Olejek do demakijażu i mycia twarzy zielona herbata Scandinavia


  Jestem wielkim fanem stosowania w pielęgnacji olei i olejków, bardzo lubię je w codziennej pielęgnacji. Nie wyobrażam sobie, aby ich u mnie zabrakło i zawsze mam coś w zapasach. Najczęściej używam olei na włosy, do kąpieli, do zmywania makijażu. Dziś chcę przedstawić Wam najlepszy olejek do demakijażu i mycia twarzy z zieloną herbatą marki Scandinavia.



Olejek do demakijażu zielona herbata Scandinavia

 

  „Olejek do demakijażu i mycia twarzy jest maceratem, łączącym w sobie właściwości bazowego oleju oraz ekstraktu roślinnego z zielonej herbaty. Doskonale zmywa i pielęgnuje każdy typ skóry. Idealny do cery trądzikowej, ale także dojrzałej, naczyniowej i suchej. Dzięki lekkiej konsystencji szybko się wchłania.
  Posiada działanie antybakteryjne i antyoksydacyjne, wspomaga walkę z wolnymi rodnikami i chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UVB/UVA. Regeneruje i łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia na skórze. Nie uczula.”




  Olejek zamieszczony jest w plastikowej buteleczce wyposażonej w pompkę. Szata graficzna jest niecodzienna, opakowanie jest czarne z białymi napisami i grafiką dzbanka i szklanki z zieloną herbatą. Do opakowania dołączona jest biała ściereczką, która służy do zmywania makijażu. Jest ona wielokrotnego użytku, wystarczy po użyciu ją wyprać i wysuszyć. Pojemność olejku 140ml.




  Konsystencja jest oleista, dość rzadka o delikatnym kremowym zabarwieniu. Jego struktura nie jest tłusta, dzięki czemu przyjemnie się go używa, szybko się wchłania i nie zostawia tłustej, świecącej się warstwy. Zapach bardzo przyjemny z aromatem zielonej herbaty.




  Skład olejku jest w pełni naturalny, prosty i krótki. Znajdziemy w nim tylko: Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil- olej słonecznikowy, Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf macerat z zielonej herbaty i  Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extrac- olejek rozmarynowy.




  Olejek do demakijażu zielona herbata fantastycznie usuwa makijaż, nieważne czy jest mocny, czy delikatny, łatwo i szybko znika z twarzy. Sprawdza się dobrze przy produktach wodoodpornych. Produkt nadaje się także do mycia twarzy bez makijażu, dzięki czemu oczyszcza ją, a jednocześnie pielęgnuje. Osobiście lubię ten olejek za możliwość nałożenia go na skórę po oczyszczeniu i pozostawieniu na kilka minut. Olejek szybko się wchłania, pozostawia skórę gładką, miękką, działa jak ochronny płaszcz zapobiegający utratę wody przez skórę. Dodatkowym zastosowaniem olejku może być pielęgnacja włosów, osobiście szkoda mi było go testować w tej formie.

  Olejek zielona herbata kosztuje 55zł. Na wielu stronach, które go sprzedają, jest pokazany w starym wyglądzie, jednak to ten sam produkt. Ja swój kupiłam na stronie producenta scandinaviacosmetics.pl W celu zamówienia tego olejku lub innych produktów marki należy kontaktować się e-mailowo biuro@scandinaviacosmetics.pl z Panią Dorotą, która wyjaśni sposób zamawiania i zapłaty za wybrane produkty. Zdradzę Wam, że ten olejek jest tak dobry, że zamawiając go, wzięłam 4 opakowania. 



Lubicie olejki do demakijażu? Znacie markę Scandinavia? 










36 komentarzy:

  1. Bardzo lubię olejki do demakijażu :) A jeszcze zapach zielonej herbaty brzmi kusząco:) z checią przetestuje

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham olejki do olejowania włosów, pielęgnacji twarzy i ciała, z demakijażem mam różnie. później i tak muszę jeszcze przemyć twarz żelem. jejku, masz aż 4 opakowania ? ooo to musi być dobry

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używam olejków do demakijażu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam olejki do demakijażu, oczyszczają i nawilżają skórę jednocześnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Marki zupełnie nie znam , ja jakoś nie przepadam za olejkami do demakijażu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda naprawdę interesująco. Może się na niego skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja osobiście wolę wodę micelarna. Chociaż z chęcią ten kosmetyk przetestowałabym

    OdpowiedzUsuń
  8. Do demakijażu olejkami cały czas się przekonuję, ale może się skuszę na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że z tego produktu nie skorzystam, używam innych kosmetyków do demakijażu 😁

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam olejki do demakijażu ale tego jeszcze nie znam
    ciekawi mnie jego zapach

    OdpowiedzUsuń
  11. Marki nie znam i olejków nie używam, bo mnie zapychaja.

    OdpowiedzUsuń
  12. Coraz więcej jest kosmetyków które by mi pasowały, tylko... czekam, aż się pojawią w wersji bez plastikowego opakowania :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Skład ma naprawdę super, ale ja jestem przyzwyczajona do tych zmywalnych wodą ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię olejki do demakijażu. Mocno mnie zaciekawiłaś tym olejkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Olejków do demakijażu nie używam. Mam skórę mieszaną, z przewagą tłustej. Jednak ten produkt zaciekawił mnie tym, że ma w składzie zieloną herbatę. Uwielbiam ją.🙂

    OdpowiedzUsuń
  16. Produkty z zielonej herbaty zawsze mi służyły. Chętnie więc wypróbuję i ten :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja skóra nie lubi olejków, zawsze się przez to zapycha.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja dopiero stosunkowo niedawno przekonałam się do tej metody mycia twarzy i powiem, że bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  19. Możliwe, że kiedyś się skuszę na niego :) Na chwilę obecną kończę olejek do demakijażu z Nature Queen :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wybacz Anetko, ale wszelkim kosmetykom do demakijażu w postaci olejku mówię nie. Pierwszy raz używałam olejku do demakijażu od Nature Queen i zdecydowanie nie lubię takich kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  21. z racji tego, że mam tłustą skórę nie bardzo lubię olejki do twarzy choć ten wygląda na prawdę ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaciekawił mnie ten olejek do demakijażu, choć ja częściej stosuję żele i płyny micelarne.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedyś próbowałam.olejke do.demakijażu ale nie podoba mi sie taka forma demakijażu i zrezygnowałam.z niej

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubię olejki do demakijażu :) tego jeszcze nie znam ale zapach zielonej herbaty brzmi kusząco:) myślę, że się skuszę jak skończy się ten którego używam.

    OdpowiedzUsuń
  25. D o demakijażu używam przeważnie płynu micelarnego, ale po taki olejek też chętnie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja ogólnie lubię pielęgnację olejkami, spisują się u mnie. Marki nie znam, ale przyglądnę się im bliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Oo..zaciekawiłaś mnie tym olejkiem. Próbowałam tego typu kosmetyków do demakijażu i całkiem nieźle mi się spisywały.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nigdy nie słyszałam o tej marce. Bardzo zaciekawił mnie ten kosmetyk, jednak osobiście nie przepadam za olejkami do demakijażu.

    OdpowiedzUsuń
  29. Wydaje się ciekawy, ale jakoś nie przekonuje mnie fakt, że jest to olejek :/

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie lubię olejków do twarzy, jakoś mnie irytują.

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubie olejki do demakijażu, ale o tym wcześniej nie słyszałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. bardzo kusząco prezentuje się ten olejek.

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie jestem do konca przekonana do olejkow do demakijazu :)

    OdpowiedzUsuń
  34. nigdy nie uzywalam olejków do demakijażu, więc chyba czas spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja nie sięgam po olejki, bo zbyt mocno mi obciążają skórę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger