Serum do rąk Walk on the Beach Forget Me Not

 (Wpis reklamowy)


  Już wkrótce czeka mnie najtrudniejszy czas w roku z pielęgnacją dłoni. Gdy tylko przychodzi późna jesień i zima, zmagam się z przesuszeniem, podrażnieniem i popękaną skórą dłoni. Muszę wtedy naprawdę się pilnować, nie omijać kreskowania, balsamowania i ochrony skóry. W tym roku postanowiłam już wcześniej przygotować się na najgorsze, dlatego każdego ranka i wieczora obficie kremuje dłonie. Aktualnie używam Serum do rąk Walk on the Beach Forget Me Not, który znalazł się w pudełku Pure Beauty.



  Serum umieszczone jest w buteleczce z pompką, czyli moje ulubione rozwiązanie. Opakowanie jest wygodne, higieniczne i ładnie wygląda. Zawiera 150ml produktu, więc wystarcza na dłużej niż standardowy krem. Konstrukcja jest kremowa, aksamitna, z wyczuwalną oleistością, serum nie jest tłuste. Zapach przyjemny, dość długo wyczuwalny na skórze.

  W składzie serum do dłoni Walk on the beach znajduje się: olej ze słodkich migdałów, olej z pestek winogron, masło shea, gliceryna, olejek z owoców drzewa bergamotowego, wyciąg z bursztynu, kwas hialuronowy. Skład jest w 97% stworzony z składników pochodzenia naturalnego.



  Serum do dłoni Walk on the beach przyjemnie rozprowadza się na skórze, wystarczy niewielka ilość, co czyni go produktem wydajnym. Przez kilka sekund dłonie początkowo się kleją, ale szybko mija ten efekt. Skóra staje się gładka, miękka, nawilżona, odżywiona, ma ładny delikatny blask. Ochronna powłoka na skórze utrzymuje się dość długo, wcześniej się ją zmywa niż sama się ulatnia. Efekt nawilżenia utrzymuje się naprawdę długo, to serum działa lepiej jak krem, dlatego liczę, że dobrze przygotuje moje dłonie na zimowy czas.


  Jak się mają wasze dłonie? Wyczuwają zbliżające się zmiany pogodowe?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger