Aktualizacja włosowa styczeń


Witajcie!


  Pierwszy miesiąc nowego roku za nami a razem z tym idzie kolejna włosowa aktualizacja. Styczeń nie był łaskawy dla moich włosów przez co ich wygląd nie był nawet zadowalający ale od początku.

Prawie proste przed cięciem

  Miesiąc zaczął się dość dobrze włosy były w świetnej kondycji, na początku sama obcięłam warstwowo zniszczenia co sprawiło, że włosy stały się „żywsze” i tak było do połowy stycznia. Po połowie miesiąca miała miejsce dość nie miła sytuacja (o której nie będę dziś mówić), przez którą włosy mocno ucierpiały a skóra głowy stała się mocno wysuszona i podrażniona. W ciągu kilku dni włosy zostały mocno zniszczone, były połamane prawie na całej długości, końce mocno rozdwojone i jedyne wyjście to cięcie aby pozbyć się tego stanu. Wczoraj pozbyłam się zniszczeń na końcówkach tracąc przy tym ok. 5-6 cm na długości. Planuję zrobić zabieg nanoplaxem ale bez farbowania. Mam nadzieję, że odbuduje on trochę włosy. Okres zimowy również nie sprzyja moim włosów, mróz i suche powietrze nie działają najlepiej na stan włosów. Jedyną rzeczą, która mnie cieszy to młode ciągle wyrastające włoski. Zgłosiłam się do akcji wiosennego zapuszczania i teraz będę walczyć o przyrost aby nadrobić stracone cm a dodatkowo chcę zagęścić jeszcze bardziej obwód. Startuję z długością 64cm po podcięciu już.

Plany na luty:
- nawilżanie skalpu (żel aloesowy i płukanka lniana)
- olej przed każdym myciem
- odżywka lub maska po każdym myciu
- mycie co 3 dni delikatnym szamponem i raz na dwa tygodnie mocniejszym
- codzienne stosowanie serum silikonowych
- łykanie tranu i witaminy D
- wcierka pokrzywowa codziennie (jeśli pozwoli na to stan skóry głowy)


Jak się mają Wasze włosy? Jakie plany na luty?


Pozdrawiam,

Anszpi ;)

22 komentarze:

  1. super wyglądają na mega zadbane ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opis zniszczeń brzmi, jakby włosy trafiły do pieca :-\ tzn nie do ognia, ale w wysoką temperaturę :( Życzę szybkiego powrotu do dobrej kondycji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie takiego bloga już od jakiegoś czasu szukam ! :) Po ostatnim farbowaniu moje włosy potrzebują pomocy i duużo uwagi. Mój plan na luty to właśnie nimi się jak najlepiej zająć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rosną Ci te włoski jak na drożdżach

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje włosy wyglądają bardzo dobrze. Gdybym ja takie miała...

    OdpowiedzUsuń
  6. Przykro słyszeć, że tak ucierpiały, mam nadzieję że zabieg pomoże, a pielęgnacja przyczyni się do ich wzrostu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że stan włosów się poprawi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zauważyłam, że zaczęły mi wypadać włosy. (Może to oznaka zbliżającej się wiosny ;)) Sięgam po pokrzywe i tabletki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Co to za wcierka pokrzywowa? :)
    + jeszcze jedno pytanie - gdzie zgłosiłaś się do tej akcji zapuszczania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodziło mi o wywar z pokrzywy nakładany na skórę głowy w formnie wcierki. Jeśli chodzi o akcję zapuszczania to tradycyjnie robi ją Ewa z bloga "Włosy na emigracji"

      Usuń
  10. Włosy wyglądają świetnie :D I powodzenia w akcji, ja również biorę udział ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Włoski pięknie się błyszczą! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pieknie wygladają a po zabiegu będą idealne ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądają bardzo dobrze i powodzenia w lutowej pielęgnacji no i oby jak najwięcej cm przybyło;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny blask włosów ! Pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobrze wyglądają! ; )

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje włosy ogólnie od listopada od kiedy wypadło ich sporo już mnie nie cieszą :( Ale i tak je dzielnie pielęgnuję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. trzymam kciuki za poprawę kondycji Twoich włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie w lutym będzie seboradin ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje plany na luty już się zaczęły i zamierzam bardziej dbać o nie :)
    Bardzo ładnie wyglądają twoje włoski i już są o wiele dłuższe :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger