Paleta rozświetlaczy Face Illuminator Powder Palette My Secret



  W ostatnim czasie bardzo polubiłam się z rozświetlaczami i chętnie po nie sięgam. Najbardziej przemawiają do mnie te, które są delikatne, subtelne i tworzą bardzo naturalny efekt. Takie właśnie są rozwietlacze umieszczone w palecie Face Illuminator Powder Palette marki My Secret.


Paleta Face Illuminator Powder Palette

 My Secret

  „Paleta wypiekanych rozświetlaczy odpowiednich dla każdego typu kolorystycznego. Wzmocnią blask skóry oraz sprawią, że twarz będzie wyglądała zdrowo i promiennie. Formuła zapewnia bezproblemową aplikację i doskonałe wykończenie makijażu.
Gwarantuje mocny połysk i efekt tafli.”


  Rozświetlacze mieszczą się w prostej i skromnej palecie. Górna część jest przeźroczysta z czarnym napisem, dolna czarna z nalepką na temat produktu. Całość wsunięta jest w coś w stylu kartoniku w pięknym złotym kolorze, szkoda, że nie jest to część opakowania.  W środku znajdują się 4 okrągłe wypiekane rozświetlacze.


  Rozświetlacze na pierwszy rzut oka są podobne, choć po ich nałożeniu na skórę widać różnicę. Mamy tutaj:
- Glow Baby- złoty z tonami różu
- Glamour Goddess- ma pomarańczowo-brązowe tony
- Golden Girl- stonowany złoty
- Princess Dream- najdelikatniejszy szampańsko-kremowy kolor


  Rozświetlacze mają po 2 g, są wypiekane i bardzo wydaje, wystarczy muśnięcie pędzla i nabiera się na niego wystarczająca ilość produktu do rozświetlenia. Kolorki są dobrze napigmentowane, mają dobre nasycenie i zawierają mnóstwo maleńkich błyszczących drobinek. Konsystencja jest lekko kremowa, dobrze rozprowadza się na skórze i wtapia w podkład. 


  Kolory są wielowymiarowe, wyglądają pięknie na skórze. Tworzą delikatną błyszczącą taflę, która wygląda obłędnie. Twarz udekorowana rozświetlaczami wygląda zdrowo, promiennie i naturalnie. Efekt wzmocnienia bezproblemowo można stopniować i rozcierać nakładając kolejną warstwę i tym samym nie powstaje brzydka plama czy sztuczny efekt. Trwałość rozświetlaczy jest bardzo dobra, wytrzymują do 10 godzin, nie zmieniając swojego nasycenia i struktury. Plusem jest także to ze produkt nie podkreśla porów, suchych skórek czy załamań skóry. Rozświetlacze można wykorzystywać jako cienie i także dobrze się sprawdzają.


  Paleta Face Illuminator Powder Palette My Secret dostępna jest w drogerii Natura w cenie 54,99zł, ale obecnie jest na świetnej promocji i można kupić ją za 38,49zł lub z kartą Natura za 32,99zł. Cena w stosunku do jakości i efektów, jakie daje paleta, jest odpowiednia, a w promocji tym bardziej. Polecam szybko jej szukać, jest to wersja limitowana. 
  

  Co myślicie o tej palecie? Podobają się Wam zawarte w niej rozświetlacze? 



50 komentarzy:

  1. Ale one piękne,lubie takie kolory i rozświetlacze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobają mi się kolorki tych rozświetlaczy czuję że przy ich pomocy powstał by nie jeden piękny makijaż.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiadają się ciekawie, bardzo chciałabym je zobaczyć na policzku!

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że te kosmetyki warto poznać bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubie rozświetlacz. Śliczne kolory . Codziennie używam go..

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię stylistykę twoich postów delikatne, kobiece💋

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło usłyszeć (przeczytać) takie słowa od mężczyzny ;)

      Usuń
  7. Uwielbiam rozświetlacze, a ta paletka My Secret zauroczyła mnie od pierwszych zapowiedzi i zdjęć, które pojawiły się na instagramie. Oczywiście również jestem jej posiadaczką i z nieukrywaną przyjemnością sięgam po tę paletkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałam tę paletkę już u kilku blogerek - jestem nią szczerze zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  9. Tych rozświetlaczy nie znam. Ostatnio prócz palety rozświetlaczy marki L'Oreal stosuję ich rozświetlacz w płynie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Odcienie paletki prezentują się całkiem ładnie :) Mogłabym sie na nią skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie korzystam z rozświetlaczy, jedynie co nakładam to bronzer. Rozświetlacze nie dla mnie, ale kiedyś zawsze musi być ten pierwszy raz. Fajnie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo o nich głośno ostatnio, nie dziwię się, są piękne 😍

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo podoba mi się taki zminimalizowany komplet. Duże rozświetlacze to kłopot, który wolno się zużywa.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam Princess Dream i nie mam potrzeby kupować całej palety ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie z rozświetlaczami na razie nie po drodze. Sama jakoś niekoniecznie umiem ich użyć, ale w wykonaniu profesjonalnej makijażystki jak najbardziej tak

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja zaś nie lubię używać rozświetlaczy...

    OdpowiedzUsuń
  17. Są naprawdę przepiękne <3 Szczerze przyznam, że nie używam rozświetlacza na chwilę obecną. Miałam ten słynny z Lovely i był piękny! Jednak jakoś nie odczuwam by był to konieczny krok w moim minimalistycznym makijażu. Pozdrawiam serdecznie i zerkam na Instagram :)!

    OdpowiedzUsuń
  18. Aż wstyd się przyznać, ale nie mam kosmetyku tego typu ;) może czas to zmienić?

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam ich, ale barwy kolorów wydaje się wskazywać, że to może być coś dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne :) Zapraszam do siebie: https://naprawdenienazarty.blogspot.com/2019/01/lelek.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyglądają świetnie. Ja ostatnio bardzo polubiłam się z makijażem rozświetlającym i chętnie sięgam po tego typu produkty. U mnie nr 1 jest róż/rozświetlacz Tip Top od Amilie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. te rozświetlacze są piękne, też je mam :) uwielbiam dodawać twarzy troszkę blasku

    OdpowiedzUsuń
  23. Kolory bardzo mi się podobają. Jednak muszę przyznać, że sama nie używam takich kosmetyków. Zwyczajnie nie potrafię. Zawsze podziwiałam kobiety, które potrafią użyć tego wszystkiego tak, by nie wyglądać jak umalowana lala.

    OdpowiedzUsuń
  24. cudowna jest ta paletka wypiekanych rozświetlaczy, mam i jestem nią zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo mi się podobają rozświetlacze, choć sama nie używam

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo lubię tę paletę :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczne rozswietlacze😍😍 szkoda, że nie używam 😑

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam tą paletkę i muszę Ci powiedzieć, że bardzo ją lubię. U mnie na blogu też jest jej recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  29. Pięknie wyglądają! Akurat szukam rozświetlacza, więc może mi się przydadzą :)

    OdpowiedzUsuń
  30. wyglądają ślicznie! NApewno są mega wydajne

    OdpowiedzUsuń
  31. Ciekawa ta zaproponowana paleta rozświetlaczy. W wolnym czasie przyjrzę się jej. Najpierw muszę się jednak przemóc, bo nie lubię się świecić.

    OdpowiedzUsuń
  32. Zrobiłaś świetne zdjęcia i paleta wygląda bardzo zachęcająco :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kolory wyglądają ciekawie, ale cena regularna mnie nie zachęca

    OdpowiedzUsuń
  34. Jeszcze nie mogę się przekonać do rozświetlający... Ale efekt bardzo mi się podoba u kogoś ��

    OdpowiedzUsuń
  35. owszem zakupiłam rozświetlacz ale jeszcze nie mam odruchu go używać...

    OdpowiedzUsuń
  36. Fajnie wyglądają :) jak skończę aktualny rozświetlacz to chętnie po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo mi się podobają, chyba się za nimi rozglądne dla siebie i koleżanki.

    OdpowiedzUsuń
  38. Niestety nie znoszę wypiekanych kosmetyków :(

    OdpowiedzUsuń
  39. Dla mnie stanowczo za ciemne (poza najjaśniejszym), ale za to uwielbiam je jako cienie :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękne są te rozświetlacze, chętnie bym je przygarnęła, jednak postanowiłam zużywać na razie to co mam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Mnie najbardziej urzekł odcień Princess Dream :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger