Eclat Amour Oriflame

 

   Bardzo lubię perfumy Oriflame, o czym możecie się przekonać, zaglądając do zakładki „Perfumy” gdzie znajdziecie wiele recenzji zapachów tej marki. Eclat to zapach bardzo intrygujący, dlatego ponownie zdecydowałam się na jeden z jego wariantów i tym razem jest to Amour. Wcześniej miałam Eclat Femme i Eclat Mon. Jeśli tak jak ja lubicie perfumy Oriflame, możecie samodzielnie je zamawiać ze zniżką korzystając ze strony Oriflame rejestracja.


Eclat Amour


  Woda toaletowa Eclat Amour umieszczona jest w prostym flakonie. Zdobi go złoty napis i czarna zatyczka. Prostota tej buteleczki jest sama w sobie elegancka i gustowna, ale wydaje się być najbardziej schludna z innych wariantów Eclat. Pojemność 50ml. 


Woda toaletowa Eclat Amour

  Nuty zapachowe:
Nuty głowy: frezja, gruszka, biały fiołek
Nuty serca: biały irys, malina, konwalia
Nuty bazy: drzewo sandałowe, cedr, wanilia

  Kompozycja zapachowa Eclat Amour jest mocna, po nutach spodziewałam się siły, ale nie aż takiej. Zapach zaraz po aplikacji jest wyrazisty i odważny, dominuje aromat frezji. Po kilku minutach rozwija się woń serca, która rośnie w siłę i moc przeważając zapachem konwalii. Nie wyczuwam w tych etapach owocowych nut, kwiaty stanowczo prowadzą. Ostatnia i najdłużej wyczuwalna faza to drzewo sandałowe i wanilia. Zapach tutaj łagodnieje, staje się lżejszy, ale równie dobrze wyczuwalny.


Eclat Amour recenzja perfum


  Eclat Amour to zapach wyrachowany, który ma oddawać wizję miłości. Jeśli ta moc aromatów ma być jak miłość dwójki osób (silna, mocna i trwała) to jak najbardziej jestem za. Perfumy dają kopa, są mocno wyczuwalne, zostawiają za sobą ogon. Idealnie sprawdzą się na wieczór, lub chłodniejsze dni. Pasują do stanowczej i odważnej kobiety z pazurem. Uważam, że to najbardziej wyrazisty zapach z serii Eclat, jakie poznałam.

 Lubicie perfumy Oriflame?



14 komentarzy:

  1. Znam ten zapach i uważam że jest bardzo interesujący

    OdpowiedzUsuń
  2. Z przyjemnością bym spróbowała i chetnie go poznala. Te perfumy pewnie by mi się spodobały 🥰

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam zapach, ale nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapachy ich to jedyne produkty, jakie chętnie kupuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy zapach, miałam okazję go poznać, choć bardziej przypasował mi Femme Weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię ich perfumy i kosmetyki i muszę przyznać, że ten zapach ma ciekawą kompozycję, więc chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  7. Z wyjątkiem wanilii wszystkie nuty zapachowe mogą mnie skusić, chętnie sprawdzę, czy perfumy mi podejdą, kuszą zwłaszcza gruszka i frezja. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda na ciekawy zapach, ta grusza mnie intryguje. Może uda mi się gdzieś zobaczyć, jak pachnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam markę, ale ich perfum chyba niemiałam. Chyba że nieświadomie

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląd flakoniku bardzo na plus, ale nuty zapachowe także bardzo mnie przekonują.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładny flakonik, jednak zapach kompletnie nie mój. Ale myślę, że moja mama by się z niego ucieszyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na mojej toaletce stoi kilka flakoników tej marki i muczę przyznać, ze podobają mi się także te perfumki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem czy lubię, ponieważ nie mogę sobie przypomnieć czy kiedykolwiek miałam perfumy z tej marki. Ale chyba nie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyznam, że od Oriflame najbardziej lubię te zapachy, które są krytykowane za ich brak trwałości :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger