Pielęgnuj swoje ciało z radością i boxem Happy Care Pure Beauty

 

  Pielęgnacja sprawia mi radość, a jeszcze większą efekty jakie otrzymuje. Ostatnio trochę się zaniedbałam w ogólnej pielęgnacji, problemy zdrowotne ewidentnie źle na mnie wpłynęły w tej kwestii. Wracam na dobrą drogę i testuję nowości, które znalazłam w pudełku Happy Care od Pure Beauty.




  Pudełko Happy Care zawiera zestaw kosmetyków, które kompleksowo zadbają o ciało, twarz i włosy. Znalazło się w nim także miejsce na kolorówkę, także super. W boxie ogółem jest 14 produktów, mamy opakowania pełnowymiarowe, mini i próbki. Do tego jest VOUCHER do parku trampolin, także można przed lub po pielęgnacji trochę się poruszać.





  Zapraszam do przeglądu zawartości boxu Happy Care!

Płyn micelarny nawilżający Hydra Mocktail 

OnlyBio



  Sporadycznie sięgam po płyny do demakijażu, jestem team olejków. Ten produkt już zaczęłam sobie testować, ponieważ skusiły mnie pochlebne opinie i ciekawy skład. Znajdziemy w nim micele (usuwają makijaż), lewan (działa podobnie jak kwas hialuronowy, nawilża, odmładza) i jaśmin (zmiękcza skórę, łagodzi i koi).
  W pudełku produkt losowy, drugi płyn jest łagodzący Sensitive Care.

Ekologiczny hydrolat z liści werbeny

 Arganove



  Uwielbiam hydrolaty, stosuję na wiele sposobów i jest to produkt, który zawsze u mnie szybko schodzi. Tu mamy produkt w 100% naturalny. Jego zadaniem jest tonizacja, odświeżenie, regulacja sebum. W pielęgnacji włosów sprawia, że stają się one gładsze, miękkie i łatwiej je rozczesać. Myślę, że zużyję go do włosów, bo moja cera jest sucha.

Oczyszczający żel do twarzy Black Detox Cleansing Jelly 

Apivita



  W boxie znalazła się mini wersja tego żelu 15ml, idealny na wyjazd i ja zabrałam go ze sobą ostatnio do szpitala, więc mogłam szybko sprawdzić jak działa. Żel mocno oczyszcza skórę, odświeża, matuje. U mnie działa dość silnie, bo mam suchą i wrażliwą cerę, ale nie spowodował wysuszenia czy podrażnienia, zaraz po jego użyciu nakładałam krem.

Szampon wzmacniający i hamujący wypadanie włosów 

Dermedic



  Szampony do włosów w każdej ilości zawsze chętnie przygarnę, a ten dodatkowo ma je wzmacniać i hamować wypadanie, więc jest super. Moje włosy są osłabione przez jesień, wypadają i są słabe, a takie dodatkowo ich wsparcie w czasie mycia jest mile widziane. Szampon jest już w fazie użytkowej.

Nawilżający balsam na rozstępy 

Sylveco



  Jako mama po dwóch ciążach mam na brzuchu i udach pamiątkowe rozstępy. Nie są one świeże, więc nie złudzę się, że balsam je usunie, ale na pewno pozytywnie wpłynie na skórę. Producent zapewnia, że produkt nawilża, uelastycznia, nadaje gładkość i chroni skórę. Aktualnie używam innego balsamu, ale chętnie ten sprawdzę w przyszłości.

Złota zmiękczająca maska do stóp w formie skarpet 

Shefoot Laboratories



  Lubię pielęgnacyjne skarpetki, jest to przyjemny i efektywne zabieg do stóp. Moje zawsze wymagają więcej uwagi, dlatego na pewno je zastosuję. Luxury Golden Socks to skarpety, które mają za zadanie nawilżyć skórę, przywrócić je aksamitną gładkość, miękkość i zdrowy wygląd.

Pasta do zębów Complex 

Woom



  Mam już spory zapas past do zębów, chyba dołożę ich do świątecznych prezentów :D Osobiście używam jednej na co dzień, sporadycznie dwóch dostosowanych do problemu paradontozy, więc rzadko sięgam po inne. Pasta Complex ma wzmacniać dziąsła i dlatego ją sprawdzę.

Podkład rozświetlający Witamin Glow 

Lirene



  Pełen blasku i rozświetlenia makijaż to coś, co lubię, a ten podkład zapewnia taki glow, że wow. Rozświetlenie zapewnia mika, która znajduje się w składzie. Dodatkowo mamy tutaj witaminę C, która chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi, redukuje widoczność zmarszczek, wygładza i poprawia elastyczność. Podkład ma średnie krycie.

Gąbka do demakijażu z węglem aktywnym Luxury Active 

Martini Spa



  Nigdy nie miałam styczności z gąbkami do demakijażu, więc jestem ciekawa tego produktu. Gąbeczkę trzeba nawilżyć płynem, żelem lub pianką i umyć nią twarz. Ciekawa forma demakijażu, obawiam się jednak, że takie codzienne „tarcie” skóry może przyczynić się do wysuszenia i podrażnienia. Zobaczymy jak w praktyce spisze się ta gąbka. Jest to produkt wielokrotnego użytku, należy po zastosowaniu ją umyć i wysuszyć.

Maska do włosów intensywnie nawilżająca Food For Soft

 Matrix



  Kosmetyki Matrix fajnie się sprawdzają na moich włosach, jestem zawsze zadowolona z efektów. Cieszę, się z tej saszetki maski i żałuję, że jest ona tak mała. Na moje włosy zużyję ją na jeden raz.
#MartixPolska #FoodForSoft 

 

Nawilżająca maska z kolagenem Collagen 

Shionle



  Jestem fanem masek do twarzy, więc to kolejny produkt, który mnie cieszy. W pudełku znalazłam maskę z kolagenem, który utrzymuje nawilżenie skóry, przywraca jej jędrność i blask. W składzie znajduje się: trehaloza, ekstrakt z kwiatów rumianku, wyciąg z korzenia rdestu japońskieg.
  W boxie jedna z czterech wersji maski.

Woodoodporny eyeliner w pędzelku Glossy Eyeliner 

Isadora



  Robienie precyzyjnej i równej kreski na powiece jest dla mnie nieosiągalne. Ćwiczyłam to nie raz, czasem wychodziło, czasem nie, aż w końcu odpuściłam. Eyeliner mimo wszystko mnie kusi i chciałabym go poznać, więc chyba się przełamie i ponownie zacznę próby malowanek kreski.
  W pudełku losowo znajdował się jeden z produktów Isadora: eyeliner, kredka do brwi, kredka do oczu, cień w kredce, cień w płynie, pojedynczy cień kompaktowy.

Nawilżające serum do twarzy 

Uriage



  Dwie próbeczki serum do twarzy o działaniu nawilżającym. Na pewno zużyję, lubię takie jednorazowe opakowania na krótkie wyjazdy.

Voucher do parku trampolin

 Kocham skakać



  Byliśmy z dziećmi w parku trampolin i jest to super miejsce dla całej rodziny. Świetna atrakcja dla małych i dużych zwłaszcza na chłodne jesienno-zimowe dni. Gwarantuje, że tam każdy się rozgrzeje. Szkoda, że ten voucher można zrealizować w dwóch miejscach, do których mamy daleko, inaczej chętnie byśmy z niego skorzystali.


  To już wszystko. Tak prezentuje się cały box. Uważam, że zawartość jest na plus i cieszę się, że pudełko do mnie trafiło. Dla miłośniczek pielęgnacji i makijażu boxy Pure Beauty to super rzecz i warto je zamawiać, w ten sposób można poznać wiele kosmetyków nie przepłacając. Pudełko to koszt 114zł za pojedynczy box, a 100zł za trzymiesięczny pakiet. Wartość produktów w pudełku jest znacznie większa, jest to nawet 400-500zł.

Co najbardziej się Wam podoba w tym pudełku?



Współpraca reklamowa Z Pure Beauty

3 komentarze:

  1. Świetna zawartość 😀 Eyeliner, Hydrolat i maski są ekstra 😀

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle piękna grafika pudełka, a zawartość jest super, zawsze wpadnie mi cos w oko. Tym razem miałabym ochotę wypróbować płyn micelarny

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger