Ultra delikatna henna i wypełniacz do brwi, Inveo



Cześć!

  Na spotkaniu blogerek otrzymałam dwa ciekawe produkty do brwi, czyli ultralekka henna i wypełniacz. Sama nie używam tego typu rzeczy, moje brwi raczej nie wymagają „upiększania”, jedynie je reguluję i czasem od święta u kosmetyczki robię delikatną hennę. Aby produkty się nie zmarnowały, dałam je siostrze i to ona je testowała, ja tylko napisze Wam, jakie są tego wrażenia.



Ultralekka henna do brwi w kremie, Inveo
  Jednoskładnikowa ultradelikatna henna do brwi w kremie. Unikalna, nowoczesna, bardzo łatwa do stosowania w warunkach domowych. Odpowiednia dla każdego, w tym dla osób o skórze wrażliwej i wrażliwym aparacie ochronnym oka. Wyjątkowo łagodna dla włosów brwi, a jednocześnie skuteczna, dająca intensywne i trwałe zabarwienie. Wzbogacona pielęgnującym olejkiem arganowym. Nie wymaga utleniania, przez co jest znacznie łagodniejsza dla skóry od typowych preparatów z utleniaczem. Lekka kremowa konsystencja ułatwia aplikację. (Od producenta)



  Wypełniacz do brwi w kremie, Inveo
  Unikalny kosmetyk nowej generacji do stylizacji brwi. Pozwala na łatwą i szybką korektę brwi. Pomaga nadać pożądany kształt i zapewnić perfekcyjne, długotrwałe wykończenie makijażu. Zapewnia optyczną regulację brwi, a jednocześnie ich przyciemnienie i nabłyszczenie. Specjalnie wyprofilowana szczoteczka pozwala na dokładną aplikację, równomiernie rozprowadzając kosmetyk po włoskach, dając jednolity efekt bez smug, grudek i uczucia sztywności. Kremowa konsystencja i unikalny aplikator sprawiają, że produkt jest wyjątkowo wygodny, szybki i łatwy w aplikacji, a efekt utrzymuje się przez cały dzień. Łatwy do usunięcia standardowymi preparatami do demakijażu. (Od producenta)



 Produkty są zapakowane tak samo w poręczne małe pudełeczka w białym kolorze z niebieskimi napisami. W środku „w szufladce” znajdują się produkty, które wyglądem przypominają tusz do rzęs. Opakowania są poręczne wykonane z czarnego plastiku z białymi napisami.

  Wypełniacz do brwi posiada małą szczoteczkę, która nabiera kremowy i gęsty wypełniacz. Kolor jest dość ciemny brązowy, szybko zasycha na brwiach.
  Henna ma malutki aplikator, za pomocą którego nakładamy ją na brwi. Gąbeczka jest miękka i całkiem sprawnie można nią namalować kontur brwi, jak i je zamalować. Kolo to jasny orzechowy brąz.



  
Wypełniacz, jak i henna nie posiadają zapachu. Ich konsystencja jak sama nazwa wskazuje, jest kremowa, gładka i przyjemna, choć wypełniacz ma w sobie malutkie grudki.

  Sposób użycia henny jest bardzo prosty, wystarczy aplikatorem nałożyć preparat, nadając brwiom kształt, a następnie pozostawić na czas zafarbowania. Producent mówi, że lekkie przyciemnienie brwi, następuje po 3-4 minutach, a mocniejsze po 6-8- nie zgadzam się z tym, ponieważ dopiero po 8 minutach można zobaczyć jakiekolwiek efekty henny. Na poniższym zdjęciu widoczne efekty są po 8 minutach, jak widać, są delikatne i subtelne. Henna utrzymuje się kilka dni, stopniowo zanikając i nie obejdzie się bez użycia kredki do brwi. Plusem jest jednoskładnikowość henny, nie musimy nic ze sobą mieszać i się brudzić, produkt gotowy jest do użycia.




  Wypełniacz stosuje się podobnie do tuszu do rzęs, tutaj malujemy brwi. Szczoteczką należy delikatnie nałożyć wypełniacz na włoski, nie dotykając skóry, nie jest to prosta czynność zwłaszcza dla osób, których brwi są rzadkie i cienkie jak mojej siostry. Wypełniacz bardzo szybko zasycha i jeśli pomalujemy skórę, należy jak najszybciej ją umyć, aby uniknąć brzydkich plam. Szczoteczka nabiera sporo produktu, dlatego należy nadmiar ściągnąć przed malowaniem, ponieważ brwi zostaną sklejone i pokryte grudkami. Efekt takiego wypełniania jest do przyjęcia, choć nie jest spektakularny.  Aby usunąć wypełniacz z brwi, wystarczy go zmyć produktem do demakijażu.




  Moja siostra, mając rzadkie, cienkie i jasne brwi nie ocenia dobrze tych produktów. Henna jest za delikatna i zbyt szybko się wyciera. Wypełniacz nie nadaje naturalnego wyglądu i skleja brwi, przez co wyglądają na ciężkie. Osoby z gęstymi brwiami mogłyby być zadowolone z wypełniacza. Produkty nie spowodowały uczulenia, podrażnienia czy wysuszenia skóry.

  Henna  i wypełniacz wydawały się być świetnymi produktami, niestety w czasie testów okazało się inaczej. Szkoda, że henna daje zbyt delikatne efekty i krótko się utrzymuje. Wypełniacz mógłby być lepszej konsystencji, rzadszy, przez co nie sklejałby brwi i nie pozostawiał grudek.


  Znacie te produkty do brwi? Nakładacie hennę na brwi czy wybieracie ich podkreślanie kredkami?

Pozdrawiam,
Anszpi

85 komentarzy:

  1. U mnie kredka od zawsze podkreśla brwi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pierwszym zdjęciu prawie w ogole nie widac roznicy. Ja do swoich brwi uzywam cieni i pomady:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efekt był słaby więc trudno zauważyć różnicę

      Usuń
  3. Pierwszy raz spotykam się z tą marką

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny produkt! Muszę sprobować

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie nakładam henny - boję się, że coś źle zarysuję i będę parę tygodni wyglądała, jak "idź stąd i nie wracaj" :D Brwi wypełniam pomadami i cieniami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na hennę idę do kosmetyczki, a innych cudów nie używam

      Usuń
  6. Ja sama bym się bała używać henny, żeby nie zrobić sobie samej krzywdy :D Potem z plamami chodzić to tak średnio. Na pierwszym zdjęciu nie widać tak dużej różnicy :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Obecnie sama robię hennę Joanny a wypełniacza używam z Kobo i jestem z tych produktów bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niestety mam podobne brwi jak te na zdjęciach. Henna u mnie się nie sprawdza więc używam pomady.

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny duet , ja obowiązkowo podkreślam brwi , mam bardzo jasne ale stosuję henne bo lubię gdy są ciemniejsze

    OdpowiedzUsuń
  10. Podarowalam ten zestaw mojej mamie i jest zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inne brwi i potrzeby, więc i opinie są inne

      Usuń
  11. Ja podkreślam brwi kredką ale zastanawiam się nad henną.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie używam henny. Na brwi nakładam tylko żel utrwalający :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak na razie również nie używam kosmetyków do brwi, nie maluję ich nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam przyjemność testować ten due, niestety moje brwi są bardzo ciemne więc podarowałam je bratowej i jest z niego zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że znalazłaś osobę która jest zadowolona z tych produktów

      Usuń
  15. U mnie henna po 5 minutach już efekt dała - myślę, że to kwestia grubości czy jakości włosów. Polubiłam ten zestaw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj włoski są jasne i cienkie, więc efekt tym bardziej powinien być

      Usuń
  16. Nie znam tego zestawu, ale widzę, że nie do końca Cię zadowolił :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak pisałam zestaw testowała moja siostra i to ona nie jest zadowolona ;)

      Usuń
  17. Bardzo fajny produkt do delikatnego podkreślenia brwi na co dzień, nigdy wcześniej nie widziałam tej marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Delikatne podkreślenie to jest coś czego można oczekiwać

      Usuń
  18. szkoda, ze wypełniacz cię zawiódł, bo na niego liczyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawiódł moją siostrę, to ona go testowała o czym pisze w tekście ;)

      Usuń
  19. Nie podoba mi się efekt tego wypełniacza.

    OdpowiedzUsuń
  20. No niestety się nie sprawdził :/ A miałyśmy taką chętkę na niego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co miałyście chętkę? Pisze o dwóch produktach :P

      Usuń
  21. Nie stosuje tego typu produktów gdyż z natury mam bardzo ciemne i geste brwi

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tych kosmetyków, ale myślę, że nie zdecyduję się ich zamówić. Niestety sama henna nie robi żadnego efektu, a szkoda. Miałam nadzieję, że w połączeniu z wypełniaczem efekt będzie wow.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie używam tego typu produktów dla tego tez nie moge sie wypowiedzieć. Ale widze ze slabo poradzil sobie z brwiami Twojej siostry

    OdpowiedzUsuń
  24. nie znam marki ale poczytam o niej wiecej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, bo marka ma wiele innych ciekawych produktów

      Usuń
  25. jeśli chodzi o hennę to wolę jak robi mi kosmetyczka, mi to różnie wychodzi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama nigdy nie robiłam, a do kosmetyczki chodzę rzadko

      Usuń
  26. Rzadko stosuję hennę na brwi, bo mam wrażenie, że je osłabia. Kredka i cienie do brwi to moje sprawdzone rozwiązania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto sięgać po to co się sprawdza

      Usuń
    2. To prawda! ;) Nie ufam tego typu produktom, a to, że nie sprawdziły się u Twojej Siostry, tylko mnie w tym utwierdza.

      Usuń
  27. Szkoda. Już myślałam że to fajny produkt a tu się okazuje ze nie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Miałam okazję poznać oba te produkty i bardzo je polubiłam w szczególności hennę.

    OdpowiedzUsuń
  29. widać różnicę, ja takich produktów w ogóle nie używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnica jest, ale nie taka jakiej się spodziewałyśmy

      Usuń
  30. Bardzo lubię mieć henn, jednak muszę bardzo uważać, aby ni mieć brwi za ciemnych.Zazwyczaj chodzę do fryzjerki i robi to doskonale<3

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja w końcu zapuściłam swoje brewki a ich stan wyjściowy nie był naprawdę dobry i wciąż wypominam znajomym jak mogli mi nie powiedzieć, że mam tak wyskubane brwi w kształcie odwróconego znaku nike... :D
    Teraz na co dzień ich nie wypełniam i nie maluję bo nie mam potrzeby a raz za czas (co ok dwa miesiące) jak mi się chce zrobię sobie hennę ale standardową proszkową sama w domu bo jestem po szkole kosmetycznej. Nie ma nic trudnego tylko troszkę wprawy :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wow ciekawe produkty, chociaż ja jestem wielką zwolenniczką pomady do brwi ;))

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja jednak wolę malowanie tradycyjne brwi kredką czy pomadą :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Produkty nie dla mnie, ponieważ nie robię henny.

    OdpowiedzUsuń
  35. Miałam ten duet ( w zasadzie wciąż go mam ;) )> Zgadzam się z tym, że henna jest słabiutka a konsystencja wypełniacza zbyt gęsta. Ja wogóle mam wrażenie że u mnie n jest jakby suchy :/

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja używam wyłącznie konturówek, henne zrobiłam raz i na pewno już nie skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. produkty wydają się ciekawe, ale jednak nie dla mnie. Mimo wszystko szkoda, że tak słabo wypadły. Ja do brwi używam tylko kredki lub cienia do wypełnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie używam henny do brwi, tych produktów nie znam, ale szkoda że się szybko wycierają, bo efekt ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Stosuje hennę od lat na brwi, ale z innej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja mam z natury bardzo rzadkie brwi, więc u mnie pewnie efekty hennowania byłyby tak słabe jak u Twojej siostry. U mnie do brwi najlepiej sprawdza się pomada :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie znam tych produktów, ale wyglądają całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Niestety nie do końca zadowalający efekt :/ ja robię od niedawna brwi u kosmetyczki :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Szczerze to mnie by nie zadowolił ten efekt, ale może znajdzie się ktoś dla kogo to będzie hitem :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ta henna to praktycznie żadnego efektu nie dała

    OdpowiedzUsuń
  45. Zaintrygowałaś mnie tymi kosmetykami 💖

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja farbuję brwi Refectocilem (to farba, nie henna) :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Właśnie taki delikatny efekt chciałabym po hennie. Mam jasne brwi i to co kiedyś zrobiła mi kosmetyczka to nie był fajny efekt, a tutaj chyba byłabym zadowolona :) Wypełniacz też mogłabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  48. jakos nie jestem przekonana do henny.

    OdpowiedzUsuń
  49. A mi się efekt podoba , jest delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Mam te produkty gdzieś w szufladzie, muszę je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  51. U mnie nie zdalaby egzaminu

    OdpowiedzUsuń
  52. Mam ten zastaw i całkiem ok, chociaż z henną spodziewałam się trwalszego efektu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger