Dlaczego warto pić kawę?

Dlaczego warto pić kawę?

 

 

  Przez wiele lat uważałam, że kawa dla mnie istnieć nie musi. Nie lubiłam jej smaku i nie czułam potrzeby picia. Ponad rok temu wszystko się zmieniło, kiedy moje ciśnienie szalało i spadało poniżej możliwości. Kawa okazała się być moim ratunkiem i od tamtej pory widzę same zalety jej picia, które chce Wam przedstawić.

 

zalety picia kawy

  10 powodów dla których warto pić kawę:

- zmniejsza uczucie zmęczenia- kawa daje tz. kopa, pobudza organizm, zwiększa poziom koncentracji, eliminuje senność
- wspiera pracę układu krążenia- picie kawy w odpowiednio dobranej ilości wspiera pracę układu krążenia i serca. Kawa pozwala normować ciśnienie, ale nie wpływa zbyt mocno na nadciśnienie tak jak jest to powszechnie uważane
- pomaga oczyszczać drogi moczowe- kawa działa moczopędnie, przez co regularnie oczyszcza układ moczowy, zmniejsza odkładanie się szczawianu wapnia
- kawa zmniejsza ryzyko zachorowania na Parkinsona i Alzhajmera- nie ma dokładnych badań pokazujących w jaki sposób kawa zmniejsza zachorowaniu na te choroby. Wykazano jednak, że osoby pijące kawę rzadziej chorują na Parkinsona i Alzhajmera
- spowalnia proces starzenia- kawa zawiera antyoksydanty (przeciwutleniacze), które spowalniają proces starzenia się tkanek
- wspiera procesy odchudzania- kofeina przyśpiesza metabolizm, pobudza organizm do działania i wykorzystywania energii
- chroni wątrobę- osoby pijące kawę są mniej narażone na marskość wątroby
- eliminuje zakwasy i wzmacnia mięśnie- kofeina zapobiega zmęczeniu i osłabieniu mięsni
- zmniejsza ryzyko wystąpienia depresji- po wypiciu kawy wzrasta poziom serotoniny i dopaminy, co odpowiada za dobry nastrój i poprawia samopoczucie
- eliminuje stres- aromatyczny zapach kawy wprowadza w przyjemny uspokajający stan.

 


  Kawa jest to napój bez którego większość osób nie wyobraża sobie dnia. Jest niczym uzależnienie, które pozwala dobrze funkcjonować . Wszystkich smakoszy kawy zachęcam do odwiedzenia sklepu Przyjaciele Kawy (https://www.przyjacielekawy.pl/), gdzie znajdziecie duży wybór kaw, herbat i słodyczy. W ofercie sklepu znajdują się kawy: ziarniste, w kapsułkach, w saszetkach, w tabletkach, mielone, rozpuszczalne. Pochodzą one z Ameryki, Azji, Afryki i z lokalnych palarni. 



Lubicie pić kawę?






Paleta cieni Pinch Me Pierre Rene- mój makijażowy hit

Paleta cieni Pinch Me Pierre Rene- mój makijażowy hit

 

   Kilka tygodni temu poszukiwałam nowej palety, która zawiera kolorowe cienie. Po rozmowach z dziewczynami, które zajmują się zawodowo makijażem zdecydowałam się na paletę Pinch Me od Pierre Rene. Paleta ta powstała przy współpracy marki z Amelią Szczepaniak, co dodatkowo mnie do niej zachęciło. Lubię, gdy produkty tworzone są z udziałem znanych osób.

 

Paleta cieni pinch me amelia szczepaniak

  Paleta ma tekturowe opakowanie, jest ono twarde i solidne. Podoba mi się kolorystyka- beż ze złotymi napisami  wygląda bardzo ładnie. Wrażenie robi wielkość palety, zazwyczaj wielokolorowe paletki mieszczą w sobie małe cienie, a tutaj kółeczka są duże. W środku znajduje się 14 cieni oraz duże i wygodne lusterko.

 

pinch me pierre rene


  Pinch Me to paleta oferująca 7 cieni matowych i 7 cieni błyszczących. Kolorystyka jest różnorodna, mamy tutaj odcienie ciepłe i chłodne. Całość tworzy zgrany zestaw, który pozwoli wykonać makijaż na dzień i na wieczór. Większość cieni jest bardzo dobrze napigmentowanych, niektóre troszkę słabiej.

 

pierre rene amelia szczepaniak


  Matowe cienie są dość suche, delikatnie pylą i się osypują, ale pigmentacja to wynagradza. Cienie dobrze rozprowadzają się na powiece, blednują i łączą. Na swatche dobrze tego nie widać, ale cienie są naprawdę bardzo ładne i fajnie się z nimi pracuje.


Need Me- jasny beżowy, idealny jako baza
Pinch Me- musztardowy pomarańcz
Eat Me- delikatny neutralny brąz
Love Me- przygaszony brudny róż
Bite Me- żywy fiolet
Scratch Me- brązowo-ceglasty
Hate Me- głęboka nasycona czerń

 



  Cienie błyszczące mają mokrą strukturę, pięknie uzupełniają makijaż. Kolorystyka jest świetlista z metalicznym wykończeniem. Część cienie jest mocno napigmentowana, efekty są wyraziste i robią wrażenie na oku. Niektóre odcienie są bardziej jak topery, dają delikatny blask bez mocnego koloru. 


Tell Me- złoty
Like Me- srebrny, mniej nasycony
Touch Me- jasny zielony
Try Me- fioletowo-niebieski opalizujący
Kiss Me- burgundowy
Swatch Me- ciemna zieleń ze złotem
Kill Me- nasycony niebieski

 


  Paleta Pinch Me stała się moim ulubieńcem od pierwszego użycia. Od kiedy do mnie trafiła, nie używam innych cieni. Bardzo lubię z nią pracować, cienie są łatwe w aplikacji, dobrze się nakładają i łączą. Sprawdza się do delikatnego i spokojnego makijażu, ale można także zaszaleć z kolorem i stworzyć coś bajecznego. Uważam, że to bardzo wielofunkcyjna paletka, która powinna znaleźć się w rękach każdej kobiety lubiącej makijaż. Zachwycona paletą cieni mam wielką ochotę poznać paletę do konturowania Shine Me. Paleta Pinch Me kosztuje 79,70zł w sklepie notino.pl. Uważam, że cena jest atrakcyjna, co do tej palety.

 

 
  Mieliście okazję poznać produkty Pierre Rene stworzone z Amelią Szczepaniak?

 

 


 



„Zły czas”, K.N. Haner

„Zły czas”, K.N. Haner

  

  Zły czas to drugi tom serii Niebezpieczni mężczyźni od Kasi Haner. Jest to autorka, którą zna chyba każdy czytelnik. Osobiście dość późno sięgnęłam po książki tej autorki, nad czym ubolewam. Mam nadzieję, że uda mi się nadrobić zaległości i poznać całą twórczość K. N. Haner.

 

książka zły czas


„Wszystko, co mi się przydarzyło, było jak senny koszmar.
Trafiłam w sam środek mafijnego piekła.
Chwilowe poczucie bezpieczeństwa było dla mnie zgubne.
Wierzyłam, że David mi pomoże, ale on mnie oszukał.
Oboje kłamaliśmy Phixowi prosto w oczy. To nie mogło skończyć się dobrze.
Zostaliśmy ukarani. Największą karą dla mnie jest powrót do rzeczywistości.
Nie wiem, co robić, a muszę zmierzyć się z czymś, czego kompletnie nie rozumiem i nie znam.
Myślałam, że jestem nikim. Myliłam się.
Jestem Królową Koki i stoję przed największym wyzwaniem w życiu.
Polują na mnie najgorsi tego świata.
W tym mój mąż.
Phix.

Znalazłam się w złym miejscu i czasie, a tam był ON...
Mężczyzna, który mnie pokochał.
I znienawidził.”

