Odżywka keratynowa w kapsułkach twist off, Gal


Witajcie!

  Często dostaje od Was pytanie odnośnie rybek keratynowych, jak działają i czy jestem z nich zadowolona. Dlatego dziś o nich przeczytacie, nie przedłużając zapraszam do czytania.
Od producenta:
  "Doskonały kosmetyk do pielęgnacji brwi i rzęs. Głównymi jego składnikami są: kompozycja Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych, witaminy A i E oraz olejek z drzewa herbacianego. Zawarte w preparacie olejek z drzewa herbacianego wraz z witaminą E zapobiegają powstawaniu wolnych rodników, witamina A zwiększa efekt odżywczy i wzmacniający preparatu. Dzięki regularnemu stosowaniu płytka paznokcia ulega wzmocnieniu i wygładzeniu, paznokcie stają się grubsze, bardziej twarde i elastyczne. Przed nałożeniem lakieru na płytkę paznokciową wystarczy zetrzeć nadmiar odżywki delikatnym preparatem odtłuszczającym. Trwałość lakieru na właściwie pielęgnowanej płytce paznokciowej jest znacznie większa. Skórki wokół paznokci stają się delikatniejsze i wolniej narastają. Systematyczne stosowanie preparatu zmniejsza konieczność wykonywania tradycyjnego manicure. Właściwa i regularna pielęgnacja brwi i rzęs powoduje, że stają się gęstsze, grubsze i bardziej elastyczne."

Opakowanie:
  W kartonowym pudełeczku z okienkiem na środku, przez które widać produkt, znajduje się 48 kapsułek w kształcie rybki. Niebieskie rybki zawierają w sobie 500mg odżywki. Pojedyncza kapsułka ma żelatynową postać i jest w postaci twist off.
 

Konsystencja:
  Płyn ma gęstą, kleistą i lepiącą konsystencję, która nie przypadła mi do gustu i źle się ją nakładało na włosy.

Zapach:
  Dość mocny ale nie męczący. Jest to zapach olejku z drzewa herbacianego i mimo swojej intensywności nie przeszkadzał mi. 


Skład:
  Ricinus Communis Seed Oil (olej rycynowy), Gelatin (żelatyna), Glycerin (gliceryna), Oenothera Biennis Oil (olej z wiesiołka), Borago Officinalis Seed Oil (olej z nasion ogórecznika lekarskiego), Melaleuca Alternifolia Leaf Water (woda z liści drzewa herbacianego), Parfum (zapach), Benzyl Salicylate (zapach), Hexyl Cinnamal (zapach), Butylphenyl Methylpropional (zapach), Coumarin (kumaryna, zapach), Citronellol (zapach), Tocopheryl Acetate (przeciwutleniacz), Retinyl Palmitate (witamina A), CI 42051 (barwnik).
  Niestety w składzie nie znajdziemy tytułowej keratyny. 

Sposób użycia:
  Należy ukręcić rybce ogonek i zawartość wycisnąć i nałożyć na wybrane miejsce. Sama płyn wyciskałam do miseczki, gdzie mieszałam go z maskami. Chcąc nałożyć odżywkę na końcówki włosów przebijałam szpilką ogonek i odrobinę zawartości wyciskałam na dłoń.

Działanie:
  Keratynową odżywkę stosowałam tylko w pielęgnacji włosów i w tej kwestii się wypowiem. Dokładana do maseczki bądź odżywki wzmacniała ich działanie i sprawiała, że włosy bardzo dobrze się miały, były miękkie, błyszczące i nawilżone. Stosowanie rybek na końcówki nie przypadło mi do gustu, sama aplikacja była uciążliwa przez konsystencję. Włosy po nałożeniu preparatu stawały się twarde, sztywne, sklejone i nie przyjemne w dotyku, ich wygląd też nie był najlepszy. Po tygodniu nakładania odżywki na końcówki zrezygnowałam bo wyglądały coraz gorzej.

Cena i dostępność:
  Koszt opakowania to ok. 10zł. Dostępność nie jest dobra ale można znaleźć odżywkę z sklepach zielarskich i internetowych.


Znacie rybki? Macie ochotę je wypróbować a może już ich używaliście? 

Pozdrawiam :)
Anszpi

29 komentarzy:

  1. Już jakiś czas temu o nich czytałam i przyznam,że dosyć mnie ciekawią. Dziwne jednak,że keratynowa odżywka nie ma w sobie keratyny :P Jest jednak żelatyna, co może powodować efekt laminowania na włosach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak jedwab z GP nie ma z sobie jedwabiu, taki chwyt producenta :)

      Usuń
    2. Też zdziwił mnie brak keratyny :) a co do żelatyny, to możliwe że wymienili ją dlatego, że otoczka jest z niej zrobiona, a w środku jej nie ma.

      Usuń
  2. U mnie te rybki są nieosiągalne. Najbardziej podoba mi się w nich, że jest to odżywka keratynowa, która nie ma w składzie keratyny:)Brawo dla producenta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostępność najlepsza nie jest ale warto ich poszukać :)

      Usuń
  3. Kształt kapsułek jest genialny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Używam tych rybek, ale do pielęgnacji paznokci :) Fajnie się sprawdzają i w tej kwestii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię te rybki ale stosowałam je głównie na twarz, szkoda że na włosach się nie spisują

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spisują ale z maską czy odżywką i po spłukaniu, nie spisują się tylko na końcówkach

      Usuń
  6. Nie znam jeszcze. Jesli miałabym ich uzywać to raczej tylko jako dodatek do masek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam dwa rodzaje kapsułek z Gal'a do twarzy, ale niespecjalnie mi służyły. Chociaż taką formę bardzo sobie cenię.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie slyszalam nigdy o nich, tylko nie wiem czemu nazywaja sie keratynowe, ja tam nie widze keratyny w skaldzie :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie raczej nie kuszą te kapsułki, ale przyznam, kształt fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze rybek nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno dawno temu miałam w domu te rybki i używałam z mamą do paznokci i brwi, rzęs. Wszystko to stało się bardziej elastyczne, błyszczące ;-) Teraz tez planuję powrót do rybek ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tych rybek, ale 10 zł to nie dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. w Malborku te kapsułki można znaleźć prawie w każdej aptece, a jest ich całe mnostwo

    OdpowiedzUsuń
  14. ja używałam takich kapsułek z Isany na włosy i były super ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam ich i szczerze nie przemawiają do mnie wizualnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam je, ale średnio lubiłam :). Lepsze były żółte, ale nie pamiętam jak się dokładnie nazywały :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie używałam tego typu odżywek.

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie wyglądają te kapsułki, z ciekawości bym je wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  19. fajne są te produkty w rybkach ;) często kupuję w rossmannie rybki do pielęgnacji twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chetnie bym je wyprobowala, choc faktycznie raczej nie na koncowki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja jeszcze rybek nie stosowałam :) Bardzo ładny ten nowy nagłówek! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie stosowałam ich jeszcze, ale mają genialny kolor :D
    Nagłówek jest przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. nigdy ich nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam takich rybek ale cieszę się,że mogłam je poznać u Ciebie. Z chęcią zrobiłabym sobie taki test tych kapsułek na moich włosach.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę je chyba dorwać do paznokci, bo na włosach się u mnie raczej nie sprawdzą.

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger