„Karnawał”, Alicja Sinicka

 

   Alicja Sinicka jest autorką, do której mam zaufanie i wiem, że sięgając po jej książkę, dostanę dobrą historię. Lubię jej styl pisania, klimat, jaki tworzy w swoich książkach i sposób "manipulowania" myślami czytelnika. Kiedy zaczynam czytać jej twórczość, nie mogę przestać i gdyby było to możliwe, czytała bym tak długo aż bym skończyła, Tak było z książką „Karnawał”, którą ciężko było mi przerywać i z takim zapałem ją czytałam, że zajęło mi to tylko dwa wieczory.



  Amelia wraz z przyjaciółmi jedzie na małą wyspę, gdzie ma odbyć się przebierana zabawa. Znajomi razem spędzają czas, aż nagle zaczynają się dziać niepokojące rzeczy. Znajdują martwego kruka, potem pierwszą ofiarę morderstwa. Giną kolejne osoby, a Amelia wraz z pozostałymi jest zdana na siebie. Ktoś jest na wyspie, ktoś bawi się ich strachem, zabija z zimną krwią i chce pozbyć się wszystkich. Noc pełna niespodzianek, strachu i walki o życie się kończy i nadchodzi ratunek. Nie każdy przeżył, połowa przyjaciół ocalała i przez 20 lat zmaga się ze wspomnieniami z wyspy Czarci Ostrów. W rocznice wydarzeń, przeszłość powraca, giną kolejne osoby. Amelia wraz z Robertem szuka mordercy, w strachu o życie i walcząc z demonami przeszłości, ich relacja się pogłębia. Czy uda im się uchronić śmierci? Czy znajdą mordercę i poznają motyw zbrodni na Mazurskiej wyspie? Jakie tajemnice skrywają ocaleni?




  „Karnawał” to historia mroczna, tajemnicza, zaskakująca i z nieprzewidywalnym zakończeniem. Autorka książki przewija przeszłości i teraźniejszości, co rozdział wracamy na wyspę, gdzie rozegrała się gra o życie i śmierć. Co rozdział jesteśmy tu i teraz przeżywając z Amelią strach o życie, morderca powrócił i chce, aby kobieta zapłaciła za swoje czyny. Razem z ocalałym Robertem stara się odkryć, kto stoi za tamtymi wydarzeniami i kto teraz do nich pisze, a jednocześnie nie chce przyznać się do tego, co zrobiła. Mając już w głowie ułożoną tezę do tego, co wydarzyło się tamtej nocy, autorka zmienia poszlaki i czytelnik trafi wiarę w to, że zna prawdę. A jaka ona jest? Zaskakująca i niewyobrażalna, jedna osoba i jej zemsta dotknęła kilka osób, które musiały zapłacić najwyższą cenę za czyny innych. Mroczna impreza karnawałowa do końca życia będzie ciągnąć się za ocalałymi, a jak długie będzie to życie? Alicja Sinicka kolejny raz sprawiła, że dosłownie miałam gęsią skórkę na ciele, czytając jej książkę, chwilami odczuwałam strach i nie mogłam się doczekać wyjaśnienia makabrycznej zabawy mordercy. Kiedy ją poznałam, przekonałam się, że autorka jest genialna i jej wyobraźnia nie zna granic. To, co stworzyła jest wyśmienite. Przeczytajcie i dowiedzcie się, kto się chowa za maską.



  Thriller „Karnawał” to książka dla fanów mrocznych i niebezpiecznych historii, strachu i obawy o życie, walki ze śmiercią. Świetna lektura, która wciąga od pierwszych stron, która pobudza wyobraźnię i sprawia, że każdy cień w trakcie czytania może przerażać. Wielkie brawa dla autorki za pomysłowość i realizację, książka zasługuje na ekranizacje. Jeśli tak jak ja lubicie książki Alicji Sinickiej to szukajcie ich w internetowej księgarni TaniaKsiazka.pl Ja mam zamiar zamówić sobie Florystki, przedostatnią książkę wydaną przez Sinicką i jedną z niewielu jakich nie czytałam spod jej pióra.


Odważycie się sięgnąć po „Karnawał” i zgadnąć czyja twarz ukrywa się za maską?


Współpraca reklamowa z TaniaKsiazka.pl

2 komentarze:

  1. Po książki tej autorki sięgam w ciemno, więc na pewno tę również przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. książkę mam w planach, bo bardzo lubię czytać powieści autorki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger