Kolorówka do makijażu Constance Carroll


  Marka Constance Carroll znana jest mi długi czas. Moje pierwsze spotkanie z jej produktami było udane, więc chętnie poznaje kolejne. Dziś chciałabym zaprezentować Wam cztery produkty do makijażu: podkład Long Lasting Cover, puder Bamboo Powder, tusz Infinite Length Black i błyszczyk Sweet Jelly.




Podkład Long Lasting


  Podkład znajduje się w miękkiej małej tubce o pojemności 30ml. Konsystencja podkładu jest średnio gęsta, gładka i aksamitna. Produkt posiada lekki zapach, który szybko się ulatnia. Skład podkładu zawiera substancje, które nawilżają, matują, odżywiają, zmiękczają i wygładzają, a także witaminy.





  Podkład Long Lasting Cover Light 1 to wersja, którą posiadam i niestety jest dla mnie za ciemna. Produkt po nałożeniu na skórę ciemnieje i to dość mocno, przez co trudno dobrać odcień do swojej karnacji. Jeśli chodzi o krycie, to jest bardzo dobre, skóra po jego zastosowaniu ma matowe wykończenie. Produkt nie podkreśla suchych skórek, nie uwidocznia zmarszczek.






Puder bambusowy prasowany Bamboo Powder


  Puder znajduje się w plastikowym okrągłym opakowaniu z przeźroczystym wieczkiem. Na opakowaniu znajdują się podstawowe informacje na jego temat. W środku znajduje się puder w kamieniu, jest biały i dobrze zbity. W składzie znajduje się bambus, jedwab, oczar wirginijski, witamina E.




Puder Bamboo Powder dobrze nabiera się na pędzel i rozprowadza na skórze, nie bieli jej. Wykończenie makijażu tym produktem sprawia, że staje się on matowy, bardziej „zbity”, wytrzymały. Puder nie zatyka porów, nie wysusza.





Mascara Infinite Length


  Tusz zamknięty jest w klasycznym opakowaniu, wykonanym z czarno-złotego plastiku. Wygląda bardzo ładnie. Szczoteczka jest silikonowa, z jednej strony włosie jest krótkie, a z drugiej dłuższe. Konsystencja tuszu jest odpowiednia, w mocno czarnym kolorze. W składzie znajduje się olejek jojoba i ekstrakt z węgla.




  Tusz Infinite Length ładnie pokrywa rzęsy od nasady aż po same końce, nie zostawia grudek. Rzęsy równomiernie zostają pokryte, rozdzielone i lekko wydłużone. Tusz jest trwały, utrzymuje się w nienaruszonym stanie cały dzień, łatwo zmywa olejkiem do demakijażu.





Błyszczyk do ust  Sweet Jelly


  Błyszczyk znajduje się prostym opakowaniu. Przeźroczyste opakowanie sprawia, że widać zawartość i odcień z jakim mamy do czynienia. Pojemność 3,5 ml. Błyszczyk ma mały, miękki aplikator, którym łatwo nałożyć produkt na usta.





  Sweet Cherry czerwony 05 to odcień, który posiadam. Kolor jest bardzo jasny, trudno równomiernie pomalować usta, aby nie było prześwitów. Konsystencja jest gęsta i lepka. Największym plusem błyszczyku jest tego owocowy zapach.





Znacie któryś z powyższych produktów?






22 komentarze:

  1. Nie znam tej marki, jednak zaciekawił mnie ten puder bambusowy i może nawet go wypróbuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie wiedziałam, że mają kolorówkę. Jakieś 18 lat temu używałam ich lakierów do paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem tuszu do rzęs, intryguje mnie jego szczoteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wieki nie miałam w rękach kosmetyków tej firmy, ale ich puder pamiętam sprzed lat.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tę maskarę ale mnie nie zachwyciła. Puder też mam i jest ok, tylko uważam, że jest trochę za mało zbity, bo jak nakładam go pędzlem, to muszę bardzo uważać, by za dużo produktu nie zostało na włoskach, bo potem się bardzo sypie. Ogólnie kolorówka nie jest zła. Mogę Ci polecić też ich hybrydy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tych kosmetyków, ale wszystkie oprócz podkładu bardzo mi się podobają zwłaszcza tusz

    OdpowiedzUsuń
  7. Z przykrością muszę napisać że nie znam żadnego z produktów. Tusz do rzęs ma super szczotkę

    OdpowiedzUsuń
  8. Wymienionych produktów nie znam, ale jak wiesz, u mnie na półce znikoma ilość kosmetyków, choć niewykluczone, że na jakiś z nich trafię w sklepie. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie maluję się, więc kompletnie nie kojarzę tych kosmetyków. Bardzo jednak spodobał mi się ten błyszczyk do ust ze względu na opakowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej marki z wiadomych przyczyn i niestety żaden z tych kosmetyków do mnie nie przemawia. Ale na pewno fani tego „ustrojstwa” poczują się zaintrygowani. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tej marki. Może to jest mój błąd, ale używam sprawdzonych przez siebie kosmetyków, bo wiele z nich mnie uczula. Ciężko mi coś dobrać. Ale lubie czytać o nowościach. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  12. Akurat tutaj nic nie znalazłam dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mimo wszystko bałaby sie efektu wybielania po tym pudrze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię takie błyszczyki z pędzelkiem, ale odcień jest zdecydowanie nie mój.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten błyszczyk wygląda ciekawie. Może go sobie kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Koniecznie muszę sprawdzić ten puder :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jak już kiedyś wspominałam wypróbuję kosmetyki z Rosie Więc niczego nowego. Nie słyszałam o tej marce kosmetyków ale na razie na pewno nie będę jej wypróbowywać może kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeśli miałabym się na coś zdecydować, to byłby to puder :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Opakowanie błyszczyku jest świetne! 🥰 kolor też w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  20. Podkład też by był dla mnie zdecydowanie za ciemny, z pudrem bambusowym mam złe doświadczenia, a za błyszczyk podziękuję. Z Twoich rekomendacji zostaje tylko tusz do rzęs. Może kiedyś wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam tej marki, ale zaciekawił mnie tusz do rzęs i puder bambusowy. Być może kiedyś uda mi się je przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tej marki, ale błyszczyk mi się bardzo podoba! Uwielbiam takie kolory!
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger