były fajne.
    Teraz czaję się na którąś serię NoVAge - ecollagen albo true perfection.
    A ogólnie z Oriflame to ja kocham najbardziej perfumy <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Też bym go odstawiła. Z twarzą nie ma co ryzykować :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie pamiętam kiedy ostatni raz korzystałam z produktów oriflame, ale ciekawa jestem na którym miejscu w składzie znajduje się ten wosk pszczeli, blizej początku czy raczej końca :-) Wosk pszczeli i ogólnie woski roślinne to są bardzo dobre składniki zabezpieczające i regenerujące suchą skórę.Jeżeli będziesz mieć chwilkę rzuć okiem na krem do rąk powinien być pod nazwą Beeswax lub Cera Alba

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba wszyscy dostali do testów te kosmetyki tylko nie ja:(

    OdpowiedzUsuń
  17. Kremów do rąk nie używam, jedynie jak mają jakiś super piękny zapach. Wolę ogólnie do ciała. Dobrze, że piszesz o tym do twarzy. Nigdy mi nie wyszła taka reakcja na szczęście, ale jak ktoś ma bardziej wrażliwa twarz, to dobrze żeby wiedział..

    OdpowiedzUsuń
  18. Osobiście nie przepadam za Oriflame. Jakoś nie leżą mi produkty od nich ale to tylko moja opinia :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie próbowałam jeszcze tego kremu, ale skoro jest miodowy może wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  20. Po krem do rąk chętnie sięgnę ,natomiast krem do twarzy wolę swój sprawdzony :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam żel do mycia twarzy z miodem. Jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zawsze, kiedy zobaczę jakieś kosmetyki z dodatkiem miodu, od razu muszę je mieć. Tak jest i tym razem. Krem do rąk zawsze mi się przydaje, bo skóra dłoni często jest przesuszona, a taki z miodem będzie dla mnie jeszcze przyjemniejszy w stosowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  23. Takie kosmetyki idealnie spisuja sie u mnie wlasnie zima, dobry krm do rak to podstawa :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Kosmetyki z miodem lubię bardzo i chętnie po nie sięgam. Ciekawi mnie szczególnie ten krem do rąk, bo wydaje się być idealny na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. mam oba te kremy i na szczęście u mnie nic się złego nie dzieje, nie mam wrażliwej skóry.

    OdpowiedzUsuń
  26. kosmetyki z miodem całkiem spoko, tego akurat nie znam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Jeżeli chodzi o markę Oriflame to zazwyczaj kupuje u nich kolorówkę lub perfumy.

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubie miodowe kosmetyki. Wlasnie zwłaszcza zima je wybieram najczęściej

    OdpowiedzUsuń
  29. Wiele dobrego o nich ostatnio czytam. Będę mieć okazję to wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Super :) Z chęcia przetestuje

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie na szczęście nie pojawiło się żadne uczulenie i polubiłam te kremy.

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeszcze nie stosowałam, ale produkty mnie zainteresowały.

    OdpowiedzUsuń
  33. Oj nie po drodze mi z kosmetykami Oriflame

    OdpowiedzUsuń
  34. Lubie tą serię kosmetyków, maseczki do twarzy też są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  35. Lubię kosmetyki z miodem i olejkiem migdałowym, jak muszę i te wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  36. Lubię kosmetyki z miodem i olejkiem migdałowym. Od kilku dni te również mam, ale póki co jestem z nich zadowolona. Szkoda, ze uczulił Cie ten do twarzy.l

    OdpowiedzUsuń
  37. Lubię kosmetyki z miodem, ale tych jeszcze nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  38. Musi pachnieć obłędnie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger