Chwila relaksu z herbatą Basilur With Love Romance


 
Witajcie!

  Nie jestem maniaczką herbat, ale lubię czasem wypić coś więcej niż zwykłą tradycyjną herbatę z cytryną. Gdy na spotkaniu blogerek dostałam piękną herbatkę z Basilur to się ucieszyłam, bo słyszałam, że ich propozycje to jedne z pyszniejszych napojów. Czy podzielam to zdanie?


   Czarna herbata cejlońska liściasta z dodatkiem kwiatów pomarańczy, róży, płatków amarantusa, oraz nuta róży i bergamotki- With Love Romance


  Herbata ukryta została w pięknym pudełku wykonanym metodą 3D, które przedstawia bukiet kwiatów. Opakowanie jest tak ładne, że mimo już puste nadal stoi w kuchni. Piękna metalowa puszka skrywa w sobie 100g herbaty oraz 10 saszetek, w których zanurzamy liście herbaty w filiżance. Całość bardzo ładnie jest zapakowana i wygląda bardzo przyjemnie.



  Herbata ma postać ususzonych liści i płatków kwiatów, czarne suszki z kolorowymi płatkami bardzo ładnie wyglądają i cudownie aromatycznie pachną. Już sam zapach herbaty sprawia, że ma się ochotę jej napić, a co dopiero po zaparzeniu.

  Aby zaparzyć herbatę, należy umieścić łyżeczkę suszu w saszetce, a następnie zalać ją wodą o temperaturze 70’C. Całość należy zaparzać 3-5 minut. Zbyt długie parzenie powoduje cierpkość smaku. Osobiście lubię mocne herbaty, dlatego na jedną filiżankę dawałam 2 płaskie łyżeczki suszu i nie parzyłam go dłużej niż 4 minuty.



  Smak herbatki jest bardzo przyjemny, trudno określić, co w danym łyku się odczuwa na kubkach smakowych języka, ale jedno jest pewne- jest to pyszne. Herbata fantastycznie smakuje bez słodzenia, choć z cukrem także jest smaczna. Raz dodałam do niej cytrynę i wyszło cudowne połączenie słodyczy z orzeźwieniem, polecam.

  Herbatka jest idealna na chłodne dni, rozgrzewa i umila nam czas. Polecam każdemu herbatoholikowi, napić się takiego napoju i rozkoszować jego smakiem. Herbatka jest także super pomysłem na prezent, jej wygląd sam w sobie jest pięknym opakowaniem, a zawartość smacznym dodatkiem. Koszt takiej herbatki to ok 50zł.



   Znacie herbaty Basilur? Jaka jest Waszym zdaniem najlepsza w smaku?

Pozdrawiam,
Anszpi

41 komentarzy:

  1. Bardzo lubię te herbaty, są przepyszne w smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako smakoszka herbat chętnie ją poznam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam herbatki jesienią i zimą :) Ciekawa jestem jej smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam ich :). Ja najczęściej kupuję zieloną z czas na herbatę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam wszelkie herbaty, mogłabym je pić hektolitrami, byle byłyby zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja takie ilości wypijam zwykłej wody mineralnej, herbata to max 2 razy dziennie :)

      Usuń
  6. Ja najbardziej lubię zieloną herbatę oraz czerwoną i czarną. Nie przepadam za jakimiś innymi, cudami wśród herbat, bo niestety okazuje się, że nie smakują mi one.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj głównie mamy czarną herbatę ale z dodatkami

      Usuń
  7. Ja mam całą szafkę herbat, bo ja i mój chłopak uwielbiamy różne herbaty!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo często spotykam się z tymi herbatami na blogach ale sama jeszcze nie miałam okazji ich pić. Zdecydowanie mogę zaliczyć się do grona herbatomaniaczek, więc i na ten wariant mam chęć. Smak musi być świetnie ale poza nim mamy tu również do czynienia z rewelacyjnym opakowaniem. Taka herbata byłaby świetnym pomysłem na prezent przez swoje nietuzinkowy wygląd 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z tym pomysłem na prezent dlatego pisałam o tym w poście ;)

      Usuń
  9. Nie pamiętam dokładnie nazwy tej herbatki, którą miałam okazję spróbować tej firmy, ale wiem na pewno że była pyszna z taką nutką jakby kwiatów, jak sama napisałaś smak herbaty trudno opisać :) ale była pyszna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie mieszanki smakowe jednej herbaty zawsze trudno opisać ;)

      Usuń
  10. Oj herbatki to my kochamy nad życie! <3 Mogłybyśmy je pić jedna po drugiej :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham wszystkie herbatki! A najbardziej smakują w moim ulubionym kubku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam swojego ulubieńca wśród kubków ;)

      Usuń
  12. nie znam, lubię herbatę
    ciekawa propozycja

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś często piłam herbaty, ale teraz jakoś mam fazę na kawę (do południa) i potem zwykłą wodę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam pić herbaty, moją ulubioną jest zielona smaku miętowym do tego dodaje orzechy z pinii albo migdały bez skóry.. Przepyszne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię zielonej, ale z takimi dodatkami chętnie bym spróbowała ;)

      Usuń
  15. Nie znam tych herbat, i w okresie wiosna-lato nie piję wcale, ale gdy zaczyna się Listopad to praktycznie dzień w dzień muszę wypić co najmniej jedną z cytryną i miodem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety nie znam tej herbaty, ale z chęcią spróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam tę herbatę i dla mnie jest troszkę zbyt perfumowana :) Choć herbaty Basilur uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie nie była, ale każdy ma inny węch :)

      Usuń
  18. Uwielbiam herbatę - mogę ją pić litrami - o tej marce czytam wiele dobrego, ale jeszcze nie skusiłam się na zakup - mają ogromny wybór i nie wiem na jaką się skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne opakowanie, aż się kusi, by zdobić kuchnię. Uwielbiam takie herbaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowanie jest fantastyczne i można je wykorzystać do przechowywania czegoś :)

      Usuń
  20. Od jakiegoś czasu piję tylko herbaty basilur. Mają fajny wybór smaków, polecam karmelową, oraz wcześniej wspomniane Cream Fantasy i Magic Nights. Pomimo, że piłem herbaty sypane, te w saszetkach są naprawdę wysokiej jakości. Też opakowania herbat są bardzo estetyczne. Jak dla mnie, jest to po prostu herbata premium w saszetkach z super smakiem!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger