"Moja matka psychopatka" Olivia Rayne

 

  Lubię lekkie i niewpływające na psychikę książki, ale zdarza mi się sięgać także po te "mocniejsze". Moja matka psychopatka to literatura faktu, gatunek u mnie nie spotykany, ale po tej historii się to zmieni. Książka jest opowieścią o trudnych relacjach matki psychopatki wobec swojej córki, która jest niszczona. To trudna relacja i czytanie tej książki nie było łatwe.


Moja matka psychopatka

 "Problem z moją matką polega na tym, że gdybyście ją poznali, polubilibyście ją. Każdy ją lubił, przynajmniej na początku. Tak właśnie jest z psychopatami – są charyzmatyczni i uwodzicielscy
Pamiętam, jak zachwycone były szkolne koleżanki, gdy odkryły, że mama podrzuca mi do drugiego śniadania liściki. Nie byłam w stanie przyznać się, że ich treść odbierała apetyt: „Nie nagradzaj się jedzeniem. Nie jesteś psem”.
Dlatego kiedy opowiadam swoją historię, trudno w nią uwierzyć. Długo trwało, zanim sama zrozumiałam, że moja własna matka – osoba, której powinnam ufać najbardziej na świecie – każdego dnia próbowała mnie zniszczyć. Odkąd pamiętam, żyłam w lęku i oczekiwaniu na wybuch jej gniewu. Mogła go wzbudzić nieodpowiednia mina przy zmywaniu naczyń, nie potrzeba było niczego więcej. Im byłam starsza, jej manipulacje i próby złamania mnie stawały się coraz bardziej wyrafinowane. Nawet kiedy założyłam własną rodzinę, znalazła sposób, aby mnie kontrolować.
Choć minęło już tyle lat, wciąż boję się, że czai się w ciemności.
Ta książka to próba zmierzenia się z bolesną przeszłością. Fascynujący, wstrząsający i głęboki obraz tego, jak wygląda dorastanie z psychopatycznym rodzicem."


Moja matka psychopatka książka na faktach

  Olivia opowiada wspomnienia ze swojego życia obok psychopatki matki. Dziś jest dorosła, ale jej życie od najmłodszych lat było trudne i wyniszczające. Już jako trzy latka spędziła noc w łazience, bo matka chciała się wyspać, a dziewczynka płakała (była chora). Jako nastolatka była zmuszona do obcięcia włosów, bita, obrażana, męczona psychicznie, wystawiana na próby lojalności wobec matki, zmuszana do potwierdzenia, że matka jest najlepsza, budzono w niej poczucie winy. Relacje między matką, a córka były wyjątkowo trudne. Otoczenie uważało, że Olivia ma wspaniałe życie i super matkę, jej koleżanki jej tego zazdrościły. Niestety nikt nie wiedział, co naprawdę działo się za zamkniętymi drzwiami ich domu. Domu, w którym był także ojciec, ale nie reagował na zachowanie żony. Do czego doprowadzi takie życie dręczycielki matki i Olivii?

  Moja matka psychopatka to trudna książka. Każdy rozdział zaczyna się od faktów i informacji na temat psychopatów. Przyznaję, że im bardziej zagłębiałam się w te informacje, w głowie szukałam takich cech u osób ze swojego otoczenia. Książka dużo wyjaśnia na temat psychopatów i osób przez nich męczonych. Nie jestem w stanie zrozumieć takiego postępowania i nie chce oceniać matki i córki w tym przypadku, bo nie byłam w ich sytuacji, ale wiele rzeczy było naprawdę dziwnych. Były momenty, kiedy przeżywałam opisywane wydarzenia, były też takie, kiedy czułam się zmęczona tą historią. Nie jest to książka do przeczytania na raz, czułam się zobowiązana, żeby ją analizować. Nie potrafię wyjaśnić chęci rozkładania tej historii na czynniki pierwsze, ale było to dla mnie coś nowego.


Moja matka psychopatka recenzja książki


  Informacje techniczne:
Tytuł: Moja matka psychopatka
Autor: Olivia Rayne
Wydawnictwo: Znak

  Czytacie książki faktu? Lubicie sięgać po takie historie?

 

 

3 komentarze:

  1. Najgorsze w takiej relacji jest nie tylko zastraszenie, ale zbudzanie poczucia winy. Przecież "matka jest tylko jedna", prawda? Jak można się samemu z takiej toksycznej relacji wyplątać? Oj, niełatwo. Książka musi być naprawdę mocna!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger