Cytrusowy zestaw zapachowy Velvet Blossom Nou

 

  Kilka tygodni temu przedstawiałam Wam zestaw kwiatowy Nou Floral Mist, dziś poznacie drugi zestaw nowości, jakie zawitały wiosną Velvet Blossom. Cytrusowy zestaw woda perfumowana i mgiełka to przeciwieństwem Floral Mist i fantastycznie wpisuje się w obecną pogodę za oknem. To będzie zdecydowanie odpowiedni zapach na jesienny czas.


Velvet blossom


  Perfumy zamieszczone są w prostym i eleganckim flakonie. Marka stawia na spójność między buteleczkami, nie różnią się zbyt one od siebie. Walcowata buteleczka ozdobiona jest zatyczką w kształcie kryształu, który dodaje całości wyniosłego wyglądu. Flakon zdobi kolorowa etykieta.

  Nuty zapachowe:
Nuta głowy: bergamotka, mandarynka, kardamon
Nuta serca: goździki, rozmaryn
Nuta bazy: tonkowiec wonny, wanilia, paczuli, skóra


Perfumy Velvet blossom

  Perfumy Velvet Blossom to mocny i wyrazisty zapach, który uderza swoją siłą od pierwszych sekund. Kardamon w połączeniu z bergamotką i mandarynką rozpoczyna drogę niesamowitej przeprawy zapachowej. Mamy tutaj siłę i świeżość, która nie utrzymuje się długo, a spokojnie słabnie, ustępując miejsca delikatniejszym aromatom- goździk i rozmaryn. Najdłużej wyczuwalna jest podstawa perfum, którą stanowi wanilia, paczula i skóra.

   Zapach jest bardzo aromatyczny, długo się utrzymuje na skórze, a na ubraniach nawet dwa dni. Jest to zdecydowanie aromat na chłodniejsze dni, kiedy otuli, ale nie „zmęczy”. Ma długi ogon, pozostawia po sobie ślad i jest wyczuwalny w pomieszczeniu, gdzie został użyty długie godziny. Uważam, że nie jest to zapach dla każdego, raczej spodoba się Panią o wyrachowanym guście, które lubią się odznaczać.


Mgiełka Velvet blossom

  Mgiełka zapachowa Velvet Blossom jest uzupełnieniem wody perfumowanej i tworzy z nią zgrany zespół. Mgiełka nadaje się do odświeżenia perfum w ciągu dnia, jest delikatniejsza i bardziej spokojna. Nie utrzymuje się tak długo, jak perfumy, wyczuwalna jest do 2-3 godzin.


  Znacie nowości NOU?



Post powstał we współpracy z portalem ONLY YOU


15 komentarzy:

  1. Nie znam NOU, ale musze znaleźć jakąs próbkę, bo obawiam się, ze ten zestaw może być za ciężki dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię czasem takie mocne perfumy, więc ten zapach mnie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podejrzewam, że ma bardzo ładny zapach. Fajnie, że długo się utrzymuje zapach.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne kwiaty, ktoś bardzo Cię kocha. z goździkami w nutach mam różnie ale ten zapach mnie zaintrygował, zajrzę na stronę producenta i sprawdzę o jeszcze ciekawego mają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tych nowości NOU nie znam, ale lubię takie kosmetyki które się uzupełniają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Paulina Kwiatkowska21 października 2021 10:07

    Zainteresowały mnie te perfumy, może w przyszłości się na nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam okazji jeszcze poznać zapachów NOU. Te nowości mnie zaciekawiły, także będę musiała koniecznie je poznać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię zapachy z nutami cytrusów i lubię też mgiełki, niby zapach utrzymuje się krócej, ale jest delikatny i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby co jakiś czas go odświeżać.

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię takie orzeźwiające zapachy, więc na pewno się skusze, zwłaszcza teraz kiedy tęskni się za wakacjami :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię mgiełki, nie tylko dla odswiezenia zapachu, ale też dlatego, że czuję się po ich użyciu rześko. Zapachy cytrusowe to kolejny plus.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię mandarynkowe nuty zapachowe, natomiast mniej kardamon, chętnie sama przekonam się, czy propozycja takiego otulenia się zapachowego będzie mi odpowiadać. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trudno mi ocenić perfumy bez wąchania ich, więc w tej kwesti wypowiedzieć się nie mogę. Zaznaczę jednak, że perfumy rzucają się w oko, a opakowanie niezmiernie mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  13. NOU w swojej ofercie ma dużo zapachów, ale nigdy nie trafiłam na taki, który mogłabym stosować, więc jakoś teraz omijam tę markę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam wariant niebieski i bardzo mi się podoba. Czerwony wąchalam w Rossmanie i jakoś mi nie przypadł do gustu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger