Odżywka do włosów suchych i zniszczonych awokado i masło karite, Garnier Ultra Doux
Witajcie!
Przeglądając zdjęcia do postów zdałam sobie sprawę, że najwięcej jest ich do recenzji kosmetyków i postanowiłam skupić się w najbliższym czasie właśnie na nich. Dziś przygotowałam opis odżywki, którą często stosuję a mowa o odżywce Garnier Ultra Doux z awokado i masło karate.
Skład:
Pozdrawiam :)
Anszpi
Znam i lubię baaardzo :)
OdpowiedzUsuńbardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńu mnie nie zdziałała w sumie nic ;)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam od nich odżywek, może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNigdy chyba nie miałam produktów Garniera do włosów, więc ciężko jest mi się o nich wypowiedzieć, znam je jedynie z blogów i reklam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuję i jeśli masz ochotę to wpadnij do mnie :)
Używałam kiedyś, nie jest zła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://tallkie.blogspot.com
Miałam tą odżywkę, ale u mnie szału nie zrobiła :) Taka zwykła odżywka :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie odżywka nie dla mnie. Baardzo mocno dociąża moje włosy.
OdpowiedzUsuńPróbowałam już, ale bez szału. Stosowałam czasem do oleju, było ok.
OdpowiedzUsuńWidzę że masz wysokoporowate włosy, lub średnioporowate(tak wyglądają na zdjęciach) i mam wielką prośbę - czy mogłabyś mi jakoś podpowiedzieć, co powinnam zrobić ze swoimi włosami? Utknęłam w ich pielęgnacji i tak naprawdę nie wiem co dalej. W dzisiejszym poście u mnie na blogu wszystko wyjaśniam no i właśnie proszę o pomoc. Bardzo zależy mi na jakichkolwiek poradach.
Pozdrawiam,
Julie Ann
Zaraz przeczytam Twój post i postaram się Ci pomóc :)
UsuńBardzo lubię, super dociąża;)
OdpowiedzUsuńbardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńHej, to znowu ja :) Dziękuję za odpowiedź na moje wołanie o pomoc :D Nie wiem czy Ci się to gdzieś wyświetla, dlatego piszę tutaj, że odpowiedziałam i jeszcze zapytałam o kilka rzeczy, więc jeśli będziesz miała czas i ochotę to wpadnij pod swój komentarz :)
OdpowiedzUsuńZnowu odpowiedziałam :D to głupie tak tu o tym pisać, ale niestety nie ja wymyśliłam nie informowanie o odpowiedziach na swój komentarz(na fb jest z tym lepiej!) :)
UsuńJeśli chcesz napisz na mojego fanpage tam możemy rozmawiać, na blogu masz odpowiedz :)
UsuńUżywałam, ale przestałam bo Garnier testuje na zwierzętach:(
OdpowiedzUsuńMiałam ją jakiś czas temu, ale jakoś dobrze jej nie wspominam :).
OdpowiedzUsuńO tej odżywce naczytałam się wiele dobrego.
OdpowiedzUsuńDawno jej nie miałam ;) Polubiłam się z nią kiedyś.
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych drogeryjnych odżywek
OdpowiedzUsuńKiedyś ją uwielbiałam, ale na moich długich i grubych włosach była bardziej wydajna niż 8 użyć. Teraz stoi i czeka na swoją kolej, ale nie wiem czy ją zużyję- już nie ma takiego szału ;)
OdpowiedzUsuńja mam tluste wiec nie bede ryzykować;) łatow je obciążyc
OdpowiedzUsuńMam jeszcze pół opakowania ze starym składem i bardzo ją lubię. ;]
OdpowiedzUsuńMuszę ją w końcu wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńLubię ją i fajna jest do mycia też.
OdpowiedzUsuńZnam, jednak do teraz produktów z tej serii nie miałem :(
OdpowiedzUsuńMialam ja kiedys ale u mnie nie spisala sie, mimo to sporo dziewczyn ja chwali :-)
OdpowiedzUsuńLubiłam ją kiedy nie miała w składzie alkoholu, po zmianie składu to już nie to samo :/
OdpowiedzUsuńDla mnie nadal jest zagadką, jeszcze nie znalazłam sposobu aby jej wykorzystanie dało dobry efekt :(
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych drogeryjnych odzywek :)
OdpowiedzUsuńLubię ją i często do niej wracam ;)
OdpowiedzUsuń