„Oddychając z trudem. Wydech”, Kamila Mikołajczyk- recenzja przedpremierowa

 

   Wydech to kontynuacja pierwszego tomu Wdech Oddychając z trudem. Jest to historia Leny, Pawła i Adama, dwóch mężczyzn i jedna kobieta, ale co ich łączy? Czekałam na tę książkę, podobała mi się dalsza część i byłam ciekawa co dalej się wydarzy, jak potoczy się życie młodych bohaterów. Teraz po przeczytaniu książki niecierpliwie czekam na kolejną, która okazała się być niespodzianką, myślałam że będzie to dwutomowa historia.

wydech kamila mikołajczyk

  „Kiedy miłość przynosi ból...
  Lena zdaje sobie sprawę z tego, że temperatura jej uczuć do Adama dawno wykroczyła poza skalę przewidzianą dla zawodowych relacji między podwładną a szefem. On także to wie, jak również to, że sam czuje do dziewczyny o wiele więcej, niżby sobie życzył. Dwoje ludzi- młodych, pięknych, zakochanych w sobie nawzajem. Mogłoby się wydawać, że to miłość jak ze snu... Ale rzeczywistość to nie sen. W życiu Leny jest przecież Paweł, którego też darzy uczuciem- sama do końca nie wie jakim, jednak z pewnością zbyt silnym, by można było łatwo o nim zapomnieć- i który, tak jak Adam, jest przystojny, opiekuńczy, czuły i w niej zakochany. A do tego zazdrosny. Bardzo zazdrosny. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta i zmierza ku nieuniknionemu. Co zrobi Lena? I czy przypadkiem jej decyzja nie przyniesie wszystkim więcej bólu niż ulgi? Jedno jest pewne - nikt z tej uczuciowej kraksy nie wyjdzie bez szwanku.
  Nie zaznam upragnionego spokoju, dopóki nie podejmę właściwej decyzji.
  Nie podejmę właściwej decyzji, dopóki nie zaakceptuję własnych uczuć.
  Nie zaakceptuję własnych uczyć, dopóki nie zdołam ich zrozumieć, a nie dokonam tego, jeśli dalej będę żyć w kłamstwie.”

oddychając z trudem wydech

  Wydech jest kontynuacją Wdechu i wymagana jest znajomość pierwszego tomu. Lena zbliża się do Adama, spędza z nim czas w pracy jako jego asystentka, ale także po pracy. Przyjaźnią się i rośnie w nich zaufanie, uczucie, ale i strach co przyniesie przyszłość. Adam jest pewny siebie, wie czego chce i nie zamierza z tego rezygnować. Cierpliwie czeka na ruch Leny, to ona musi zdecydować, z kim chce być. Paweł zaniedbuje dziewczynę, nie ma dla niej czasu, zajęty jest pracą i treningami. Ich związek wygląda jak przyzwyczajenie, bez większych uczuć. Postać babci tutaj staje się dobrze rozwinięta i dołącza ona do głównych bohaterów. Pomaga Lenie odnaleźć się w sytuacji, jest niepohamowana w swojej bezpośredniości, nie ma dla niej tematów tabu i mimo swojego wieku świetnie dogaduje się z młodymi i chętnie spędza z nimi czas. To ona swoim podejściem namiesza w relacjach Leny z mężczyznami. Czy Lena wybierze słusznie jednego z mężczyzn? Kogo kocha i przy kim czuje się bezpieczniej?

  Ta historia to jedna wielka niespodzianka. Opisuje życie przyjaciół, ale nie jest to zwykłe nudne życie, ale zakręcona historia uczuć. Poznajemy bliżej bohaterów, głównie Lenę i Adama, to  oni zajmują najwięcej uwagi. Pojawiają się nowe wątki, półprawdy, nie do końca wyjawione tajemnice i nieopisane uczucia. Lekki styl pisania autorki sprawia, że całość czyta się przyjemnie i spokojnie. Książka nie wywiera mocnych emocji, ale nie ma w niej nudy. Ciągle coś nowego się pojawia, wzbudza ciekawość, chęć odkrycia prawdy. Samo zakończenie jest zaskakujące, zachowanie Leny, Adama i Pawła nie pozwala ani na chwilę oderwać się od lektury. Spodziewałam się czegoś innego, ale to okazało się być znacznie lepsze. Teraz nie wiem co może być dalej, jak będzie wyglądać życie Leny i jej adoratorów, dlatego wyczekuję na Bezdech.

 

oddychając z trudem wydech recenzja

  Informacje techniczne:
Tytuł: Wydech
Cykl: Oddychając z trudem (tom 2)
Autor: Kamila Mikołajczyk
Wydawnictwo: Editio Red
Ilość stron: 256


„Krok po kroku dopasowywał porozrzucane elementy, przy okazji pomagając mi pozbyć się złych emocji i atakującego mnie niegdyś na każdym kroku uczucia paniki”

 


  Oddychają z trudem to debiut Kamili Mikołajczyk, ale szczerze polecam Wam tę historię. Skusicie się?

 

 

 


 

5 komentarzy:

  1. Dobrze, że ta historia jest tak zaskakująca. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu serii, więc w razie co będzie co nadrabiać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie zaskakujące książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam pierwszej, ale myślę, że sie skuszę i nadrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze tej książki ale to już któraś jej pozytywna recenzja więc myślę że będę musiała sama się za nią rozejrzeć i sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że nie potrafię zrelaksować się w takich klimatach czytelniczych, ale świetnie, że trafiłaś na książkę, która okazała się lepsze niż Twoje oczekiwania, to zawsze spora satysfakcja. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger