Rozgrzewająca maska na oczy Hot Eyes Steam



  Moje oczy od dłuższego czasu są przemęczone i wiele osób to zauważa. Staram się wysypiać, choć czasem to nie możliwe, do tego dochodzą długie godziny przed ekranem laptopa czy telefonu, słońce i inne czynniki, które sprawiają, że moje oczy nie wyglądają dobrze. Ostatnia wizyta u okulisty zakończyła się skierowaniem po okulary, dlatego staram się teraz zadbać o swój wzrok. Ostatnio w moje ręce trafiła rozgrzewająca maska na oczy Hot Eves Steam i szybko postanowiłam sprawdzić jej działanie, a o jego efektach możecie przeczytać poniżej.



  Maska znajduje się w małym szczelnie zamkniętym opakowaniu. Saszetka ma biały kolor z przyjemną grafiką i licznymi napisami w języku niemieckim, co dla wielu będzie wadą. Opakowanie przed użyciem należy rozerwać i wyciągnąć z niego jednorazową opaskę. Gdy ją zobaczyłam pierwszy raz pomyślałam, że to podpaska bo tak wygląda ;) Opaska wykonana jest z jednej strony z materiału podobnego do gazika, a z drugiej do wspomnianej podpaski. Na jej końcach są specjalne zauszniki, które zakłada się za uszy i trzymają maskę w miejscu.




  Maska po wyciągnięciu z opakowania reaguje na tlen i zaczyna się robić ciepła. Po kilku minutach maska ma temperaturę do 40’ i należy nałożyć ją na oczy na czas 10 minut. Mając ciepły okład na oczach, warto się położyć i odpocząć, ja myślałam, że w tym czasie zasnę, tak przyjemne uczucie dawała maska. Ciepło okrywało oczy i ich okolicę, czułam ukojenie i relaks. Nie miałam ochoty ściągać maseczki z oczu, ale po 15 minutach jednak to zrobiłam, aby nie przesadzić z czasem. Ciepło na oczach odczuwałam jeszcze chwilę czasu po ściągnięciu maski.




  Po zastosowaniu rozgrzewającej maski na oczy Hot Eyes Steam odczułam sporą zmianę, choć początkowo sceptycznie podeszłam do tego produktu. Skóra pod oczami była wygładzona i miękka, znikły małe opuchnięcia i zasinienia, choć nie na długo po kilku godzinach wszystko wróciło do poprzedniego stanu. Myślę, że taka maska jest idealna przed ważnym wydarzeniem, gdy chcemy dobrze wyglądać, na co dzień bym jej nie stosowała ze względu na krótkotrwałe efektu i cenę. Koszt 5 saszetek maski to ok. 30zł.




  Co myślicie o takich maskach? Stosowaliście takie kiedyś, jakie były tego efekty?



Pozdrawiam,

Anszpi


114 komentarzy:

  1. mialam ją i fajne bylo to uczucie ciepla podczas aplikacji

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie stosowałam nigdy takiej maski, ale to raczej nie dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego nie dla Ciebie? Każde oczy potrzebują czasem miłego relaksu

      Usuń
  3. Pod wpływem ciepła zapewne lepiej produkty zostają wtłoczone. Bardzo podoba mi się idea!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaskoczyłaś mnie, uwielbiam wszelkiego rodzaju płatki pod oczy, ale wszystkie były zimne, a nawet producent zaleca włożyć do lodówki. Ta rozgrzewająca jest zaskoczeniem i chętnie wypróbuję. Gdzie ją nabyłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czy jest to produkt dla mnie. Mnie okulista zalecil zakrapianie oczu kroplami nawilzajacymi i od tamtej pory sporo sie zmienilo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś i ja krople, ale średnio pomagały

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dlaczego? Miałaś kiedyś podobny produkt i się nie sprawdził?

      Usuń
  7. Pierwszy raz spotykam się z maseczką pod oczy, która jest rozgrzewająca! Będę musiała je koniecznie wypróbować bo jestem ciekawa efektu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj są maseczki chłodzące, a tu taka zmiana

      Usuń
  8. O rozgrzewającej jeszcze nie słyszałam :). Zawsze korzystałam z chłodzących :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja typowych masek chłodzących nie stosowałam, ale łyżeczki z lodówki tak

      Usuń
  9. ekstra, pod tą maskę można nałożyć bogaty krem, będzie się lepiej wchłaniał pod wpływem ciepłą. teraz jednak wolałabym zimne kompresy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pomyślałam o tym, aby pod spód zastosować krem

      Usuń
  10. Takiej jeszcze nie miałąm, a uwielbiam tego typu maski więc pewnie spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nawet nie wiedziałam, że taka maska jest dostępna :) Fakt od czasu, do czasu by się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam pojęcia o istnieniu takich maseczek :) Jednak przyznam, że uczucie ciepła musi być bardzo przyjemne, szczególnie zimą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ja stosowałam ją teraz ale i tak uczucie było super

      Usuń
  13. Wprawdzie bardziej lubie te chlodzace, ale tak na dobra sprawe rozgrzewajaca stosowalam raz i bylo bardzo przyjemnie. Jezyk niemiecki znam perfekcyjnie, takze odczytanie skladu nie byloby dla mnie problemem :) z taka maseczka zawsze to fajny relaks. Poodpoczywac 10 minut - miodzio 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wszystko zrozumiałam co pisze na masce ale dałam rade

      Usuń
  14. Wow, nie słyszałam wcześniej o takiej masce, ale brzmi ciekawie i na pewno się za nią rozglądnę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie próbowałam takich rozgrzewających masek, jak już to sięgałam po chłodzące. Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogrzewanie równie dobrze działa jak chłodzenie

      Usuń
  16. O kurcze! Nigdy nie widziałam maseczek rozgrzewających i do tego na oczy, myślisz że może dobrze zadziałaś na cienie pod oczami? Myślę o mojej mamie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niweluje cienie pod oczy ale nie na długo, zabieg należało by regularnie powtarzać

      Usuń
  17. słyszałam o chłodzących maseczkach na powieki, ale o rozgrzewających jeszcze nie, ciekawa ta maska, chętnie bym ją wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozgrzewanie potrafi równie dobrze działać jak chłodzenie

      Usuń
  18. Miałam ją i efekty podobne do Twoich. Potem jednak zaczęło mi już przeszkadzać to ciepło, więc jak na razie do niej nie wracam.

    OdpowiedzUsuń
  19. fajnie, ze skóra jest miękka i gładka, lecz to nie produkt dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwszy raz słysze o tej masce, bardzo pomocna rzecz ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wypróbowałabym ją z ciekawości. Wcześniej nie spotkałam się z maską rozgrzewającą na oczy. Myślałam, że tu to bardziej chłodzące ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytałam o niej, jednak nie skusiła mnie na tyle aby sobie ją zafundować

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy o takim czymś nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetna maska, jeszcze takiej nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie słyszałam jeszcze o takiej rozgrzewającej masce na oczy, ale brzmi to ciekawie :) Na pewno sprawiłaby, że bym zasnęła w błogim ciepełku :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Coś podobnego chyba widziałam dzisiaj w Rossmannie

    OdpowiedzUsuń
  27. miałam ta maskę i bardzo mi sie spoodbała, jednak uczucie ciepłą było relaksujące

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie stosowałam nigdy takiej maski, ale bardzo chętnie to zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie próbowałam tego rodzaju produktów, a widzę, że nie słusznie. Zapowiada się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować i się przekonać czy taka maska dobrze działa na nasze oczy

      Usuń
  30. nie wiedziałam że jest coś takiego jak rozgrzewająca maska do oczu :D przyznam że jestem w szoku :) ale myślę że ją wypróbuję :)

    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy zna chłodzące, a tu taka niespodzinaka

      Usuń
  31. rozgrzewającej maski nie miałam, jednak jestem fanką chłodzących produktów, bo oczy często mnie pieką i potrzebują chłodu

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie miałam jej jeszcze. Szkoda, że efekt nie jest na długo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też żałuję, ale może przy regularnym stosowaniu efekt byłby dłuższy

      Usuń
  33. Ja ostatnio przekonalam sie do masek i bardzo chetnie bym tą wyprobowala.

    OdpowiedzUsuń
  34. zawsze robiłam chłodzące maseczki.. o tej nie słyszałam..

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie stosowałam nigdy takich maseczek na oczy. Super sprawa:>

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo ciekawa jest ta maska! :) Taki zabieg, musi być bardzo przyjemny i relaksujący ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Już wcześniej słyszałam na temat tej maski same pozytywne opinie. Konieczni muszę ją wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej nawet na blogach się z nią nie spotkałam, no chyba ze nie pamiętam

      Usuń
  38. ciekawie si e ona prezentuje. taki zabieg to fajna sprawa

    OdpowiedzUsuń
  39. Z ciekawości bym przetestowała choć wydaje mi się, że u mnie sprawdziłby się dużo lepiej efekt chłodzący niż rozgrzewający. Np. żelowa do wielokrotnego użytku - wystarczy ją trzymać w zamrażalniku i jest zawsze gotowa do użytku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczki wielokrotnego użytku na pewno są bardziej atrakcyjne

      Usuń
  40. Nie miałam okazji nigdy stosować czegoś podobnego, ale dla mnie lepsza by była z efektem chłodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Mam żelową maseczkę wielokrotnego użytku (w carrefourze ok. 3zł), która po ociepleniu w gorącej wodzie daje podobny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nigdy takich masek nie stosowałam, ale chciałabym ją przetestować na sobie pomimo krótkiego efektu. :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie miałam takich masek, ale myślę, że wypróbuję skoro są efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie miałam jeszcze rozgrzewającej maski, przeważnie do tego celu są chłodzące ;) szkoda, że dają nie długi efekt.

    OdpowiedzUsuń
  45. Raczej wolałabym chłodzący efekt, niż rozgrzewający.

    OdpowiedzUsuń
  46. Zaskoczylaś mnie efetem. Zawsze myślałam, że tylko chłodzące spełniają najlepiej swoją funkcję

    OdpowiedzUsuń
  47. Czytałam już kilka recenzji na temat tej maseczki, ale to jednak nie dla mnie - boję się takich rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu się boisz? Ja nie miałam żadnych efektów ubocznych po jej zastosowaniu

      Usuń
  48. Rzeczywiście tak wygląda - też miałam takie skojarzenie!

    Maski nie znam, ale zaskoczyło mnie, że jest rozgrzewająca. Zawsze miałam do czynienia raczej z "oziębianiem" okolic oczu. :-)

    OdpowiedzUsuń
  49. oo cos dla mnie :) zaciekawilas mnie.

    OdpowiedzUsuń
  50. Miałam ją i byłam zadowolona z efektu, chociaż na początku stopień ciepło przeraził mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Cudownie relaksująca maseczka. Takie cudeńka lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Fajnie, że działa a maseczka i widać efekt, jednak 30 zł za 5 sztuk to taka sobie cena.

    OdpowiedzUsuń
  53. Produkt fajny przed jakimś większym wyjściem, myślę że wtedy sprawdziłby się najlepiej

    OdpowiedzUsuń
  54. Nie przepadam za takimi produktami.

    OdpowiedzUsuń
  55. Fajna ta maska, miałam okazję ją już używać, byłam bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  56. Myślałam, że na oczy to raczej zimno lepiej działa a tu proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Rzadko korzystam z masek. Ostatnio miałam taką czarną do oczyszczania skóry.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger