Wady i zalety mycia włosów metodą OMO



Witajcie!

  Metoda mycia skóry głowy i włosów OMO miałam już swój post na blogu i możecie go przeczytać tutaj. Dziś jednak nie chcę skupiać się na samej metodzie, a na wadach i zaletach jej stosowania. Zapraszam.


Mycie OMO- jest to specjalna metoda mycia polegająca na nałożeniu przed myciem oleju lub odżywki, umyciu włosów szamponem i ponowne nałożenie odżywki lub maski.

Zalety mycia OMO:
- nawilżenie
- wygładzenie
- zmiękczenie
- ujarzmienie
- dostarczenie większej ilości składników odżywczych, pielęgnujących włosy
- ochrona włosów zwłaszcza końcówek przed wysuszeniem przez środki myjące
- zmniejszenie ryzyka splątania włosów
- zmniejszenie podatności włosów na elektryzowanie
- zmniejszenie ryzyka łamania i rozdwajania się włosów
- łatwość w rozczesywaniu

Wady mycia OMO:
- obciążenie delikatnych i rzadkich włosów
- czasochłonność
- większe zużycie odżywek/ masek
- przyśpieszenie przetłuszczania się włosów
- może powodować strączkowanie się włosów


  Nie wyobrażam sobie mycia włosów inną metodą niż OMO mimo wad, które można także przekształcić w zalety, np. do pierwszego O zużyć nielubiany produkt. Dzięki tej metodzie udało mi się doprowadzić włosy do „poprawnego” stanu.

  Jaką metodą myjecie swoje włosy? Wykorzystujecie OMO czy stawiacie na sam szampon? Czy podane zalety zachęcą Was do spróbowania tej metody?

Pozdrawiam,
Anszpi

27 komentarzy:

  1. Teraz rzadko odżywiam je przed myciem, więc zazwyczaj sam szampon i potem maska. Dziś był wyjątek :) olej perilla z pachnotki - szampon z aloesem i mleczkiem kokosowym timotei - maska PO toskańska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nakładam olej prawie przed każdym myciem taki rytuał :)

      Co to za olej z pachnotki, nie słyszałam o nim chyba wcześniej?

      Usuń
    2. Możesz zerknąć na Etja.pl, bardziej do pielegnacji tradzikowej cery, ale na wlosy tez moze byc. Ma witamine E i kwasy omega :)

      Usuń
    3. Musze się mu przyglądnąć :)

      Usuń
  2. Uwielbiam metodę OMO i stosuję ją przed każdym myciem :) Dzięki temu włosy wyglądają o wiele lepiej niż umyte jedynie szamponem. To już taki mój włosowy rytuał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba każda włosomaniaczka tak ma, mi zdarza się stosować także inne metody np. MO czy OOMO

      Usuń
  3. Ja (przed myciem) wcierka, szampon i odzywka, czasem maska. Zadnych olejow ani omo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciągle używasz wcierek?

      Usuń
    2. Tak, bo ciągle zapuszczam :). Na razie wciąż testuję nowości, ale mam spisane kilka produktów które kiedyś zadziałały i do nich wrócę.
      Nie robię przerw w stosowaniu bo to by za długo trwało. Czasem do tego suplementacja wewnętrznie.
      Niestety już wiele razy miałam tak, że przy pierwszym opakowaniu danej wcierki dawała mi super przyrost, a jak do niej wróciłam po czasie to już klapa :(, a skład niby ten sam.
      Także nie mam niestety pewności że produkty z listy 'pewniaków' następnym razem znów dadzą efekty ;/

      Usuń
  4. Ja zazwyczaj nakładam olej na jakieś 2-3h przed myciem i potem szampon + odżywka, albo maska :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię OMO, powoduje u mnie obciążenie, zwiększone przetłuszczanie i strączkowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O t oto, właśnie tak samo jest u mnie :)

      Usuń
    2. Masz delikatne i rzadkie włosy? A może za dużo na nie nakładasz odżywek i masek?

      Usuń
    3. Ja mam mieszanej grubości i geste

      Usuń
  6. ja staram sie zabieg dopasować do aktualnej kondycji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kondycja moich włosów pozwoliła by mi zrezygnować z OMO, jednak wiem że bez tego stan włosów z czasem uległ by pogorszeniu

      Usuń
  7. Czasem korzystam ale niezbyt regularnie choć przynosiła świetne efekty 😊 ale obecny stan nie pozwala mi za długo wisieć nad wanną 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumie Cie i wiem jak to jest, dlatego w ciąży często sięgałam po produkty bez spłukiwania :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Po prostu myjesz włosy? Czy masz jakiś swój sposób na mycie i pielęgnację?

      Usuń
  9. Stosuję OMO od wielu lat i uważam, że jak na moje cienkie włosy, to efekt jest świetny. :) Bez pierwszego "O" czuję się źle, bo mam wrażenie, że nie zadbałam o włosy. Tak jak napisała wyżej MyBlondHair, jest to już włosowy rytuał. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rzadko odpuszczam sobie pierwsze O, drugie jest tradycją :)

      Usuń
  10. Ja przed myciem nakładam olej potem myje szamponem, następnie maska i spłukuje i tak od roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta metoda mycia włosów chyba nie dla mnie ponieważ mam cienkie i delikatne włosy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio coraz częściej słyszę o tej metodzie i chyba w końcu muszę jej wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger