"Pod maską kłamstw", Kinga Litkowiec
(Wpis reklamowy)
Lubię książki Kingii Litkowiec, mogę sięgać po nie w ciemno i wiem, że będę zadowolona z lektury. Jej pomysły na historie, styl pisania i wykonanie sprawiają, że książki czyta się z przyjemnością. "Pod maską kłamstw" to lekki biurowy romans, który umilił mi leżakowanie w łóżku podczas choroby.
Hayley Clark po zdradzie chłopaka i trudnych wydarzeniach wyjeżdża do Chicago z Nowego Jorku, aby zacząć nowe życie. Niestety nie udaje się jej znaleźć pracy i wizja nowego życia ulega zmianie. Jest zmuszona powrócić do NY, gdzie przyjaciele znaleźli jej pracę. Ma pracować dla nowo otwierającej się strony internetowej. Zanim zaczyna pracę, postanawia z przyjaciółką uczcić powrót do miasta i wybierają się na imprezę. Poznaje tam mężczyznę, który jest nią zainteresowany, a ona go spławia i wystawia. Ryan okazuje się jej nowym szefem, który postanawia uprzykrzyć jej pracę. Czy jej powrót i nowa praca to był dobry pomysł?
Hayley to młoda, zdolna i ambitna kobieta, która próbuje na nowo ułożyć swoje życie. Przeszłość jednak jej to uniemożliwia, wraca w najmniej oczekiwanym momencie. Stawia czoło przeciwnością, próbuje wywiązywać się ze swoich nowych obowiązków w pracy. Odrzucony szef nie jest łaskawy, ale kiedy orientuje się, że dziewczyna się nie poddaje odpuszcza. Hayley zyskuje w oczach współpracowników i szybko awansuje. Jej relacja z szefem jest niestandardowa, oboje lubią sobie docinać aż iskrzy. Relacja szef- podwładna się zmienia, jednak serce dziewczyny jest zamknięte. Czy Ryan go otworzy?
Historia Hayley i Ryana jest lekka i na temat. Fajny, zabawny romans idealny na jeden wieczór. Świetna obsada bohaterów, którzy wydają się realni i autentyczni. Mają normalne codzienne problemy, zwykłe życie. Muszą podejmować trudne decyzje, ich wybory nie są łatwe. Zmagają się z słabościami, przeciwnościami losu i przeszłością. Bohaterowie budują fajną relację. Całość jest dobra i zasługuje na uwagę fanek romansów. Kinga kolejny raz stworzyła książkę, która bryluje wśród czytelniczek.
Czytaliście już teraz książkę czy jest przed Wami?
Książka od Wydawnictwa Editio Red
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.
Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.