 

zły czas kasia haner


  Zły czas zaczyna się od odnalezienia Blaire na wysypisku, następnie trafia do szpitala. Dziewczyna jest zdezorientowana, nie wie, co się stało i co ją czeka. Jej życie jest niepewne, kobieta w obawie udaje niepamięć. Odziedzicza po ojcu spadek, który staje się dla niej przeklęstwem i nową drogą. Blaire boi się, nie chce żyć jak do tej pory, chce zmiany i oddechu. Phix obiecał zemstę, czego najbardziej obawia się kobieta. Nie wie, co ją czeka, czemu musi stawić czoła, jedno jest pewne niebezpieczeństwo czai się za rogiem. Blair pokazuje swoje drugie wcielenie, przechodzi przemianę, staje się silna, odważna. Kto wygra ten pojedynek, czy Blair odnajdzie się w mafijnym świecie i sobie poradzi?

  Zły czas to książka, która nawet na chwilę nie odpuszcza, a napięcie wciąż rośnie. Akcja nie zwalnia, nowe wydarzenia i sytuacje wciskają w fotel w trakcie czytania. Emocje szargają nerwy. To, co się tam dzieje jest niesamowite, myślałam, że nie wiele może mnie zaskoczyć, ale się pomyliłam. Autorka potrafi zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Czekam na dalszy ciąg, jestem ciekawa co jeszcze czeka na Blaire. Jedno jest pewne Kasia, zaskoczy wszystkich.

 



  Informacje techniczne:
Tytuł: Zły czas
Autor: K. N. Haner
Seria: Niebezpieczni mężczyźni
Wydawnictwo: Editio
Ilość stron: 248

„Łączyło nas mnóstwo niedomówień i jakieś niewytłumaczalne przyciąganie. Raz traktował mnie jak gówno, a raz jakby coś do mnie czuł. Coś prawdziwego.”

 


  Lubicie twórczość K. N. Haner? Znacie serię Niebezpieczni mężczyźni?

 

 

 


 



Róż jest zawsze cool- kolekcja lakierów hybrydowych Pink Fiction

Róż jest zawsze cool- kolekcja lakierów hybrydowych Pink Fiction

 

   Różowe lakiery do paznokci wpasowują się w każdą porę roku i zawsze są na topie. Jest to kolor uniwersalny, a jego duży wybór tonacji pozwala dobrać idealny kolor do swoich upodobań. Marka Nails Company ma w swojej ofercie wyjątkową kolekcję różowych lakierów hybrydowych Pink Fiction. Lakiery wspaniale wpisują się w jesienny klimat.

 

różowe lakiery hybrydowe

  Pink Fiction to kolekcja w pełni poświęcona kolorowi różowemu. 12 kolorów w różnej tonacji i nasyceniu, od delikatnych i subtelnych róży, po mocne i wyraziste. Kolorystyka odcieni jest różnorodna, ale mimo to nawiązuje do różu. Każda kobieta dopasuje do siebie odcień, nawet jeśli za klasycznym różem nie przepada.

 

lakiery pink fiction nails company

  W moim posiadaniu jest pięć kolorów. Najbardziej spodobały mi się odcienie takie jak: Bridgit Bordo, Jennifer Pinkston, Harrison Pink, Pinkstellar, Mel Pinkson. Jest to zestaw zawierający lakiery z różnym nasyceniem różu, dzięki czemu mogę je łączyć razem lub z innymi kolorami tworząc fantazyjne zdobienia.

 


Bridgit Bordo- to najciemniejszy odcień z całej kolekcji, piękny wyrazisty bordowy
Jennifer Pinkston- to kolor przypominający ciemną malinę
Harrison Pink- nasycony i wyrazisty tradycyjny róż
Pinkstellar- ten róż jest żywy i świetlisty
Mel Pinkson- delikatny, pastelowy kremowy róż

  Lakiery mają średniej gęstości konsystencję, łatwo się rozprowadzają i nie tworzą smug. Pędzelek jest idealnie przycięty, pozwala dojechać pod same skórki bez zalewania ich. Tradycyjnie pojemność lakieru to 6ml. Każda buteleczka ma na froncie kwadracik, który ukazuje odcień lakieru.

 


  Pink Fiction to kolekcja, która bardzo mi się podoba. Lubię róż na paznokciach i nie zgadzam się, że jest to kolor tylko dla małych dziewczynek. Wiele osób postrzega róż za coś banalnego, jednak ja widzę w nim coś więcej. Różowe paznokcie są kobiece i zwracają na siebie uwagę. Sprawdzają się jako delikatny, lub odważny odcień w roli dodatku do stylizacji. Ten kolor zawsze dobrze wygląda i wpasowuje się w otoczenie.

 


  Jeśli lubicie gadżety kosmetyczne, polecam Wam także piękną kosmetyczkę Nails Company. Piórnik sprawdzi się do przechowywania różnych drobiazgów w torebce lub w domu. Ja swoją kosmetyczkę przeznaczyłam na przechowywanie akcesoriów do pielęgnacji paznokci. Trzymam w niej: nożyczki, cążki, dłutko, obcinaczki, pilniki.



Lubicie różowe paznokcie?







Dlaczego warto kupić dziecku profilaktyczne buty na zimę?

Dlaczego warto kupić dziecku profilaktyczne buty na zimę?

 

   Przed rodzicami czas wyboru obuwia zimowego dla swoich dzieci. Nie jest to łatwe zadanie, zwłaszcza gdy chcemy uchronić stopy dziecka przed wadami. Warto wybrać buty profilaktyczne, które zapewniają prawidłowy rozwój stopie i uniemożliwiają powstawanie wad postawy.  Dlaczego takie buty to dobry wybór?

 

Jakie buty wybrac na zimę dla dziecka


  Buty profilaktyczne chronią stopę przed nieprawidłowym ułożeniem i deformacją. Dzięki nim stopa jest odpowiednio ułożona i postawa chodzenia poprawna. Buty te zapobiegają rozwijaniu się wad postawy i stopy, takie jak: płaskostopie, haluksy, koślawa pięta. Buty profilaktyczne przeznaczone są dla dzieci, które nie mają wad postawy i stopy, te buty nie leczą, ale zapobiegają powstawaniu wad. Buty te można zamienić w ortopedyczne, dzięki odpowiednio dobranej wkładce. Należy jednak pamiętać, że nie każda wada da się „leczyć” za pomocą samej wkładki.


Na co zwrócić uwagę wybierając buty profilaktyczne?

  Buty profilaktyczne nie różnią się wyglądem od zwykłych butów. Jednak ich wykonanie i właściwości zapewniają ochronę stopy. Wybierając buty profilaktyczne, należy zwrócić uwagę na:
- sztywny zapiętek
- antypoślizgową i elastyczną podeszwę
- szerokie i wysokie czubki na palcach- zapobiegają ściskowi
- regulowane zapięcie-  pozwala zwiększać lub zmniejszać szerokość buta, najlepiej sprawdzają się rzepy lub sznurowadła
- wykonanie  naturalnych materiałów
- odpowiedni rozmiar buta- dotyczy to każdych butów, jednak warto o tym wspomnieć, ponieważ nie tylko małe obuwie źle wpływa na stopę, ale i zbyt duże. Większe buty źle stabilizują pietę i zmuszają stopę do nieprawidłowych zgięć, co powoduje wady postawy.

  Buty zimowe profilaktyczne dla dzieci stanowią ochronę przed rozwijaniem się wad, a także chronią  i stabilizują nogę dziecka. Buty na zimę dodatkowo powinny być dobrze dopasowane, chronić przed kontuzjami, stabilne, ciepłe, nieprzemakalne, wygodne i komfortowe w noszeniu. Marki posiadające w swoim asortymencie profilaktyczne obuwie oferują modne fasony, wzory i kolory, dzięki czemu dziecko chętnie będzie wybierać buty, które zapewnią mu zdrowe nóżki i stopy. Zakup butów profilaktycznych dla dziecka to najlepszy wybór i inwestycja, zwłaszcza że to obuwie nie jest dużo droższe niż tradycyjne buciki. 



Kupujecie buty profilaktyczne?






Rozświetlająca pielęgnacja twarzy kosmetykami Just Glow Soraya

Rozświetlająca pielęgnacja twarzy kosmetykami Just Glow Soraya

 

 

   Seria kosmetyków Soraya Justy Glow to kosmetyki curly free i wegańskie. Ich działanie oparte jest na ekstrakcie z pamelo, który zawiera multum witamin, nawilża skórę i zmniejsza rozszerzone pory. Linia rozświetlająca zawiera osiem produktów, ale ja przedstawię Wam  sześć z nich: galaretkę do mycia twarzy, tonik złuszczający, mgiełkę odświeżającą, krem nawilżający, maskę peel off i maskę w płachcie.

 

kosmetyki just glow


  Kosmetyki Just Glow mają piękną wspólną szatę graficzną. Żółte słoneczne opakowania zwracają na siebie uwagę, emanują pozytywnym odbiorem. Będąc w sklepie trudno ich przegapić, zwracają na siebie uwagę. Dodatkowo pięknie pachną pamelo, jest idealny na lato, świeży i cytrusowy.

Oczyszczająca galaretka do mycia twarzy Just Glow

 

  Galaretka znajduje się w miękkiej tubie o pojemności 150ml. Konsystencja jest taka, jak wskazuje nazwa- galaretka, która pod wpływem wody i masażu w dłoniach zmienia się w przyjemny żel. Produkt jest bardzo wydajny, wystarczy odrobinka do oczyszczenia twarzy. W połączeniu z wodą galaretka się pieni. Jest to produkt z delikatnymi substancjami myjącymi, ale skuteczny. Świetnie oczyszcza i odświeża skórę, jest ona jaśniejsza, promienna, gładka, pory są delikatnie zmniejszone. Galaretka nie powoduje wysuszenia i uczucia ściągnięcia skóry.

 

kosmetyki just glow     Kosmetyki Just Glow mają piękną wspólną szatę graficzną. Żółte słoneczne opakowania zwracają na siebie uwagę, emanują pozytywnym odbiorem. Będąc w sklepie trudno ich przegapić, zwracają na siebie uwagę. Dodatkowo pięknie pachną pamelo, jest idealny na lato, świeży i cytrusowy.  Oczyszczająca galaretka do mycia twarzy Just Glow
 
  W składzie galaretki znajdziemy:
Ekstrakt z pomelo- to moc cytrusowych witamin, aby upiększyć, odświeżyć i dodać skórze energii
Witamina C- rozjaśnia, widocznie upiększając skórę
Niacynamid- matuje i zwęża pory

 

kosmetyki just glow     Kosmetyki Just Glow mają piękną wspólną szatę graficzną. Żółte słoneczne opakowania zwracają na siebie uwagę, emanują pozytywnym odbiorem. Będąc w sklepie trudno ich przegapić, zwracają na siebie uwagę. Dodatkowo pięknie pachną pamelo, jest idealny na lato, świeży i cytrusowy.  Oczyszczająca galaretka do mycia twarzy Just Glow


Złuszczający tonik rozświetlający Just Glow


  Tonik mieści się w plastikowej butelce o pojemności 150ml. Konsystencja jest wodnista, jak to na tonik przystało, zapach przyjemny cytrusowy. Bardzo lubię stosować toniki i robię to codziennie, ale jeśli chodzi o toniki z kwasami to mam do nich dystans. Moja skóra jest wrażliwa i kwasy powodują zaczerwienienie i podrażnienie, dlatego ten tonik stosuję raz na 2-3 dni. Nie usuwa on w sposób mocno zauważalny suchych skórek czy zmian, ale sam kwas glikolowy zawsze wspomaga u mnie złuszczanie. Jeśli zastosuję go na podrażnione miejsca odczuwam pieczenie, więc musze się pilnować przy stosowaniu tego produktu. Najważniejsze dla mnie przy stosowaniu toników jest przywrócenie skórze równowagi pH, a tutaj mamy niskie pH4.

 

Złuszczający tonik rozświetlający Just Glow

  W składzie toniku złuszczającego znajdziemy:
Witamina C- rozjaśnia, widocznie upiększając skórę
Kwas glikolowy- lekko złuszcza i nadaje skórze promienny wygląd

 

Złuszczający tonik rozświetlający Just Glow


Cytrusowa mgiełka odświeżająca Just Glow


  Mgiełka umieszczona jest w buteleczce o pojemności 200ml. Opakowanie wyposażone jest w atomizer, który wytwarza delikatną mgiełkę. Zapach jak przy innych produktach, cytrusowy z nutą zielonego jabłuszka. Mgiełka fajnie się sprawdza do odświeżenia twarzy w ciągu dnia, dodaje energii. Lubię takie produkty zwłaszcza latem, ale w okresie grzewczym również dobrze się sprawdzają kiedy skóra staje się sucha.

 

Cytrusowa mgiełka odświeżająca Just Glow


  W składzie mgiełki znajduje się:
Ekstrakt z pomelo- zapewnia energię i odświeżenie
Witamina C- rozjaśnia, widocznie upiększając skórę
Niacynamid- matuje i zwęża pory

 

Cytrusowa mgiełka odświeżająca Just Glow


Krem nawilżający do cery normalnej z efektem Glow


  Krem znajduje się w miękkiej tubce. Konsystencja jest kremowa i jedwabista, widać w niej zatopione drobinki rozświetlające. Zapach delikatny, świeży i cytrusowy. Moja skóra jest sucha w kierunku normalnej z cechami wrażliwej, wymaga przede wszystkim nawilżenia i ukojenia. Krem daje jej nawilżenie, ale jego poziom jest dość niski. Skóra staje się gładka, miękka i rozświetlona, jednak musze dołożyć serum, aby była nawilżona na dłuższy czas. Krem sprawdza się pod makijaż, stanowi dobrą bazę. Na co dzień, gdy jestem bez makijażu w domu to bezproblemu go używam, ale gdy wychodzę bez makijażu to czuję się zbyt „świecąco”, dlatego na ten czas go unikam.

 

Krem nawilżający do cery normalnej z efektem Glow


  W składzie kremu znajdziemy:
Złote drobinki- nadają naturalny i piękny efekt glow na skórze
Ekstrakt z pomelo- to moc cytrusowych witamin, aby upiększyć, odświeżyć i dodać skórze energii
Witamina C- rozjaśnia, widocznie upiększając skórę
Niacynamid- matuje i zwęża pory

 

Krem nawilżający do cery normalnej z efektem Glow


Rozświetlająca maska na tkaninie z efektem Glow


  Maska jest fajnie wyprofilowana, dobrze przylega do skóry i otwory pasują do kształtu twarzy. Płachta jest mocno nasączona esencją, która pozostaje także w opakowaniu i wykorzystuje ją szyję. Po ściągnięciu maski jest ona nadal wilgotna, więc użyłam ją na łokcie i stopy. Skóra twarzy po zastosowaniu maski jest fajnie nawilżona, gładka, miękka i rozświetlona. Wybór tej maski przed ważnym wydarzeniem to dobry wybór.

 

Rozświetlająca maska na tkaninie z efektem Glow


  W składzie maski znajdziemy:
Ekstrakt z pomelo- zapewnia energię i odświeżenie
Witamina C- odświeża i rozjaśnia, widocznie upiększając skórę
Kwas hialuronowy- zatrzymuje wodę w skórze
Naturalna betaina- nawilża i uelastycznia



Opalizująca maska peel off z efektem Glow


  Maseczka ma przyjemną żelową konsystencję, która ma w sobie złote drobinki rozświetlające. Dobrze się rozprowadza na skórze i w miarę szybko zastyga. Podczas ściągania rwie się i nie schodzi w całości, na twarzy zostają plamy maski, które usunęłam gąbeczką. Skóra po jej zastosowaniu staje się gładka, miękka, optymalnie nawilżona i rozświetlona.

 

Opalizująca maska peel off z efektem Glow


  W składzie maski znajdziemy:
Złote drobinki- nadają maseczce super efekt glow. Idealne rozświetlenie
Ekstrakt z pomelo- to moc cytrusowych witamin, aby upiększyć, odświeżyć i dodać skórze energii
Witamina C- rozjaśnia, widocznie upiększając skórę
Niacynamid- matuje i zwęża pory


  Kosmetyki Soraya z serii Just Glow dobrze się u mnie sprawdziły, jestem zadowolona z ich działania. Ich działanie jest skuteczne i pozytywnie wpływają na moją skórę. Cena jest także zachęcająca do zakupu, a także dostępność.



  Lubicie kosmetyki rozświetlające? Znacie produkty z linii Just Glow? 

 

 

 


 



Jak dbać o skórę w ciąży?

Jak dbać o skórę w ciąży?

 

 

     Ciąża to wyjątkowy czas dla kobiety, ale i trudny. W trakcie ciąży gospodarka hormonalna szaleje i przynosi wiele zmian w organizmie kobiety i jej ciele. Rosnący brzuch, naciągająca się skórą, dodatkowe kilogramy sprawiają, że skóra się zmienia. Warto od pierwszych tygodni odpowiednio o nią zadbać, aby była w dobrej formie.

 

pielegnacja skóry w ciąży


  Największe zmiany, jakie zachodzą w obrębie skóry w czasie ciąży to: wysuszenie, rozstępy, cellulit. Na szczęście możemy zapobiegać, a także zwalczać te problemy. Odpowiednio dobrana pielęgnacja potrafi działać cuda. Należy jednak pamiętać, że ważne są nie tylko kosmetyki, jakich użyjemy, ale także systematyczność w stosowaniu zabiegów i cierpliwość.


Jak dbać o suchą skórę w ciąży?

  Sucha skóra w ciąży to problem wielu kobiet. Suchość skóry jest wynikiem zwiększonej ilości estrogenów. Wysoki poziom tego hormonu przyczynia się do spowolnienia pracy gruczołów łojowych, które nie wytwarzają naturalnego sebum, przez co skóra staje się sucha, podrażniona, wrażliwa. Należy stosować produkty mocno nawilżające oraz zatrzymujące wodę w skórze, dzięki czemu nie będzie ona szybko się przesuszać. Dla kobiet w ciąży są specjalne produkty, które zapewnią wysoki poziom nawilżenia i odżywienia skóry.


Jak dbać o skórę, aby nie pojawiły się rozstępy w trakcie ciąży?

  Rozstępy często są przypadłością genetyczną i nasza walka z nimi może być z góry przegrana. Skóra w trakcie ciąży rozciąga się, co prowadzi do jej „pękania” i powstawania rozstępów. Zapobieganie polega na dogłębnym nawilżaniu skóry, która będzie elastyczna i bardziej podatna na naciąganie. Kosmetyki na rozstępy w ciąży (kremy, żele, oliwki, balsamy) należy stosować od pierwszych chwil ciąży, ważna jest systematyczność i dokładność. Najlepiej stosować kosmetyki zapobiegające powstawaniu rozstępów dwa razy dziennie na obszary skóry, szczególnie narażone na pojawienie się blizn: brzuch, uda, pośladki, piersi. Odpowiednio nawilżona i elastyczna skóra, jest w stanie ochronić się i uniknąć rozstępów.


Jak dbać o skórę z cellulitem w ciąży?

  Cellulit to nieestetyczne fałdki na skórze, które powodują nierówności. Za pojawienie się cellulitu w ciąży odpowiada zatrzymanie się wody w organizmie, a także wysoki poziom estrogenów. Duże stężenie estrogenów zwiększa przepuszczalność naczyń krwionośnych, które powodują pomarańczową skórkę. Zwalczanie cellulitu w ciąży jest trudne i warto poczekać z tym do porodu. Po ciąży hormony się stabilizują i skóra samoczynnie wraca do wcześniejszego stanu. Warto wtedy sięgnąć po kosmetyki pozwalające wyrównać skórę i usunąć cellulit, dodatkowo pomogą masaże. W trakcie ciąży można skupić się zapobieganiu i tutaj ważne jest picie dużej ilości wody i ruch.



  Skóra w trakcie ciąży przechodzi metamorfozę i potrafi być kapryśna. Ważna jest obserwacja i stosowanie odpowiednio dobranych kosmetyków, które o nią zadbają i zapewnią jej zdrowy wygląd. Pielęgnację odżywczą, nawilżająca i ujędrniająca należy stosować także po porodzie, kiedy skóra staje się obwisła i traci napięcie.



  Macie sprawdzone sposoby na pielęgnację skóry w czasie ciąży? 

 

 


 

 



Paleta cieni Pixi Eye Heard Defensor

Paleta cieni Pixi Eye Heard Defensor

 

   Lubię kosmetyki, które powstają przy współpracy marek i osób ze świata beauty. Paleta Pixi Eye Heard Defensor została zaprojektowana przez youtuberkę ThatsHeart. Nie znam tej osoby, ale miło było przetestować jej paletę. Zapraszam do zapoznania się z moimi odczuciami wobec niej.

 

Paleta cieni Pixi Eye Heard Defensor


  Paleta Heard Defensor zawiera osiem cieni w ciepłej kolorystyce brązu, pomarańczy, rudości i nutki różu. Zamieszczone są one w prostej kasetce. Górna część jest przeźroczysta i ukazuje zawartość. Cienie są sporej wielkości, każdy z odcieni to 1,84g. Kolorystyka idealnie wpisuje się w jesienny klimat.

 

Paleta cieni Pixi Eye Heard Defensor

  W palecie mamy 4 cienie matowe: nasycony brudny róż, jasny brąz, ciepły brąz i ciemny brąz. Kolejna czwórka kolorów jest satynowa z połyskiem, tutaj mamy: jasny kremowy odcień, rudy pomarańcz, fioletowy brąz i złoty. Każdy odcień ma mocne i wyraźne nasycenie, są to kolory wyraziste i z dobrą pigmentacją. Praca z nimi jest łatwa i przyjemna, bezproblemowo nabierają się na pędzel, rozprowadzają na powiece, łączą, blendują i tworzą piękne makijaże. Cienie nie osypują się, nie rolują i zbierają w załamaniach. Noszą się dobrze, nie emigrują w ciągu dnia i długo utrzymują nienagannie.

 

Paleta cieni Pixi Eye Heard Defensor

  Paleta Heard Defensor to produkt godny uwagi. Zawiera ładne jesienne kolory, dzięki którym wyczarujemy makijaż dzienny z błyskiem. Do moich niebieskich oczu pasuje taka kolorystyka, sama także dobrze się czuje w makijażu z takich kolorach, są uniwersalne i łatwo je połączyć z stylizacjami. Nie mam żadnych zastrzeżeń do jakości tej palety, jedynie samo opakowanie jest trochę lipne, szybko się porysowało. 



Lubicie palety w kolorystyce brązu?

 

 


***
  Ostatnio wspominałam Wam, że już rozglądam się za prezentami świątecznymi. Mój kolejny pomysł na prezent dla męża, a także trochę dla mnie to fotel gamingowy. Oboje spędzamy sporo czasu przy biurku i pracy na komputerze, więc dobre krzesło jest tutaj kluczowe. Może macie coś ciekawego co możecie polecić w tym temacie?

 

 

 


 

Copyright © Anszpi blog , Blogger