„Mój do zapomnienia”, Ewelina Maria Mantycka

 

   Twórczość Eweliny Mari Mantyckiej nie była mi znana, więc kiedy zobaczyłam jej nową książkę, postanowiłam się skusić. Gangi motocyklowe, klub pełen mężczyzn i kobiet, niespodziewane dziecko i zatarg z innym klubem- to wszystko zapowiadało oryginalną historię.


Mój do zapomnienia

„Dawno temu spadająca gwiazda zwiastowała, że niewypowiedziane życzenie mogło się spełnić.
Calvin Dog Bard wybrał klub ponad rodzinę i dopiął swego- został Prezydentem młodszej gwardii Dogs of Hell. Cienka linia pokoju, jaką zawarli z Savage Croupiers, się zacierała, a stary szef Krupierów, Thanaka Doyle, zapadł się pod ziemię. Dziedzictwo Doyle’a- hotel Paradise, królestwo hazardu, mafii i wielkich pieniędzy, zasilające Krupierów- miało zostać przejęte.
Do miasta wróciła Rose Anne Elliot. Cal nie pamiętał córki Lucky’ego, jednego z mechaników w Hell Ride. Kiedy dziewczyna domagała się ochrony klubu nad synem krwi, Calvin zgodził się bez wahania. Nie wiedział, że ta decyzja wszystko zmieni, że kobieta, która urodziła mu syna, sprawi, że jego marzenia znajdą się w zasięgu jego ręki. Rose Anne okaże się jego aniołem, niepotrafiącym pogodzić się z zasadami klubu, a namiętność nadal będzie się między nimi utrzymywała.
Dla Klubu Dogs of Hell nastały trudne czasy- w grę wchodziły duże pieniądze, kasyno i walka o terytorium.”


Mój do zapomnienia Ewelina Maria Mantycka

  Rose Anne wraca do miasta, gdzie się wychowała. Jej ojciec upadł na zdrowiu i kobieta postanawia mu pomóc. Wracając, wywołuje zamieszanie, jest piękna i każdy mężczyzna zwraca na nią uwagę. Największą niespodzianką okazała się informacja, kto jest ojcem dziecka Rose Anne- Natha. Cal jest prezydentem klubu i ojcem chłopca. Nie pamięta swojego zbliżenia z Rose Anne i momentu, kiedy kobieta zaszła w ciąże. Sytuacja jest dla niego trudna, jednak postanawia zająć się rodziną i ją ochronić przed skłóconym klubem Krupierów. Jak potoczą się losy klubu Psów? Czy Rose Anne i Cal stworzą związek?

  Twój do zapomnienia to książka, która sprawia mi trudność w jej opisaniu. Z jednej strony fajny pomysł na fabułę, ciekawe wydarzenia, ale z drugiej słaba realizacja. Po pierwsze w książce jest bardzo dużo bohaterów, trudno spamiętać wszystkie imiona, ksywki i zażyłości między nimi. Pod koniec książki, już nie skupiałam się na bohaterach, a na wydarzeniach. Ciekawe zwroty akcji i zaskoczenia, zbyt szybko były rozwiązane i kończyły się, brakowało mi dłuższych wrażeń i efektu niewiadomej. Nie wszystkie wątki zostały dokładnie przedstawione, nie wiem czego np. dotyczy zatarg z innym klubem. Podobał mi się zażyłość między członkami klub, to jak się bronią i sobie pomagają. Sam związek głównych bohaterów jest bez fajerwerków, nie wiadomo kiedy się zbliżyli do siebie. Mam wrażenie, że całość jest mało dopracowana. Po opisie liczyłam na coś innego. Duży plus za sam pomysł na historię.


Mój do zapomnienia recenzja książki


  Informacje techniczne:
Tytuł: Mój do zapomnienia
Autor: Ewelina Maria Mantycka
Wydawnictwo: WasPos

"Stracone zaufanie boli, a ja straciłam coś więcej niż to. Straciłam niewinne marzenia".


Znacie twórczość tej autorki?



8 komentarzy:

  1. myślę, że zagubiłabym się w tych wątkach i bohaterach, najczęściej czytam kryminały mroza i skandynawskich autorów

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę że w wolnej chwili można przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że książką nie do końca jest udana. Też nie lubię kiedy jest za dużo bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  4. ostatnio mam tyle zaległości że póki co nowe książki nie wchodzą w rachubę :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam jeszcze o tej książce. Czasem tak jest ze pomysł jest ciała a całość jakoś nie do końca jest interesująca

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj ta książka naprawdę mnie zachęciła. Sądzę że będzie to moja książka w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie spotkałam się z autorką a o książce raczej nie słyszałam, bo zapadłaby mi w pamięć. Ostatnio jestem do tyłu z nowościami.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger