Pomarańczowa świeżość z dezodorontami Happy Deo Orange Blossom, CD



  Latem stosowanie dezodorantów to moja codzienna konieczność, dzięki czemu poznaję wiele różnych produktów z tej kategorii. Ostatnio miałam okazję poznać trójkę dezodorantów CD, które otrzymałam na spotkaniu blogerek. Gdy tylko owe produkty trafiły w moje ręce, od pierwszej chwili chciałam je zastosować, tak kusiły wyglądem i zapachem. A czy było warto śpieszyć się z ich poznaniem, przeczytacie poniżej.


  „W linii dezodorantów CD Happy Deo znajduje się świeży, pobudzający aromat z naturalnego oleju z kwiatu pomarańczy. Dbając o ochronę przed nieprzyjemnym zapachem rano, czy w trakcie dnia dodatkowo zyskamy przyjemny zastrzyk energii! Oprócz tego olejek pomarańczowy ma również właściwości antybakteryjne i dlatego w połączeniu z innym olejkiem lub wodą przyjemnie łagodzi stany zapalne.
   Dezodoranty CD Happy Deo dostępne są w formie deo atomizera , spreju oraz roll-on`a. Delikatna i przyjazna skórze formuła inspirowana naturą zapewnia 24-godzinną ochronę przed nieprzyjemnym zapachem.” (Od producenta)



Dezodorant Spray Happy Deo Orange Blossom CD

  Dezodornat zamieszczony jest w smukłym wysokim białym opakowaniu o pojemności 150ml. Produkt jak sama nazwa wskazuje posiada wygodny w stosowaniu sprey, który po naciśnięciu wydobywa mgiełkę dezodorantu. Szata graficzna jest bardzo wakacyjna, biała baza z kolorowymi napisami i grafiką pomarańczy bardzo kusi. Zapach spreyu jest cudowny odświeżający o pomarańczowym aromacie, nie ma tutaj żadnych chemicznych woni, a sam naturalny powiew energetyzującej pomarańczy z nutką kwiatowej słodyczy.


  Dezodorant Happy Deo Orange Blossom z łatwością rozprowadza się na skórze i od pierwszych chwil na niej wspaniale działa, eliminując nieprzyjemny zapach i zmagając się z potem. Produkt przez wiele godzin umila czas swoim wspaniałym zapachem, który pobudza i dodaje energii. Stosowanie dezodorantu nie powoduje żadnych skutków ubocznych tj. podrażnienie, szczypanie czy brudzenie ubrań.

Atomizer Happy Deo Oragne Blossom CD

  Buteleczka atomizera wykonana jest z przeźroczystego grubego szkła, takie rozwiązanie daje nam możliwość kontrolowania zużycia produktu. Wygodna aplikacja atomizerem pozwala zamienić płyn w przyjemną mgiełkę, która delikatnie się rozpyla. Wygląd atomizera jest tak jak w przypadku dezodorantu, jest wakacyjny i przyjemny dla oka. Zapach produktu jest mocny i wyrazisty, początkowo trochę alkoholowy, a po chwili zamienia się w pobudzający aromat cytrusowej pomarańczy, który napędza do działania.


  Atomizer zastosowany na skórę pokrywa ją przyjemna powłoczką, która przez długi czas ulatnia świeży zapach. Produkt skutecznie i na długo powstrzymuje pocenie i nieprzyjemny zapach, osobiście stosowałam go także po wcześniejszym użyciu dezodorantu, aby wzmocnić zapach, który na gorące dni jest fantastyczny. Produkt nie pozostawia białych plam na ubraniach i nie brudzi ich, skóra nie zostaje przez niego wysuszona czy podrażniona, nawet zaraz po depilacji. Jest to mój ulubienic z tej trójki i cieszę się z jego dużej wydajności.

  Dezodorant Roll-on Happy Deo Orange Blossom CD

  Roll-on to tradycyjna i klasyczna kulka, umieszczona w małym i poręcznym opakowaniu o pojemności 50ml. Kulkowy aplikator dobrze działa, wydobywając na zewnątrz odpowiednią ilość płynu, który zostaje rozsmarowany na skórze. Szata graficzna i wygląd jest prawie identyczny jak przy poprzednich produktach, jest to energetyzująca i kusząca wyglądem seria. Zapach jest naturalny, aromatyczny, świeży kwiatowo-pomarańczowy.


   Nie jestem fanem dezodorantów roll-on, ale z tym jest inaczej. Produkt już od pierwszej chwili przypadł mi do gustu, nie pozostawia na skórze mokrej warstwy, szybko wysycha i już po aplikacji spokojnie mogę się ubrać bez obaw o ubrudzeniu ubrań czy białe plamy pod pachami. Roll-on skutecznie chroni długi czas przed potem, nie ma mowy też o nieprzyjemnym zapachu. Wraz  wzrostem aktywności mam wrażenie, że zapach się wzmaga i tym samym czuć do przez wiele godzin.

   Dezodoranty Happy Deo Orange Blossom CD szybko podbiły moje serce i zyskały sympatię, z każdym z tych produktów się polubiłam. Działanie i zapach sprawiły, że trafiają one na moją listę ulubieńców. Warto wspomnieć, że produkty zostały przebadane dermatologicznie, są odpowiednie dla skóry wrażliwej i nie zawierają soli aluminium, są to produkty wegańskie.



  Znacie dezodoranty niemieckiej marki CD? Jakie znacie skuteczne produkty z tej kategorii?

Pozdrawiam,
Anszpi

106 komentarzy:

  1. Jakoś sceptycznie jestem nastawiona do tej marki. Raz kupiłam właśnie tą mgięłkę czy co to tam jest :P i pachniała tak babcinie że się zraziłam ;) fajnie że kosmetyki Ci się sprawdziły, być może wypróbuję sam dezodorant :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kulkę bym przygarnęła, choć różne opinie na ich temat można spotkać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tak średnio przepadam za ich kosmetykami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jakoś nie umiem się do nich przekonać

    OdpowiedzUsuń
  5. Już słyszałam o tych produktach, ale jeszcze nigdy nie używałam. Ciekawe jak sprawdziłyby się u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja wolę jakoś wody perfumowane jakoś dezodoranty i tym podobne nie są dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. chętnie przyjrzę się im bliżej na drogeryjnej półce. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie podpowiem w jakim sklepie są dostępne

      Usuń
  8. mogłabym spróbować, choć obawiam się, że byłoby dla mnie za słabe

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam ten w kulce (a w zasadzie mam nadal) o zapachu granatu (?), ale jego działanie jest krótkotrwałe. To jest powód, dla którego więcej ich nie wybiorę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze okazji uzywac tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tej marki, ale wolę stawiać na znane firmy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś miałam przyjemność testować kosmetyki ale o zapachu bodajże lawendy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne sa. Mialam wersje z granatem .

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś bardzo kusiły mnie te kosmetyki ale nigdy się na nie nie zdecydowałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tych dezodorantów, ale skoro są dobre to musze się w nie zaopatrzyć

    OdpowiedzUsuń
  16. slyszalam o nich juz kiedys gdzies :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam kiedyś kilka kosmetyków tej marki,ale jakoś nie do końca wpisały się one w moje gusta.

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam zapach pomarańczy, skusiłabym się na deo atomizer

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak jestem w Rossmannie to zawsze patrzę na te produkty, ale jeszcze ani razu się nie skusiłam, bo zawsze mam zapasy w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam identyczną serię zapachowa i spodobała mi się .

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam tych kosmetyków, ale bardzo ciekawi mnie ich zapach. Lubię egzotyczne aromaty.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię kosmetyki z owocowymi nutami. Te z checia wyprobuje.

    OdpowiedzUsuń
  23. Też je mam, pachą przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam kosmetyki tej firmy w domu. Czekają w kolejce.

    OdpowiedzUsuń
  25. muszę koniecznie je wypróbować, nie miałam jeszcze niczego tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam zapach tych dezodorantów! :) Cała ta seria jest świetna i na pewno będzie mi towarzyszyć przez całe lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam ten z atomizerem, ale w innej wersji zapachowej. Właśnie muszę go otworzyc :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajny zestaw odswiezajacy. Atomizer mi sie spodobal. Lubie sobie "fundowac" orzezwienie w upaly.

    OdpowiedzUsuń
  29. nie słyszałam o tych produktach a widzę że są warte uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Gdzieś je już widziałam, ale nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ciekawią mnie te kosmetyki, jeszcze żadnego z nich nie miałam :)ja natomiast latem bez kulki pod pachami się nie ruszam z domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeszcze nic nie miałam z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Znam tą markę i ten wariant zapachowy. Moim zdaniem są bardzo fajne, chociaż dla osób z nadmierną potliwością mogą być za słabe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście nie mam problemu z dużym potem

      Usuń
  34. Znam mgiełkę i kulkę :) Fajnie się u mnie sprawdziły, ale najbardziej spodobał mi się ich zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Sporo pozytywów o nich czytałam, ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałam kilka kosmetyków tej marki. z tej serii chyba tylko kulkę. Pamiętam, ze miała całkiem przyjemny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie znam tych kosmetyków, ale wydają się fajne. Duży plus za zapach - idealny na letnie miesiące :)

    OdpowiedzUsuń
  38. znam od lat ten zapach, sparawdza się w pielęgnacji

    OdpowiedzUsuń
  39. ja je oddałam sostrze;) jakoś nie przepadam za nimi

    OdpowiedzUsuń
  40. Miałam okazję testować i były ok. Wiem, że są też inne serie zapachowe, ale pomarańczka była ok. :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ten atomizer mi się podoba, ale szkoda w sumie, że jest w szklanej butelce, bo ogranicza to noszenie go ze sobą. Szkło to zawsze albo zbiję, albo po prostu jest za ciężki ;D Ale do użytku w domu ciekawy produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj szkło jest grube i mi upadło nie raz i się nie rozbiło

      Usuń
  42. Czytalam o nich ostatnio chetnie wyprobowalabym dezodorant ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ten dezodorant chętnie bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Bardzo chętnie wypróbuję dezodoranty tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  45. Ostatnio polubiłam kosmetyki z tej firmy. Zaskoczyły mnie pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie znam ich produktów jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie spotkałam się jeszcze z tymi kosmetykami i są one dla mnie totalną nowością ale zapach kusi mnie do wypróbowania bo uwielbiam takie cytrusowe nuty :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Dawno temu miałam ich żel pod prysznic, lecz średnio się u mnie sprawdził. Muszę za to przyznać, że te dezodoranty mnie zaciekawiły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ta marka znana jest tylko z dezodorantów

      Usuń
  49. Cytrusowe kosmetyki na takie upały są najlepsze! Nie ma to jak cuć się świeżo i pewnie:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie znam tych kosmetyków, ale zapach pomarańczy wydaje się być idealny w tym wydaniu;>

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie spotkalam sie jeszcze z tą marką :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Zupełnie nie znam tej marki ale zaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami. Chętnie przekonalabym się jakiej są jakości.

    OdpowiedzUsuń
  53. Słyszałam o nich wiele dobrego, ale z przyjemnością poznała bym je osobiście.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger