"Nowe rozdanie", K. N. Haner

 

   Efekt Ericka to historia, którą wydaje Kasia Haner w swojej serii Pink Book. Niecierpliwie czekałam na ten tom, ponieważ ostatni skończył się w ciekawym momencie. Nowe rozdanie to dalszy ciąg opowieści o Megan i Ericku. Dzieje się tutaj sporo, aż trudno odłożyć książkę na bok.


Nowe rozdanie K N Haner

„Nowe rozdanie. Kolejna część sagi o rodzinie Donellów

Megan Donell po rewelacjach usłyszanych od ojca traci przytomność i ląduje w szpitalu. Tam okazuje się, że dziewczyna ma zagrażającego życiu krwiaka mózgu i potrzebna jest natychmiastowa operacja. Lekarz mówi Erickowi, że stan jej zdrowia musi być spowodowany dawnym urazem głowy, ale mężczyzna wyjaśnia, że nic mu o tym nie wiadomo. Po operacji Megan dochodzi powoli do siebie, nie pamięta niestety kilku ostatnich dni ze swojego życia. Czuje jednak, że musi odciąć się od ojca…

Ale czy Erick jej na to pozwoli?”


Nowe rozdanie opis książki


  Megan w wcześniejszym tomie straciła przytomność i trafiła do szpitala. Okazuje się, że kobieta ma krwiaka mózgu i wymaga pilnie operacji. W życiu Megan pojawi się ktoś z przeszłości, ktoś kto sporo namiesza w związku jej i Ericka. Jak skończą się problemy Megan? Czy jej były chłopak rozbije jej związek z Erickiem?

  Nowe rozdanie to nowe wydarzenia i sytuacje. Bohaterowie ponownie zmagają się z problemem zdrowotnym Megan, planują ślub i cieszą się życiem. Niestety sielanka nie trwa długo i mamy powrót byłego Megan, który chce odzyskać kobietę. Wiele się dzieje, a zakończenie jest wybuchowe. Książka ta jest spokojniejsza niż poprzednie, daje poczucie że będzie dobrze, chociaż mam wrażenie, że to cisza przed burzą. Podobają mi się także poboczne historie jak planowanie ślubu i narodzin dziecka Kim, a także małżeństwo przyjaciela Ericka j jego żony. Autorka potrafi wyważyć emocje, zaskoczyć i wywołać gęsią skórę podczas czytanie. Jestem bardzo ciekawa czym zaskoczy kolejny tom.


Nowe rozdanie recenzja książki


  Informacje techniczne:
Tytuł: Nowe rozdanie
Seria: Efekt Ericka (tom 3)
Autor. K. N. Haner
Wydawnictwo: Edipresse

  Lubicie książki Kasi Haner? Kolekcjonujecie Pink Booki?



15 komentarzy:

  1. Zupełnie nie mój typ literatury.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam, że to już trzeci tom. Podoba mi się streszczenie powieści, ale jeszcze nie miałam okazji czytać nic pióra tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na czwarty tom, ten był dość spokojny, ale mam przeczucia, że Kasia specjalnie tak nakręcała akcję, żeby nas czymś mocnym zaskoczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Siostra czytała po trzy książki każdej autorki różowej serii i czeka na kolejne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekałam na kolejną część tej historii i w końcu jest. Mam nadzieję, że bohaterowie nadal będą razem. Zabieram się za szukanie tej książki żeby ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany, przyznam szczerze, że fabuła wydaje się być dość przejmująca - nie takie nudne pierdololo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie wiedzieć, że seria wciąga, ponieważ sama chcę po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie kolekcjonuję, ale nazwisko kojarzę ;) Mam dwie książki autorki, ale niestety nie przeczytałam ich jeszcze :( Brak czasu niestety :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam żadnej książki autorki

    OdpowiedzUsuń
  10. brzmi ciekawie, po operacjach mózgu człowiek może się nieco zmienić , jestem zainteresowana tą historią oraz faktem dlaczego bohaterka chce odciąć się od ojca

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam o tej autorce, jednak nie czytałam żadnej jej książki. Tę serie też kojarzę, bo czytałam o niej dużo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię książki tej autorki jak również różową serię. Tę część mam zaplanowaną na dzisiejszy wieczór.

    OdpowiedzUsuń
  13. Autorkę znam ze słyszenia, a kolekcjonerkę Pink Booków dotychczas nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Różowa seria nadal przede mną, ale tego pana z okładki chętnie bym poznała. Niczego sobie jest.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam tylko pierwszy tom, reszta nadal przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger