„Pragnienie diabła”, Brigitte Wu

 

   Odkąd zaczęłam czytać książki, lubię sięgać po debiuty, odkrywać nowych autorów, poznawać ich twórczość i znajdywać wśród nich swoich ulubieńców. Do debiutanckich książek podchodzę z rezerwą, ale jestem otwarta na coś nowego i odkrywczego. Brigitte Wu to młoda pisarka, która wydając „Pragnienie diabła”, wchodzi w świat literacki. Jak jej to wyszło? Czy książka wywołała we mnie pozytywne wrażenia?


Pragnienie diabła książka


„Niewola, z której nie będziesz chciała się uwolnić…

Siedem tajemniczych pokojów, a każdy z nich jak przedsionek piekła… Kiedy pewnego dnia Lisa przypadkiem wpada na Connora, nic nie wskazuje na to, że w jej życiu właśnie dokonał się dramatyczny zwrot. Z pozoru zwykły chłopak okazuje się bezwzględnym psychopatą, który pragnie tylko jednego: ukarać piękną nieznajomą za to, że nie zwróciła na niego uwagi. Realizując kolejne etapy swojego diabelskiego planu, w końcu porywa Lisę do mrocznej posiadłości, gdzie jej zadaniem jest przejście przez wszystkie przygotowane specjalnie dla niej pomieszczenia. Każde z nich budzi strach, ale też nadzieję, że ucieczka wciąż jest możliwa. Tymczasem relacje ofiary i oprawcy zaczynają niespodziewanie ulegać zmianom, a pragnienie odzyskania wolności traci na znaczeniu… Kto ostatecznie wygra, a kto przegra w tej walce?”


Brigitte wu pragnienie diabła

  Lisa zostaje uprowadzona przez Connora i zamknięta w jego posiadłości. Dziewczyna ma zostać ukarana za potrącenie mężczyzny i niezwrócenie na to swojej uwagi. Psychopatyczny mafiozo chce ją zniszczyć za swój czyn, którego ona sama nie jest świadoma. Lisa trafia do ciemnego i zimnego pokoju, tam dowiaduje się, że dzięki dobremu zachowaniu i uległości wobec Connora będzie pięła się po szczeblach „kariery” i zmieniała swoje pokoje, aż dojdzie do numeru 7. Dziewczyna boi się, nie wie, co ją czeka istkie czy poradzi sobie w wcześniejuwięzi. Jej nastawienie szybko się zmienia tak jak jej relacje z oprawcą. Oboje doznają nieznanych uczuć i nie wiedzą jak sobie z nimi poradzić. Czy Lisa przejdzie przez wszy pomieszczenia? Co spotka ją w każdym z nich?


Brigitte wu pragnienie diabła


  „Pragnienie diabła” to książka, która wywołała moją ciekawość opisem. Porwanie i tajemnicze pomieszczenia zapowiadają wciągającą akcję. Lubię takie historie, często są one do siebie podobne, ale nastawiłam się do tej pozytywnie. W mojej wyobraźni zadziały się róże rzeczy i trochę się rozczarowałam pokojami i tym, co czekało na nich na Lisę. Jest to erotyk, więc liczyłam tutaj trochę na coś w stylu Greya, ale tego nie ma. Co jest? Tego Wam nie zdradzę, przekonajcie się sami. Historia Lisy i Connora jest wciągająca, chwilami zaskakująca i czyta się ją naprawdę szybko. Pomysł na fabułę super, wykonanie może trochę poległo, ale to debiut, więc nie oceniam tego źle. Mam nadzieję, że w kolejnych książkach autorki będzie mniej chaotycznie, bohaterowie zostaną lepiej dopracowani, a akcja bardziej zaplanowana.

"To był diabeł wcielony. Facet, który nie miał litości. Był zły i wszędzie widział zło. Tajemniczy i z mroczną przeszłością, zawładnął moim ciałem i moją duszą. Zabrał mnie tam, gdzie nie chciałam być..."


  Lubicie czytać debiuty?


7 komentarzy:

  1. Bardzo często sięgam po debiuty. Uważam, że należy dawać szansę początkującym twórcom.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię sięgnąć po debiuty. Ta książka mnie bardzo zaciekawiła i będę musiała koniecznie się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie sięgam po debiuty. Lubię poznawać autorów i dawać szansę nowym. Tej książki nie znałam. Przyjrzę jej się bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś bardzo lubiłam zaglądać do debiutanckich książek, tak aby dostrzec pojawiające się talenty literackie, jednak teraz tak wiele książek się wydaje, że już coraz mniej poświęcam im czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej książki ani autorki. Myślę, że raczej się to nie zmieni, bo mam już przesyt tym gatunkiem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł naprawdę oryginalny. Szkoda, że to erotyk, bo taki scenariusz idealnie do thrillera czy horroru by świetnie pasował, a te gatunki bardziej lubię. Niemniej zawsze cieszę się za udany debiut polskiej pisarki/pisarza!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy jeszcze nie słyszałam o tej książce. Ale muszę przyznać, że zapowiada się bardzo ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger