Smoothie Care prebiotyczny krem multifunkcyjny, Bielenda

 

   Jesień to czas, kiedy staram się bardziej zadbać o swoją skórę. Przyznaję, że ostatnio jednak nie byłam zbyt regularna i moja pielęgnacja, została zminimalizowana. Dbanie o skórę ciała zmniejszyłam do kąpieli i nakładania kremu, a był nim cudownie pachnący multifunkcyjny krem prebiotyczny Smotthie Care z Bielendy.


Krem multifunkcyjny banan i melon bielenda


  Krem znajduje się w plastikowym opakowaniu, które mieści w sobie 200ml produktu. Szata graficzna jest przyjemna dla oka i zwraca na siebie uwagę. Podoba mi się kolorystyka, słoneczny żółty kolor kojarzy mi się z latem, a motyw banana i melona z tropikami. Całość sprawia, że chce się mieć ten produkt już po spojrzeniu na niego. Krem ma gęstą bogatą konsystencję, która jest odżywcza dla naszej skóry. Zapach to mix owoców banana i melona jest świeży, lekko słodki, wyczuwalny na skórze dłuższy czas po aplikacji.


Bielenda smoothie care krem prebiotyczny


  Smoothie Care to krem przeznaczony do pielęgnacji skóry suchej, napiętej, szarej i zmęczonej. Jego działanie opiera się na trzech głównych składnikach odżywczych: ekstrakt z banana (działa antyrodnikowo i przeciwstarzeniowo, nawilża i odżywia naskórek), ekstrakt z melona (dodaje skórze blasku i promienności), prebiotyk (wzmacnia i poprawia odporność skóry na działanie niekorzystnych czynników, wspomaga regenerację naskórka, przywraca mu właściwy odczyn pH). Krem z łatwością rozprowadza się na skórze, ma dobre wchłanianie, nie trzeba długo czekać, aby wniknął w skórę. Efektem zastosowania kremu jest nawilżona, odżywiona, gładka, miękka, przyjemna w dotyku skóra. Krem dobrze radzi sobie ze strategicznymi miejscami takimi jak łokcie, kolana i stopy, które są zdecydowanie bardziej suche niż reszta ciała. Ładnie je nawilża i koi.


Krem multifunkcyjny smoothie care bielenda


  Krem Smoothie Care z Bielendy to mój ulubieniec, jeśli chodzi o wrześniową pielęgnację ciała. Jestem zadowolona z działania i chętnie poznam inne warianty ze serii Smoothie, kusząca jest pianka do mycia twarzy z truskawką i arbuzem.

Znacie ten krem?



Wpis sponsorowany- krem z pudełka Pure Beauty Bright Harmony

14 komentarzy:

  1. Bardzo dużo osób poleca ten krem, to opakowanie bardzo wpada mi w oczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam markę i często używam ich kosmetyków. Tego kremu jednak jeszcze nie sprawdzałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne jest to że krem ten może być stosowany do praktycznie każdej części ciała, taki uniwersalny

    OdpowiedzUsuń
  4. Produkty Bielendy bardzo mi służą, lubię ich kosmetyki i zawsze szukam czegoś nowego w ofercie

    OdpowiedzUsuń
  5. samo opakowanie już mnie zachęca, a nie wspominając o reszcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tego kremu, ale przyznam, że intryguje mnie jego działanie i zapach. Zapisuje produkt na liscie zakupowej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten krem skradł moje serce :) Obłędnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ten krem w zapasach, ale jeszcze nie testowałam. Muszę wykończyć aktualne. Ciekawa jestem jak się u mnie sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie również skradł serce i się w nim dosłownie zakochałam - od zapachu po działanie! Mega!

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ich produkty, a ten krem pachnie obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam masła do ciała i stosuję je często, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Niestety, tego akurat nie znam, a wygląda bardzo kusząco i na pewno przepięknie pachnie. Przy okazji najbliższych zakupów będę o nim pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdzieś go już widziałam, ale osobiście go nie używałam. Nie przepadam za takimi kremami, chociaż ten mnie kusi <3 Uwielbiam wszystko, co jest bananowe :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Na suche strefy skóry wydaje się być dobrym kandydatem do pielęgnacji. Lubię produkty Bielendy, więc z pewnością sięgnę po ten. Tylko poczekam, aż skończy się mój obecny, bo nie lubię mieć kilku otwartych.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger