Róż do policzków Blush Duo Be mine, Sinsay
Sklep Sinsay kojarzy mi się głównie z ubraniami. Często robię w nim zakupy, uzupełniając garderobę dzieci. Ostatnio zrobiłam przegląd działu z kosmetykami i wybrałam dwa produkty. Na pierwszy ogień do testów poszedł róż do policzków w dwóch odcieniach. Poznajcie Blush Duo marki Be mine.
Róż umieszczony jest w małym plastikowym opakowaniu, które wygląda jak połączenie dwóch okrągłych kompaktowych opakowań. Górna część jest przeźroczysta, więc od razu widzimy kolory różu. W środku znajdują się dwa wypiekane prasowane róże w kształcie serca. Ich struktura jest aksamitna, miękka.
Jeden z kolorów to przybrudzony róż, a drugi ma przygaszony brzoskwiniowy odcień. Oba kolory mają lekko metaliczne wykończenie. Pięknie rozświetlają skórę, nadając jej zdrowego wyglądu. Róże równomiernie się rozprowadzają na skórze tworząc jednolitą taflę. Poziom krycia jest średni, można go budować i łatwo blendować. Nadają się także na powiekę, kiedy chcemy rozświetlić swój makijaż. Zaskoczeniem jest dla mnie ich trwałość, której się nie spodziewałam. Róż utrzymuje się na skórze cały dzień, nic się nie rozmazuje i nie przemieszcza. Dla mnie świetny produkt za śmiesznie niską cenę. Zapłaciłam za niego 10zł. Polecam.
Kupujecie kosmetyki w Sinsay?
Czasem używam różu, a te serduszka wyglądają słodko.
OdpowiedzUsuńJakie słodkie serduszka 😊 kolory zdecydowanie pasują do mojej karnacji więc z pewnością po nie sięgnę przy najbliższej okazji. Dziękuję za polecajkę 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jakie to jest kochane i piękne
OdpowiedzUsuńurocze opakowanie i ciekawe odcienie :)
OdpowiedzUsuńNie kupuję, ale róże wyglądają bardzo ładnie 😀
OdpowiedzUsuńTeż lubię Sinsay, choć głównie za ubrania! Ciekawa jestem, jak się sprawdził ten róż – daje naturalny efekt
OdpowiedzUsuń