Kołtuny- jak się przed nimi bronić?

Witajcie!

  Jesień zbliża się do nas wielkimi krokami a z nią cieplejsze ubrania między innymi chusty, szaliki i apaszki. Niestety tego typu dodatki oraz jesienny wiatr mogą być przyczyną powstawania kołtunów, dlatego dziś post jak się przed nimi bronić.



Kołtun- zbity i spleciony pęk włosów, który powstaje przez nieodpowiednie traktowanie włosów podczas czesania lub przez brak odpowiedniej pielęgnacji i zabezpieczenia włosów.


  Na pojawienie się kołtunów najbardziej narażone są włosy suche i zniszczone oraz kręcone.

Włosy wysoko porowate mają rozchyloną łuskę, dlatego zahaczają o siebie nawzajem i tworzą kołtuny. Zaniedbane włosy czyli bez odpowiedniej pielęgnacji będą się plątać i tworzyć nieprzyjemne kołtuny, dlatego należy o nie dobrze zadbać.


Aby zapobiec kołtunieniu się włosów należy:

- dobrze i dokładnie czesać włosy 2-3 razy dziennie

- nakładać na całe włosy odżywki lub maski

- nawilżać i olejować włosy

- domykać łuski włosów płukankami zakwaszającymi

- zabezpieczać silikonowymi serami

- przy czesaniu używać produktów ułatwiających tą czynność

- spinać je przed wyjściem na dwór gdy wieje wiatr

- unikać tapirowania i używania lakierów

- wycierać włosy w delikatny ręczniki i nie trzeć nimi


  Jeśli jednak już powstanie kołtun nie należy od razu go wycinać. Wystarczy cierpliwość i dokładne spryskanie włosów odżywką bez spłukiwania lub nałożenie oleju aby włosy były śliskie i następnie delikatnie rozciągać go palcami a później przeczesać grzebieniem.


Ciekawostka!
  Stare przesądy medyczne zabraniały obcinania kołtunów z obawy przed negatywnym wpływem na zdrowie (zaburzenia psychiczne, ślepota). Noszenie kołtuna miało chronić przed chorobami i diabłem.

Macie problem z kołtunami, jak sobie z tym radzicie?

Pozdrawiam :)
Anszpi

22 komentarze:

  1. Czasem plączą mi się bardziej włosy, ale nie do tego stopnia żeby kołtuny się robiły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mam z tym większego problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawostka mnie zabiła :D Ja największe kołtuny w życiu miałam gdy użyłam szamponu Seboradin z naftą kosmetyczną. Nigdy więcej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam kołtuna, przynajmniej nie od czasu włosomaniactwa

    OdpowiedzUsuń
  5. jaaa na szczęście nie mam kołtunów, aleee za to wypadają mi włosy

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam z tym problemu ale przypomniało mi się jak mojej siostrze po upięciu na uroczystość zrobiły się kołtuny i nie mogła ich rozczesać.W tedy nałożyłam duzą ilość maski,spłukałam i przy użyciu szczotki z włosia oraz odżywki w spreyu po woli rozczesywałam kołtunki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kołtuny zdarzają się rzadko, ale nigdy ich nie wycinam :O zawsze cierpliwie rozplątuję, na prawdę ktoś ucina sobie kawałek włosów np za uchem?!

    OdpowiedzUsuń
  8. Całe szczęście nie mam z tym problemów i oby tak zostało :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mam kręcone włosy i czeszę je jedynie podczas mycia na mokro. Kołtuny więc mi nie obce. przywykłam już do nich, rozczesuję je własnie na mokro z nałożoną odżywką.

    OdpowiedzUsuń
  10. Na szczęście, obecnie, nie zmagam się z takim problemem ;) Jednak w dzieciństwie nie było to dla mnie czymś rzadkim ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Na szczęście czeszę włosy "od dołu" i nigdy nie mam takich problemów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie lubię mieć kołtunów :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Pamiętam jak mi babcia mówiła to o obcinaniu kołtunów.

    OdpowiedzUsuń
  14. jako dziecko miałam z tym ogromny problem, teraz nie mam już takich pięknych włosów jak wtedy to i problem mniejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja gdzieś słyszałam że kołtuny powstają gdy ktoś rzucił na nas zły czar.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie się plączą końcówki, ale wtedy delikatnie rozplątuję palcami, albo TT sobie z nimi radzi bez problemów :)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam pojedyncze kołtuny po nocy :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Heh niezłe przesądy ! Ja zawsze obcinam jak nie jestem w stanie rozplątać :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja ostatnio mialam... Mama mi wyczesała... Ale i tak miałam w planach obcięcie włosów, więc obciełam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ta ciekawostka trochę mnie przeraziła, bo ja zawsze ucinam coś takiego bo to ''nie wygląda'' :O

    OdpowiedzUsuń
  21. Pomocne ;) Ciekawostka rywala system! :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger