Pielęgnacja włosów z NAJ



Witajcie!

  Coraz częściej różne czasopisma i magazyny zamieszczają artykuły na temat naturalnej pielęgnacji włosów, uważam to za fajny pomysł, dzięki temu możemy zwiększać swoją wiedzę na ten temat. Przeglądając gazetkę NAJ trafiłam na ciekawe przepisy na maseczki i nie tylko do pielęgnacji włosów, którymi chcę się z Wami podzielić.

  Pierwsza porada dotyczy włosów przetłuszczających się i tego jak je odświeżyć. Tutaj autor tekstu podaje sposoby na przepisy normalizująco- dezynfekujące kurację:
- ziołowy odwar- przepis składa się z trzech ziółek skrzyp polny, krwawnik pospolity i melisa lekarska. Osobiście nie spotkałam się z tymi ziołami i jest to dla mnie nowość, którą wypróbuję.
- warzywna mikstura- składniki to łyżka soku z szpinaku, łyżka soku z białej kapusty i łyżka soku z cytryny. Jest to mikstura, która mnie bardzo zaciekawiła, nie znałam takich właściwości tych warzyw i jestem ciekawa czy to działa.
- drożdżowy miks- kostka świeżych drożdży i pół szklanki letniego mleka, ta mieszankę znam ale z działaniem pobudzającym do wzrostu włosy a tu dowiadujemy się, że działa ona odtłuszczająco.

  Następne przepisy przeznaczone są do włosów matowych, którym możemy nadać błysku. Te sposoby znam, jednak inne przygotowanie ich, mamy tutaj:
- owocowa maska- dojrzały banan, 2 łyżki oleju z słodkich migdałów, 2 łyżki śmietanki lub jogurtu naturalnego. Sama banana nigdy na włosy nie nakładałam ale przepis mi się podoba i wypróbuję go.
- wygładzająca oliwka- ¼ szkl. oliwy, torebka herbaty pokrzywowej i rumiankowej, żółtko, łyżeczka miodu i soku z cytryny, 2 krople olejku rozmarynowego. Moje włosy nie tolerują oliwy, więc przepis nie dla mnie.
- woda z octem jabłkowym- ½ szkl. octu jabłkowego i litr wody. Klastyczna płukanka, którą każdy zna.

  Wzmocnienie rozdwojonych końcówek to trzeci zbiór przepisów, które na tą porę roku są idealne. Mamy tutaj:
- witaminowa emulsja- 2 łyżki olejku rycynowego i 3-4 kapsułki witaminy A i E. Witaminy jak najbardziej potrzebne są włosom więc przepis wkrótce będę testować.
- lawendowa odżywka- 1 łyżeczka oliwy, żółtko i 2 krople olejku lawendowego. Oliwa i lawenda niestety tutaj mówię nie.
- piwny balsam- ¼ szkl. piwa i jajko. Wydaje mi się, że całe jajko nie do końca się sprawdzi ale warto wypróbować.

  Ostatnia grupa przepisów przeznaczona jest dla włosów suchych i elektryzujących się. Bardzo trafiona grupa na teraźniejszą pogodę. Przepisy to:
- okład jabłkowo- miodowy- 3 łyżki soku jabłkowego, 3 łyżki płynnego miodu, 3 łyżki oliwy. Połączenie soku i miodu podoba mi się i wypróbuję je ale bez oliwy.
- odżywczy majonezik- 4 łyżki oleju rzepakowego, żółtko, kilka kropli soku z cytryny. Majonezik lubię to i może moje włos go polubią, sprawdzę to.
- lipowa płukanka- 4 łyżki kwiatów lipy, sok z cytryny, wrzątek. Lipy nigdy nie próbowałam stosować, więc jestem ciekawa jej działania.

Jeśli nie możecie odczytać poszczególnych porad, wystarczy, że klikniecie na zdjęcie z interesującą Was grupą przepisów a ona się powiększy i bez problemu wszystko odczytacie.

Moje zdanie na każdy przepis znacie a jakie jest Wasze na ten temat? Sięgacie po takie gazetowe rady?

Pozdrawiam,
Anszpi

29 komentarzy:

  1. oczywiście, czemu nie? Warto wszystkiego spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie sięgałam po takie porady :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam, jak kazałam mamie nałożyć na włosy maskę jajeczną własnej roboty, smrodu co nie miara:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze sama nie robiłam maseczek, na razie pozostaje przy tych już gotowych w drogeriach :D Ale może czas to zmienić? :D Planuje w tym tygodniu zrobić laminowanie żelatyną albo dodać skrobie do maski :D może jutro... :D Teraz siedze z olejem na głowie ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś kolekcjonowałam takie przepisy :) Dużo podobnych jest na moim blogu :P Tam ich nie pogubię :P Z gazetami to gorzej bywa

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy sama ich nie robiłam, ale chyba w końcu spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe przepisy, ale pewnie nie będę miała czasu wypróbować. Ostatnio wolę już gotowe mikstury.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że kobiece czasopisma coraz częściej preferują powrót do natury. Moja mama kupuje gazetkę "Przepis na zdrowie", jest to miesięcznik, często go jej podkradam i inspiruję się poradami dotyczącymi naturalnej pielęgnacji. Innym nieocenionym źródłem mojej kosmetycznej wiedzy jest moja babcia która często zdradza mi sekrety pięknych włosów, najczęściej wspomina o oliwie i żółtku. Mam też sporą kolekcję materiałów o ziołowych płukankach czy herbatkach wspomagających urodę - zainteresowanie naturą i ziołami odziedziczyłam po dziadku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe rzeczy :) Ale banan na włosach to zwiastun katastrowy przy spłukiwaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Porady do włosów przetłuszczających się chętnie wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Metoda z jajkiem świetna :D Już pierwsza próba za mną, czekam na dalsze doświadczenia :D

    OdpowiedzUsuń
  12. To z warzywami mnie zaciekawiło;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kilka tych porad znam i wykorzystywałam;) Lubię takie artykuły;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czasami sięgam po takie rady :). Teraz mam ochotę coś wykombinować z miodem, więc znalazłam coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne pomysły ;-) mysle ze wyprobuje maskę z bananem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja w ogóle praktycznie nie czytam gazet :P A przynajmniej tych przeznaczonych dla kobiet :P Nie mniej jednak rady fajne i warto sobie zapisać takie przepisy - może akurat kiedyś się przydadzą :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też zauważyłam, że w gazetach ostatnio pojawiają się takie tematy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pomysł jest, ale u mnie gorzej z realizacją.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wole gotowe produkty bo nie muszę poświęcać czasu na ich przygotowanie :) Choć kiedyś stosowałam np płukanki z pokrzywy, piłam wywar z simia lnianego czy drożdży:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ziołowe odwary na włosy czynią cuda, bardzo lubię takie naturalne rozwiązania.

    OdpowiedzUsuń
  21. Więcej zabawy z takimi domowymi miksturami, ale moim zdaniem, działają lepiej i szybciej na włosy. Staram się przygotować coś sama 2-3 razy w miesiącu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cieszę się, że gazety coraz częściej promują naturalne metody :)

    OdpowiedzUsuń
  23. U mnie jak rano jest smoothie to pól pije a pól na włosy i twarz jako maseczkę stosuję! Świetnie propozycje!

    OdpowiedzUsuń
  24. Teraz nie czytam takich gazet, a więc i nie stosuję takich przepisów, ale w dzieciństwie uwielbałam. Oliwa na głowie, jajko czy cytryna to częste eksperymenty z dawnych lat :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zapraszam na ROZDANIE w którym do wygrania m.in. produkty Eos i Garnier! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Hhaha, mam wrażenie, że moje włosy potrzebują każdej z tych masek, bo są zarówno matowe, z rozdwajającymi końcówkami i suche. Nie mam jednak ostatnio problemów z przetłuszczaniem na szczęscie, bo to też była zmora. Bardzo lubię domowe maseczki, jednak zawsze brakuje mi czasu na ich przygotowanie :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger