Piękna przed świętami. Rozgrzewające zimowe zapachy.



Witajcie!



  Czas świąt i tuż przed nimi to czas, kiedy w każdym domu w powietrzu czuć przyjemne aromaty pochodzące z kuchni ze świątecznych potraw lub pokoju z choinki i zapachów umilających. Uwielbiam ten moment, kiedy wchodzę do domu i czuję świąteczną atmosferę wywołaną, właśnie zapachami, które nigdy nie są tak przyjemne, jak w tym czasie.




  Zapachami kuchennymi, które są typowe dla okresu świątecznego i uwielbiane przez mój nos to zapach przyprawy do pierniczków, cynamonu, kawy i cytrusów. Bardzo lubię, kiedy w pomieszczeniu gdzie spędzam dużo czasu, jest to połączenie, dlatego na ozdobnym talerzyku układam suszone pomarańcze, laski cynamonu i ziarna kawy. Całość wytwarza piękny zapach, do tego smak i woń świeżych cytrusów potrafi wprowadzić mnie w błogi nastrój.





  Kolejnymi zapachami świątecznymi są aromaty wytwarzane przez woski. W tym roku do kominka trafią trzy zapachy, które udało mi się ostatnio kupić, mam nadzieję, że dołączą do nich także inne wersje typowo świąteczne.  Jednak na tę chwilę czekają woski: Snowflake Cookie, Christmas Magic, Sparking Cinnamon. Każdy z zapachów, które wyczuwalne są „na sucho” pachnie bardzo ładnie i przywołuje na myśl okres świąt i nastroju, który nam wtedy towarzyszy.





  Czas świąt to także zapach odpowiednich perfum, u mnie od dwóch lat jest to cudowny zapach stworzony przez Yves Rocher z limitowanej serii jabłko w karmelu. W memencie poznania tego zapachu byłam nim tak zauroczona, że kupiłam kolejne dwie buteleczki. Jest to woda toaletowa o pojemności 20ml, więc fiolka jest bardzo mała, co sprawia, że w święta mam ją przy sobie i co jakiś czas się nią spryskuję. Niestety pewnie będzie to ostatnio rok z tym zapachem, ponieważ została mi niecała buteleczkę. Prócz wody toaletowej marki wypuściła kilka kosmetyków o tym zapachu, które zakupiłam i on nich zapomniałam, ale niedawno znalazłam je w schowanym pudełku, dlatego tej zimy będę mogła cieszyć się także tym zapachem w czasie kąpieli i nie tylko.





 Macie swoje ulubione zapachy świąteczne, którymi lubicie się otaczać?


Pozdrawiam,

Anszpi


38 komentarzy:

  1. czytam Twoje wpisy, ładnie piszesz, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, staram się choć początki bloga były ciężkie co widać właśnie w pisowni :)

      Usuń
  2. U mnie teraz tez dom pachnie snowflake cookie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja zimą na przekór często sięgam po świeże i owocowe perfumy co by poczuć powiew lata

    OdpowiedzUsuń
  4. zapach świeżych pomarańczy do końca życia bedzie kojarzyl mi sę ze swietami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie uwielbiam zapach mandrynek i to on kojarzy mi się ze świętami :) Teraz palę sobie olejek eteryczny mandarynkowy w kominku :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja także uwielbiam zapach cynamonu, cytrusów i pierniczków zawsze, gdy czuć ten zapach w domu wtedy wiem że do świąt jest bardzo blisko.

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam te świąteczne zapachy, i chyba nawet miałam YR zapach, ale w wersji żelu

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam zapach pomarańczy i mandarynek. Zawsze kładę skórki na grzejniku i zapalam świecie i kocham ten klimat ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę i ja poukładać tak skórki, to dodatkowy element, który będzie ładnie pachniał :)

      Usuń
  9. Od dawna już nie jestem fanką świąt, a wręcz przeciwnie, toteż nie mam zdania. Zimą zaś lubię zapach mandarynek.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie posiadam żadnych zapachów i w sumie nie wiem który najbardziej kojarzy mi się z świętami. Fajnie byłoby mieć jakąś ładnie pachnącą świeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi ze Świętami najbardziej kojarzy się zapach pomarańczy :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapach pomarańczy, mandarynek, cynamonu i piernika to moje ulubione świąteczne zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na instagramie widziałyśmy już fotki tych cudowności i byłyśmy bardzo ciekawe wpisu! <3 Zapachy są świetne! Aż się rozmarzyłyśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale fajny zestaw. Może wzajemna obserwacja >?
    Zapraszam na nowy post<3 oraz
    Instagram.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie lubię gdy w domu pachnie. Wolę otworzyć okno niż palić świece, woski.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja najbardziej wszystkie korzenne aromaty i mandarynki które Kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie w domu akurat trwa remont, wiec zapachow swiatecznych narazie brak

    OdpowiedzUsuń
  18. Z pokazanych tu przez Ciebie wosków zapachowych, znam jedynie ten na czele, czyli Snowflake Cookie i to jeden z moich ulubieńców. Ogólnie bardzo się różnimy, bo ja z kolei zapachów korzennych nie lubię :p

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapach mandarynek najbardziej wprawia mnie w zachwyt podczas świąt. Od dłuższego czasu planuję zakupić kominek do wosku ale jakoś jeszcze nie miałam okazji :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też uwielbiam zapach mandarynek. Kiedyś miałam choinkę pachnącą cytrusami. magia *.*

    OdpowiedzUsuń
  21. Z pewnością coś dla mnie, poniewaz jestem wielkim łasuchem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam wanilię YR w takiej formie, i jakoś słabo się trzymała, ale po Twoim poście zastanawiam się czy nie dać im drugą szansę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger