Nawilżająca odżywka i szampon, Charles Worthington


  W pierwszy dzień wiosny w Warszawie odbyła się premiera produktów marki Charles Worthington, na którą zostałam zaproszona, jednak nie mogłam pojawić się na tej konferencji prasowej. Organizatorzy mimo mojej odmowy przybycia przesłali mi do testów szampon i odżywkę z linii nawilżającej włosy. Po testach przychodzę do Was z recenzją tych produktów.



Moisture Seal Shampoo i Moister Seal Conditioner, 

Charles Worthington


  „Podaruj spragnionym włosom maksymalne nawilżenie dzięki skoncentrowanej mieszance 5 olejków: arganowego, abisyńskiego, kokosowego, tsubaki i makadamia, trwałe i głęboko nawilżając włosy. Silnie działający, zamknięty w mikrokapsułkach miks olejków wnika głęboko w trzon włosa, czyniąc je 5 razy bardziej miękkimi, 3 razy gładszymi i jedwabistymi jak nigdy wcześniej. Wzbogacony o opatentowany system FragranceLock, który dostarcza substancje zapachowe do każdego pojedynczego włosa, nadając utrzymujący się przez cały dzień piękny zapach”. (Informacja z naklejki na opakowaniach).



  Szampon i odżywka znajdują się w poręcznych tubach stawianych na zamknięciu, dzięki czemu łatwo jest wydobyć produkt z opakowania. Opakowania mają pojemność 250ml. Szata graficzna jest przyjemna dla oka, szampon charakteryzuje się półprzeźroczystą strukturą tubki w pomarańczowym kolorze, odżywka zaś mieści się w białym matowym opakowaniu.



  Konsystencja szamponu jest lejąca i rzadka w lekko brzoskwiniowym kolorze, o przyjemnym i kwiatowym zapachu. Odżywka ma zbitą konsystencję w mlecznym odcieniu, o dużo łagodniejszym zapachu niż szampon, jest bardzo delikatna i bez kwiatowej woni, raczej czuć tutaj słodycz. Oba zapachy są miłe dla nosa i długi czas wyczuwalne na włosach.



  Szampon dobrze się pieni, rozprowadza z łatwością na włosach i dokładnie je pokrywa. Zastosowanie szamponu sprawia, że skóra głowy, jak i długość włosów zostaje oczyszczona z wszelkich zabrudzeń, odświeżona, a także pielęgnowana. Produkt z łatwością usuwa pozostałości po środkach do stylizacji i oleje. Nie wymaga dwukrotnego użycia, ponieważ już po pierwszym umyciu wszystko jest dobrze. Włosy podczas mycia się nie plątają i nie ma problemu z ich późniejszym rozczesaniem. Wysuszone pasma ładnie się układają, są miękkie, dociążone, przyjemne w dotyku.



  Odżywka tak jak szampon dobrze rozprowadza się na włosach i w nie wsiąka, dlatego nakładałam jej sporo, aby dokładnie pokryć włosy, i pozostawiałam ją na ok. 15-20 minut. Włosy podczas płukania są gładkie i lejące się, bez problemu można je rozczesać i ułożyć. Wysuszone włosy wyglądają jak po wyjściu z salonu fryzjerskiego, są miękkie, nawilżone, błyszczące, dobrze się układają, przyjemnie pachną. Taki stan włosów utrzymuje się do kolejnego mycia. Duet bez wątpienia stał się moim hitem w majowej pielęgnacji włosów.


  Produkty marki Charles Worthington dostępne są jedynie w sklepach Hebe.



Znacie te produkty tej marki? Co powiecie na stosowanie profesjonalnych produktów w domowym zaciszu?



Pozdrawiam,
Anszpi


73 komentarze:

  1. Przepiękne zdjęcia! Niestety nie miałam okazji usłyszeć o tej marce, zapewne dlatego, że nie mam Hebe w okolicy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, staram się robić lepsze zdjęcia, ale ostatnio mam problem z ostrością

      Usuń
  2. Dla mnie to zupełna nowość, ale odżywka bardzo mnie zaciekawiła, mimo że ostatnio najczęściej sięgam po produkty bez spłukiwania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz spotykam się z tą marką.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej marki ale przyznam że bogata zawartość olejów robi na mnie wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej marki, ale brzmi super. Podoba mi się zarówno design jak i efekty jakie opisujesz po użyciu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, może sprawdzisz działanie tych produktów na swoich włosach

      Usuń
  6. Dlugo masz odzywke na wlosach. Ja tyle czasu masek nie trzymam :D.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz słyszę o tej firmie. Na razie mam zapas produktów do włosów, więc po te raczej nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już mam swoje zaufane produkty do włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znam tej marki ale dlatego m.in ze nie mam Hebe ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak zagęcająca recenzja zmusza do zakupu, dosłownie :) Jak z salonu fryzjerskiego ja tak chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Efekty kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. w tle masz cudowne kwiatki, wiesz może jak się nazywają i gdzie można je kupić? Nie słyszałam o marce Charles Worthington, to miło, że dostałaś zaproszenie na konferencje, ja na takich wydarzeniach też nie mam czasu niestety się pojawiać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te kwiatki to orliki. Niestety nie wiem czy można je kupić, ja zerwałam te w ogródku babci

      Usuń
  13. kompletnie nie słyszałam o tej marce, ale ten duet bardzo mnie zainteresował :) ostatnio większą uwagę przykładam do pielęgnacji włosów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włosy to wizytówka kobiety i warto o nie dbać

      Usuń
  14. Zupełnie nie znam tej marki. Odżywki jestem bardzo ciekawa. Będę w Hebe to sobie na nią zerknę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tej marki, ale może to dlatego, że nie często jestem w Hebe;>

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam ale chętnie bym przetestowała ten duet;>

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzadko bywam w Hebe, pewnie dlatego nie znam tej marki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to stosunkowo nowa marka w Polsce i może dlatego mało znana

      Usuń
  18. Zupełnie nie znam produktów tej marki, niestety do Hebe mam bardzo daleko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będą kiedyś dostępne w innych sklepach także

      Usuń
  19. Oczywiście ze lubie takie kosmetyki stosować w domu.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam tej marki, ale te kosmetyki są wprost stworzone dla moich włosów! :) Chyba muszę się wybrać na zakupy do Hebe ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pierwszy raz słyszę na temat tej firmy. Produkty bardzo mnie zaciekawiły. Widać, że są już z wyższej półki. Chciałabym wypróbować każdy z nich i przekonać się o ich działaniu na własnych włosach.

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurcze nie znam tej firmy ale też i hebe mam bardzo daleko bo minimum 50km :( Kiedyś przy okazji się zainteresuję i sprawdzę :) Nie lubię zbytnio takich produktów w tubkach ale dla rezultatu się poświecę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tubki pod koniec nie są wygodne, ale można je rozciąć

      Usuń
  23. Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że u mnie o nich się dowiedziałaś :)

      Usuń
  24. nie znam marki ale wszystko co nawilżające jest u mnie mile widziane :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. OOO bardzo mnie zaciekawiłaś tymi kosmetykami <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaciekawienie to pierwszy rok do poznania nowości :)

      Usuń
  26. Być może w przyszłości wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie znam tych kosmetyków ale może kiedyś je wypróbuje..

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znam tej marki ani kosmetyków. Stosuję kosmetyki profesjonalne polecone przez moją fryzjerkę w zaciszu domowym.

    OdpowiedzUsuń
  29. Efekt jak z salonu fryzjerskiego niezwykle mnie przekonuje - muszę mieć tę odżywkę.

    OdpowiedzUsuń
  30. Szkoda ze nie ma u mnie Hebe bo z chęcią kupilabym tn zestaw

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukaj go na internecie, podejrzewam, że będą na allegro

      Usuń
  31. Niestety Hebe nie mam w pobliżu, dlatego nie znam tych produktów :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie znałam ich wcześniej, ale bardzo mnie zaciekawiły.

    OdpowiedzUsuń
  33. Jeśli mam być szczera jakoś nie przemawiają do mnie te produkty :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Koniecznie muszę ruszyć do Hebe i wypróbować ten duet.

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam ten efekt jak po wyjściu z salonu! :) Super sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Szkoda, że te produkty są dostępne tylko w Hebe. Niestety nie ma tych drogerii w moim mieście. Szkoda, bo te produkty chętnie bym wypróbowała!

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie znam tej marki. Często jestem w hebe ale nigdy nie zwróciłam na nie uwagi. Następnym razem przyjrze im się bliżej.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger