Moja pielęgnacja twarzy krok po kroku

 

  Pokazywałam Wam jak wygląda pielęgnacja moich włosów, więc pomyślałam, że pokażę również pielęgnację twarzy. Moja pielęgnacja składa się z kilku kroków, które staram się regularnie wykonywać. Różnią się one delikatnie od siebie w różnych porach roku, jednak zawsze staram się najlepiej dopasować je do potrzeb swojej skóry. Mój plan pielęgnacji opiera się na 10 krokach pielęgnacji koreańskiej.


Pielęgnacja twarzy krok po kroku


 Oczyszczanie i demakijaż-  to bardzo ważny punkt pielęgnacji skóry, którego nigdy nie pomijam. Usuniecie z twarzy makijażu, brudu, potu i innych zanieczyszczeń pozwala przygotować skórę do dalszej pielęgnacji. Nie wyobrażam sobie nałożyć kremu na brudną skórę. Poranne oczyszczenie zawsze jest szybkie, używam w tym celu delikatnych produktów np. pianki. Wieczorne oczyszczanie i demakijaż to już złożony zabieg. W dniu kiedy mam makijaż do jego usunięcia używam dwa razy olejku, który dokładnie wcieram, a następnie zmywam ciepłą wodą. Następnie sięgam po żel do mycia, emulsję lub piankę i dokładnie myję twarz. Gdy nie makijażu olejek nakładam tylko raz. Takie dwuetapowe oczyszczanie daje pewność, że skóra jest solidnie oczyszczona. Jeśli moja skóra jest podrażniona do mycia używam białej glinki. Twarz osuszam przykładając ręcznik papierowy lub specjalny mały ręczniczek, który zmieniam co 3-4dni.
 

→ Zobacz zrecenzowane olejki do demakijażu


  Tonizowanie- po każdym myciu stosuję tonik lub hydrolat do twarzy. Lubię głównie te z pompką, którymi spryskuję skórę bez potrzeby pocierania jej wacikiem. Tonizowanie pozwala przywrócić skórze prawidłowe pH, przygotować skórę na dalszą pielęgnację.
 

→ Zobacz wpis: Tonik i hydrolat- różnice, działanie i co wybrać

 

  Złuszczanie- moja cera jest sucha, więc szybko pojawiają się suche skórki, które usuwam za pomocą peelingów. Dodatkowo usuwają one martwy naskórek i oczyszczają pory. Preferuje peelingi enzymatyczne, które są delikatniejsze dla skóry, nie wymagają pocierania jak mechaniczne, nie roznoszą bakterii na skórze i nie podrażniają. Złuszczanie stosuję średnio raz w tygodniu, chyba że czuję potrzebę to częściej.
 

  Serum- bardzo lubię serum/esencje do twarzy, ich działanie jest mocniejsze od kremu, a sam produkt wnika głębiej odżywiając mocniej i dokładniej. Serum nakładam głównie wieczorem, pozostawiając na skórze ok. 10 minut, a dopiero później nakładam krem. Lubię serum olejowe, jednak nie odtrącam lżejszych formuł, które mogę zastosować rano, kiedy skóra ma trudniejszy czas.
 

→ Serum godne polecenia:

  Krem do twarzy- to najszybciej zużywany przeze mnie produkt pielęgnacyjny skórę twarzy. Nakładam sporą ilość na twarz i szyję, dokładnie wmasowując i wklepując. Najchętniej używam kremów nawilżających i odżywczych. Staram się używać osobno kremu na dzień, który ma lżejsza formułę i na noc, który jest bardziej treściwy. W ciągu dnia kiedy nie mam makijażu (jest to często) ponownie nakładam krem po ok. 6godzinach po wcześniejszym delikatnym myciu i toniku.
 

  Krem pod oczy- pielęgnacja okoli oczu jest u mnie trudna, często kremy powodują łzawienie i podrażnienie oczu. Kremy staram się nakładać dwa razy dnia, ale zdarza się, że rano nie mam czasu i wtedy np. w południe nałożę, wieczorem nie mam z tym problemu. Lubię również płatki pod oczy i takie stosuję 2-3 razy w tygodniu.
 

→ Fajne kremy pod oczy:
 

  Krem z filtrem UV- przez wiele lat produkty z filtrem UV stosowałam głównie latem.  Zmobilizowałam się do zmiany, kiedy wprowadziłam do swojej pielęgnacji kosmetyki z retinolem i kwasami. Krem z filtrem nakładam rano, lub w ciągu dnia kiedy muszę umyć twarz i ponownie nałożyć na nią kosmetyki pielęgnacyjne. Ostatnio udało mi się kupić filtr w formie mgiełki, którą mogę dokładać w ciągu dnia wedle potrzeb. Uważam, że latem będzie to mój hit.

 
  Maski- uwielbiam maseczki, staram się robić/nakładać je 2-3 razy w tygodniu lub według potrzeb skóry. Wybieram różne maski: w płachcie, peel-off, zmywalne czy całonocne. Lubię efekty nawilżających i odżywiających masek i takie stosuję najczęściej.

 

   Balsam do ust- podczas pielęgnacji twarzy często zapomina się o ustach, a one są częścią naszej twarzy. Produkty do ust wiele osób używa tylko zimą i przyznaję, że kiedyś do nich należałam. Teraz każdego dnia nakładam balsam na usta, nawet jeśli jestem w domu.


→ Najlepsze balsamy do ust: 

 
  Kuracje- raz na jakiś czas stosuję różnego rodzaju kuracje, są to np. ampułki regenerujące. 

 

  Masaż- ostatni krok to nie pielęgnacja, a masaż twarzy. Dzięki nim skóra staje się gładsza, napięta, dotleniona, promienna i zdrowsza.

 

→ Zobacz wpis: Wałek jadeitowy- hit wśród masażerów do twarzy


  Moja pielęgnacja krok po kroku w skrócie: oczyszczanie, demakijaż, tonik, peeling (raz na tydzień), serum, krem do twarzy, krem pod oczy, płatki pod oczy (2-3 razy w tygodniu), krem z filtrem, maska (2-3 razy w tygodniu), kuracje (raz na jakiś czas).
 

  Pielęgnacja mojej twarzy jest elastyczna. Nie mam twardych zasad, że wtedy i wtedy muszę coś zrobić. Poranna pielęgnacji, gdy spędzam cały dzień w domu rozciąga się nawet do godziny czasu, maski potrafię nałożyć w południe kiedy akurat mam ochotę, wieczorem kiedy jestem zbyt zmęczona ograniczam się do mycia, tonizowania i kremu lub wtedy wybieram maskę całonocną. Kiedy mam gorszy czas np. jestem chora minimalizuje mocno swoją pielęgnację, a gdy mam mega natchnienie rozbudowuje ją na maxa. W czasie kiedy testuję nowe produkty często częstotliwość używania różnych kosmetyków wzrasta. 



Jak wygląda Wasza pielęgnacja twarzy?


12 komentarzy:

  1. Czytając twój wpis uzmysłowiłam sobie jak duże braki mam w mojej pielęgnacji. Przede wszystkim nie mam wałka do masażu i za mało poświęcam na maseczki i zluszczanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. sporo tych punktów, a ja myślałam, że wystarczy umyć twarz szarym mydłem ;-) a tak serio to raczej nie znalazłabym czasu na tak profesjonalną pielęgnacje

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo porządna pielęgnacja, przypomniałaś mi o nałożeniu maseczki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz bardzo bogatą i przemyślana pielęgnacje twarzy, nic tylko brać z Ciebie przykład

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w ogóle nie masuję twarzy, chociaż wiem, że powinnam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo cenne informacje, super wpis😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj rany, wielu z tych kroków ja nie robię ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja pielęgnacja też składa się z kilku etapów. Nakładam warstwami kolejne kosmetyki i dzięki temu moja cera jest idealnie nawilżona. Ale najukochańszym kosmetykiem i tak jest krem pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeszcze nie korzystałam z płatków pod oczy, ale już się zaopatrzyłam i z pewnością wykorzystam je w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  10. I u mnie pielęgnacja twarzy jest "usystematyzowana" - tak samo rano, jak i wieczorem mam stałe elementy :) I chociaż kiedyś w to nie wierzyłam, teraz dostrzegam realny wpływ kosmetyków na moją cerę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie poradniki, bo podczas ich czytania dowiaduje się wielu nowych, ciekawych rzeczy. Kocham, tak jak i Ty, peelingi enzymatyczne :D

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie sprawa prostsza i krótsza. Najpierw mycie pianką (lubię pianki za ich delikatność). Potem dobre serum z kwasem hialuronowym np firmy Efektima lub żel aloesowy. Na to latem spf, zimą krem nawilżający. Zabiegów nie robię. Maseczkę to raczej dla zabawy niż efektów nakładam raz na kilka miesięcy jak mi się przypomni. Na cerę nie narzekam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger