Odżywka wzmacniająca włosy z ekstraktem z korzenia tataraku, O'Herbal
Witajcie!
Podczas ostatniej włosowe promocji w Rossmannie -49% zrobiłam
małe zakupy i już jestem po testach, więc przychodzę do Was z recenzją wzmacniającej
odżywki do włosów z ekstraktem z korzenia tataraku firmy O’Herbal. Jak się sprawdził
na moich włosach ten śmierdziuszek?
Odżywka wzmacniająca włosy z ekstraktem z korzenia tataraku- nadaje włosom wytrzymałość i sprężystość,
ułatwia rozczesywanie. Receptura odżywki nie zawiera silikonów,
barwników. Dodatkowo zawiera: ekstrakt z palmy sabalowej, kwas mlekowy i
witaminę PP.
Konsystencja odżywki jest średnio gęsta o białym zabarwieniu. Substancja dobrze wypływa przez pompkę i z łatwością rozprowadza się po włosach, nie spływa i nie zjeżdża z nich. Wydajność odżywki jest bardzo dobra, wystarczy niewielka ilość do pokrycia włosów.
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Behenamidopropyl Dimethylamine, PPG- 3 Caprylyl Ether, Niacinamide, Lactic Acid, Serenoa Serrulata Fruit Extract*, Acorus Calamus Rhizome Extract, Triceteareth-4 Phosphate, Caprylic/Capric Triglyceride*, Alcohol Denat, Glycerin*, Disodium Edta, Parfum, Diazolidinyl Urea, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Hexyl Cinnamal, Geraniol.
Działanie odżywki na moje włosy jest bardzo dobre. Po nałożeniu jej na pasma pozostawiałam ją na czas nie dłuższy niż 20 minut i po tym czasie spłukiwałam chłodną wodą. Podczas płukania już czułam dobre efekty, włosy były niesamowicie śliskie i gładkie, co świadczyło o dobrych efektach po wysuszeniu. Przy czesaniu suchych włosów nie było problemu, szczotka gładko po nich sunęła. Włosy ostatecznie pozostawały gładkie, miękkie, nawilżone, dociążone, puszyste i całkiem dobrze się układały. Co do wzmocnienia włosów tutaj się nie wypowiem, ponieważ odżywkę nakładałam tylko na długość, omijając skórę głowy.
Znacie odżywkę z ekstraktem z tataraku? Jaki produkt marki Elfa Pharm jest Waszym ulubieńcem?
Pozdrawiam,
Anszpi
Tatarak zwyczajny- łac. Acorus calamus, rodzina Acoraceae
Korzeń tataraku- zawiera ok. 5% olejków eterycznych, kwas askorbinowy (150 mg %) i substancje garbnikowe.
Ekstrakt z korzenia tataraku- posiada działanie wzmacniające, nadaje włosom siłę niezbędną do wzrostu.
Korzeń tataraku- zawiera ok. 5% olejków eterycznych, kwas askorbinowy (150 mg %) i substancje garbnikowe.
Ekstrakt z korzenia tataraku- posiada działanie wzmacniające, nadaje włosom siłę niezbędną do wzrostu.
Produkt zapakowany jest w półprzeźroczyste opakowanie o
zielonym zabarwieniu. Buteleczka o pojemności 500ml zakończona jest wygodną pompką,
dzięki której zachowujemy higieniczność podczas stosowania odżywki. Na
opakowaniu przyklejona jest etykieta informująca, z jakim produktem mamy do
czynienia.
Konsystencja odżywki jest średnio gęsta o białym zabarwieniu. Substancja dobrze wypływa przez pompkę i z łatwością rozprowadza się po włosach, nie spływa i nie zjeżdża z nich. Wydajność odżywki jest bardzo dobra, wystarczy niewielka ilość do pokrycia włosów.
Zapach jest trudny do zniesienia, ciężki, mdlący. Nie wiem,
co odpowiada za tą woń być może tatarak, jednak, nie wiem jak on sam pachnie.
Zapach długo się utrzymuje na włosach, co dla mnie jest trudne do zniesienia,
ale jestem w stanie to zaakceptować ze względu na działanie odżywki.
Aqua, Cetearyl Alcohol, Behenamidopropyl Dimethylamine, PPG- 3 Caprylyl Ether, Niacinamide, Lactic Acid, Serenoa Serrulata Fruit Extract*, Acorus Calamus Rhizome Extract, Triceteareth-4 Phosphate, Caprylic/Capric Triglyceride*, Alcohol Denat, Glycerin*, Disodium Edta, Parfum, Diazolidinyl Urea, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Hexyl Cinnamal, Geraniol.
* składniki pochodzenia naturalnego
Skład odżywki jest bardzo przyjemny prawie naturalny, mamy tutaj
substancje nawilżające, ekstrakt z palmy sabaltowej, witaminę PP, kwas mlekowy.
Dużym minusem jest tutaj alkohol denat, który wysusza włosy, a jest przed zapachem,
więc jego zawartość % nie jest mała.
Działanie odżywki na moje włosy jest bardzo dobre. Po nałożeniu jej na pasma pozostawiałam ją na czas nie dłuższy niż 20 minut i po tym czasie spłukiwałam chłodną wodą. Podczas płukania już czułam dobre efekty, włosy były niesamowicie śliskie i gładkie, co świadczyło o dobrych efektach po wysuszeniu. Przy czesaniu suchych włosów nie było problemu, szczotka gładko po nich sunęła. Włosy ostatecznie pozostawały gładkie, miękkie, nawilżone, dociążone, puszyste i całkiem dobrze się układały. Co do wzmocnienia włosów tutaj się nie wypowiem, ponieważ odżywkę nakładałam tylko na długość, omijając skórę głowy.
Koszt odżywki mieści się w granicy 14-20zł (informacje z
ceneo). Dostępność jest dobra, znajdziemy ją w wielu drogeriach.
Znacie odżywkę z ekstraktem z tataraku? Jaki produkt marki Elfa Pharm jest Waszym ulubieńcem?
Pozdrawiam,
Tej chyba nie miałam.
OdpowiedzUsuńJeszcze nic straconego :)
UsuńMam ją, ale malutką wersję i u mnie włosy są faktycznie dociążone, ale aż za bardzo :P Mimo wszystko fajna jest :)
OdpowiedzUsuńJa lubię mocne dociążenie, dlatego zawsze jeszcze dokładam małą porcję odzywki jak włosy jej trochę wsiąknął :
Usuńnie znam i chyba nigdy z tej firmy jeszcz nie mialam :D
OdpowiedzUsuńMoże czas, coś sprawdzić tej marki i może właśnie tę odżywkę :)
UsuńZa taką cenę chętnie bym wypróbowała tylko nie wiem czy zapach bym wytrzymała jak jest taki niefajny.
OdpowiedzUsuńMożna do niego przywyknąć :)
UsuńMiałam, ale niestety u mnie totalnie się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale włosy są różne i nie każde lubią to samo
Usuńmiałam tę odżywkę, świetnie wygładza włosy i ułatwiała rozczesywanie
OdpowiedzUsuńTak jak u mnie :)
UsuńMialam wersje mietowa
OdpowiedzUsuńMiała zapach mięty? :)
UsuńBardzo ładny i świeży, troszkę jak mietowa pasta do zębów :), i utrzymywał się na włosach nawet dość długo po wyschnięciu
UsuńCiekawe czy sprawdziłaby się na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńMożesz kupić mini opakowanie i sprawdzić :)
UsuńMiałam miniature tej odżywki i ja lubiłam, moze kupię duże opakowanie
OdpowiedzUsuńJak dobrze się sprawdzała na włosach to warto kupić :)
UsuńTrochę boję się teraz jej zapachu :P
OdpowiedzUsuńJest specyficzny ;)
UsuńMusze wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście bede wdzięczna;)
Kliknę :)
UsuńJak nie zapomnę to kupię ją bo mnie zaciekawiła ♥ Moje włosy są zniszczone, więc może choć troszkę mi pomoże :)
OdpowiedzUsuńWarto próbować wszystkiego, aby podreperować swoje włosy :)
Usuńmam wersję z lnem i ją lubię, ale ta też zapowiada się ciekawie, zapach myślę, że zniosę :)
OdpowiedzUsuńDa się go zaakceptować ze względu na efekty odżywki :)
UsuńTej akurat nie miałam, ale mam z lnu i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią płukankę lniana, więc i odżywka z lnem by się u mnie sprawdziła ;)
Usuńtej konkretnej odżywki nie miałam, ale miałam tą wersję niebieską i jakoś mi nie podpasowała... ale może dam jej drugą szansę :D
OdpowiedzUsuńJa znam tylko ta wersje, ale czytałam że ogólnie wszystkie są dobre :)
UsuńSzkoda, że dołożyli ten alkohol...
OdpowiedzUsuńZgadzam się, jest tutaj nie potrzebny
UsuńZ tej serii znam tylko jeden szampon, ale chyba na tą odżywkę tez się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńFajnie :)
Usuńchyba mam taką, ale nie jestem pewna, a może balsam:)
OdpowiedzUsuńJak się dobrze sprawdza to nie ma znaczenia co masz :)
UsuńNie mam swojego ulubieńca tej marki - uważam, ze są to produkty dobre, ale bez szału :D
OdpowiedzUsuńA jakie produkty wywołują u Ciebie szał? :)
UsuńAkurat tą markę dopiero poznaję. Mam odżywkę w sprayu - pięknie pachnie i bajecznie się po niej rozczesuje włosy.
OdpowiedzUsuńJa też jestem na początku drogi z tą firmą, ale jak na razie jest dobrze :)
UsuńUżywałam i średnio mi się podobała :-)
OdpowiedzUsuńKażde włosy są inne to i efekty się różnią, a co było nie tak?
UsuńNie miałam okazji jeszcze wypróbować 😁 muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że moja recenzja Cię do tego nakłoniła :)
Usuńteż ją mam, dla mnie pachnie trawą :D
OdpowiedzUsuńtego produktu jeszcze nie miałam, ale mam odżywkę wzmacniającą w sprayu z tej samej chyba nawet serii i nie mogę się doczekać aż zacznę jej używać ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam je w moim Rossmannie i miałam na nie chęć ale uświadomiłam sobie że mam jeszcze niezły zapas odżywek... choć wiadomo kosmetyków do włosów nigdy za wiele :D
OdpowiedzUsuńUżywałam wersji lnianej i ona na szczęście przyjemnie pachnie :) całkiem fajnie działała.
OdpowiedzUsuńJa w tym roku odpuściłam sobie Rosska :) Może niepotrzebnie? =\
OdpowiedzUsuńAkurat szukałam takiej odżywki, muszę ją sobie zamówić
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie -> www.justine-r.com
firme kojarze, ale szczerze - nigdy nic nie uzywalam !
OdpowiedzUsuńmam od nich płyn do zwiększania objętości wlosow. moze nie daje efektu wow ale go lubię
OdpowiedzUsuńO tej marce słyszymy po raz drugi dzisiaj :) Może i my się skusimy :3
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuń