Delikatnie złuszczający peeling enzymatyczny Fenomen C Perfecta



  Jesień to czas, kiedy nasza skóra wymaga odpowiedniej pielęgnacji, ważna jest równowaga pomiędzy złuszczaniem, nawilżaniem, a regeneracją. Mając suchą, wrażliwą i skłonną do niespodzianek skórę w kwestii złuszczania sięgam po peelingi enzymatyczne, które są skuteczne i delikatne. Poznałam wiele różnych peelingów enzymatycznych i jeden z nich chcę Wam dziś przedstawić, mowa tutaj o peelingu enzymatycznym Perfecta z serii Fenomen C.




Peeling enzymatyczny Fenomen C Perfecta

 


  „Fenomen CTH Peeling enzymatyczny delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka bez pocierania, nawilża, łagodzi i przywraca skórze zdrowy koloryt i komfort.

  Przeznaczony do każdego typu cery w tym wrażliwej, naczynkowej i suchej.

  Komplex CTH unikalne połączenie trzech skoncentrowanych form witaminy C-lipofilowej, liposomowej i hydrofilowej CTH oraz transporterów SVCT-1, pobudzających transport witaminy C bezpośrednio do komórek skóry. Odpowiada za rozjaśnianie i energizację skóry i działanie antyoksydacyjne.

  Enzym z papai usuwa martwe komórki naskórka pobudzając  do odnowy komórkowej, redukuje nierówności, wygładza i rozjaśnia skórę.

  Aloe Vera nawilża, łagodzi i wspomaga procesy regeneracji skory.

  Przebadano dermatologicznie.”




  Złuszczające peeling znajduje się w miękkiej tubie o pojemności 75ml. Szata graficzna jest bardzo przyjemna złoto z odcieniami pomarańczy wpada w oko. Wydobycie produktu jest łatwe, jego konsystencja jest średnio gęsta o kremowej strukturze. Zapach delikatny owocowy.



  Peeling należy nakładać na oczyszczoną skórę, omijając okolice oczu. Cienką warstwę peelingu należy masować przez ok. 2-3 minut, a następnie pozostawić na 10 minut. Po upływie tego czasu należy pozostałości zmyć ciepłą wodą. Stosować 2-3 razy w tygodniu.




  Peeling z łatwością rozprowadza się na skórze, podczas masażu delikatnie w nią wsiąka. Na skórze czuć mrowienie i ciepło, jest to znak, że peeling działa. Po upływie 10-15 minut i zmyciu peelingu skóra jest gadka, świeża, miękka i rozjaśniona. Suche skórki i martwy naskórek jest skutecznie usunięty. Dodatkowo skóra jest lekko nawilżona i odżywiona dzięki zawartości aloesu w składzie. Regularne stosowanie peelingu złuszczającego przyczyniło się do rozjaśnienia skóry, ślady po wypryskach staja się mniej widoczne, a teraźniejsze szybciej znikają i nie pozostawiają blizn. Peeling Fenomen C idealnie sprawdza się w pielęgnacji mojej cery, zastępuje mi kwasy, które mocno wysuszają moją skórę, jest delikatny, a mimo to skuteczny. Koszt to ok. 14-15zł.


 Delikatnie złuszczający peeling enzymatyczny z Perfecty to kolejny peeling marki, który dobrze się u mnie sprawdził. Poznacie także peeling do ciała limonka i trawa cytrynowa.




   Jakich peelingów używacie enzymatycznych czy mechanicznych? Możecie polecić mi jakiś dobry peeling enzymatyczny do twarzy?





81 komentarzy:

  1. Od dłuższego czasu stosuję peeling gommage od FlosLek i lubię go tak bardzo, że na razie nie testuję nic innego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja aktualnie jestem zakochana w Eva Dermo enzymatyczny koncentrat peelingujący. Jest delikatny i nie podrażnia w ogóle, ale przez kilka dni czuć, że cera jest super gładka i została dobrze złuszczona.

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię tego typu peelingi używać. Są bardzo fajne

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, ze ma aloes w skladzie. Generalnie lubie peelingi z malymi drobinkami i stosuje 2-3 razy w tygodniu. Mam teraz mietowy z Dermika i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam sucha cerę staram sie u ikac peelingow wole maseczki

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubię każde zdzieraki, ten oglądalam dziś w sklepie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam ten peeling i w sumie to byłam z niego zadowolona;>

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę, nie spodziewałam się, że ma tak fajne działanie :). Ja zazwyczaj wybieram enzymatyczne, a najlepiej wspominam te z proszku, do samodzielnego mieszania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten peeling mnie bardzo zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja zdzieraki uwielbiam szczególnie te mocne których drobinki są dobrze wyczuwalne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię peelingi enzymatyczne, więc ten chętnie bym wypróbowała. Ja z enzymatycznych lubię też peeling Dermedic :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W sumie nie mam ulubionego. Używam różnych :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem bardzo ciekawa tego produktu ❤️😘

    OdpowiedzUsuń
  14. JA miałam (bo skusiłam się nie wiem czemu tak na tą firmę po fajnej szacie graficznej) z tej serii serum z wit. C właśnie no i jakoś niestety nie spasowała mi, nie widziałam działania i odeszła na bok. Niewiem czy skusiłabym się ponownie na tą serię i peeling

    OdpowiedzUsuń
  15. Wole peelingi mechaniczne ale po Twojej recenzji chetnie wyprobuje i ten :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem wielką fanką peelingów, ale tego akurat nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam Booster oraz maseczkę z tej serii i są to moi niekwestionowani ulubieńcy :) Dlatego z chęcią sięgnę po ten peeling, tym bardziej, że u Ciebie tak dobrze się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dawno nie używałam takiego peelingu enzymatycznego. Chyba musze do tego wrócić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja używam takich i takich, w zależności co mi wpadnie w ręce na promocji :). Lubię z biolove, perfecta, nivea oraz avon.

    OdpowiedzUsuń
  20. Z mila chęcią go sobie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam peelingi, także te enzematyczne. Ma fantastyczny wpływ na wygląd skóry.

    OdpowiedzUsuń
  22. Kiedyś używałam enzymatycznego, w tej chwili peeling od Yves Rocher. 😊

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie przepadam za enzymatycznym peelingiem, lubię mocniejsze produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja póki co stosowałam peelingi Ziaja, ale chyba czas na zmiany. Przy najbliższej wizycie w Polsce popatrzę chętnie na Perfecte.

    OdpowiedzUsuń
  25. Od jakiegoś czasu korzystam z naturalnego peelingu, który kupiłam na jakieś stronie z rosyjskimi kosmetykami. Pięknie pachnie lasem i rewelacyjnie się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  26. miałam wszystkie kosmetyki z tej linii, z peelingu byłam bardzo zadowolona bo był niesamowicie delikatny a mimo to ładnie oczyszczał skórę

    OdpowiedzUsuń
  27. ja do twarzy ostatnio stosuje peeling enzymatyczny i jestem zadowolona! tego co pokazujesz niestety nie znam

    OdpowiedzUsuń
  28. Z całej serii tylko ten peeling przypadł mi do gustu;). Teraz jednak wolę zluszczanie kwasami, które dużo lepiej na mnie wpływają ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie miałam go, ale myślę że by mi się teraz przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja do ciała zwykle używam cukrowych peelingów a na twarz tych enzymatycznych. Takiego jeszcze nie miałam, jestem ciekawa jakby sprawdził się na mojej skórze ☺️

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie znam tego peelingu ale mialam kiedys Perfecte i bylam zadowolona, tutaj kusi mnie ta witamina C :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Dawno nie miałam nic z tej marki, a nie powiem ten peeling mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Dobra jakość za dobrą cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mbardzo suchą skórę. Raczej unikam wszelkiego rodzaju peelingu. Markę oczywiście znam.Od czasu do czasu kupuję .

    OdpowiedzUsuń
  35. Przypomniałas mi ze musze zrobić peeling

    OdpowiedzUsuń
  36. O właśnie muszę sobie zrobić peeling, jesień to dobra pora na domowe spa :)

    OdpowiedzUsuń
  37. O to coś dla mnie, nie miałam jeszcze tej serii ale lubię delikatne peelingi :) do twarzy ostatnio spisuje się u mnie super Biotanique mineralny peeling (recenzja u mnie na blogu) do tego można używać go jako maskę! :) jest super delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  38. muszę sięgnąć po jakiś peeling po lecie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Lubię peelingi enzymatyczne ale tego jeszcze nie miałam. Ogólnie dawno Perfecty nie kupowałam.

    OdpowiedzUsuń
  40. Słyszałam kiedyś o tym peelingu i wydaje się być spoko :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Miałam ten peeling i muszę przyznać, że był całkiem przyzwoity :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo lubię peelingi, ale tego jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja ostatnio polubiłam peeling z nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Znam ten peeling - ma przyzwoite działanie i ładnie pachnie :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Oooo, pierwszy raz spotykam się z peelingiem, który trzeba pozostawić na twarzy przez jakiś czas. Ciekawi mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja stawiam na peelingi enzymatyczne, moja skóra jest całkiem delikatna, więc nie lubi mocnego tarcia.

    OdpowiedzUsuń
  47. Aktualnie używam enzymatycznego z pruderm - polecam.

    OdpowiedzUsuń
  48. Uwielbiam peelingi 💖
    Ale najwcześniej stawiam na naturalne, z kawa i cukrem 💖

    OdpowiedzUsuń
  49. Uwielbiam peelingi! A ten zapowiada się bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Miał go kilka miesięcy temu , całkiem niezły choć moim ulubionym peelingiem enzymatycznym jest peeling Yoskine.

    OdpowiedzUsuń
  51. Ciekawe, czy jest dobry dla alergika - przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Akurat tego typu peelingu nie używałam. Wolę te bardziej naturalne, nawet takie które zrobię sama :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Lubię tego typu peelingi. Może kiedyś wypróbuje ten!

    OdpowiedzUsuń
  54. I właśnie dzięki temu wpisu wiem że muszę to cudeńko kupić bo moja skóa uwielbia takie peelingi a własnie jeden skonczyłam i szukam nowosci :D

    OdpowiedzUsuń
  55. Jestem fanką gruboziarnisty peelingów 😊.

    OdpowiedzUsuń
  56. Aż dziwne, że go jeszcze nie znam :-)

    OdpowiedzUsuń
  57. Zwykle sięgamy po peelingi cukrowe czy kawowe, jeśli zaś chodzi o twarz enzymatyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  58. Szukam dobrego peelingu enzymatycznego, bo do mojej wrażliwej cery byłby lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  59. Wydaje się być dość fajny :D

    OdpowiedzUsuń
  60. Peelingi enzymatyczne polubilam ostatnio dużo bardziej od tych gruboziarnistych

    OdpowiedzUsuń
  61. Mam swój ulubiony peeling, ale ten zdecydowanie do mnie przemawia. Warto chyba spróbować...

    OdpowiedzUsuń
  62. Konsystencja wydaje się bardzo fajna, zapach też musi być super. Muszę go sprawdzić u siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  63. Mialam go i spisal sie calkiem fajnie ale bez szalu wielkiego

    OdpowiedzUsuń
  64. Używam enzymatycznych peelingów, mogę Ci polecić z Pharmaceris taki peeling.

    OdpowiedzUsuń
  65. Nigdy chyba nie miałam żadnego kosmetyku tej marki, a że skończyl mi się peeling to muszę kupić teraz ten i sprawdzić, czy się nada do mojej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Właśnie szukam nowego peelingu i myślę, że mogę dać mu szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Moja cera bardzo lubi peelingi enzymatyczne, myśle że jest warty uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  68. Uwielbiam peelingi, a ten zapowiada się obiecująco...

    OdpowiedzUsuń
  69. za każdym razem jak zrobię peeling twarzy wyglądam jak po wypadku, twarz w dotyku jak po spotkaniu z drogą asfaltową i do tego cała czerwona, próbowałam różnych, może ten okaże się zbawienny, albo może jakaś rada?

    OdpowiedzUsuń
  70. U mnie enzymatyczne jak na lekarstwo, ogólnie sięgam po te gruboziarniste.

    OdpowiedzUsuń
  71. Właśnie się rozglądam za jakimś....😎

    OdpowiedzUsuń
  72. Przyznam, że wolę mechaniczne peelingi, nie znalazłam jeszcze dobrego enzymatycznego.

    OdpowiedzUsuń
  73. ja wolę peeling enzymatyczne bo po nich moja skóra nie jest zaczerwieniona od tarcia

    OdpowiedzUsuń
  74. Peelingu enzymatycznego jeszcze nie miałam. Pora wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Peelingi enzymatyczne w ogole do mnie nie przemawiają, wolę tradycyjne zdzieraki.

    OdpowiedzUsuń
  76. Ja zawsze myle Perfecte z Bielenda :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger