Skrzyp na włosy



Witajcie!

  Każdy z nas zna skrzyp polny i go widział np. spacerując po łąkach czy lasach. A czy zastanawialiście się nad jego różnorodnym działanie? Pewnie, nie tak jak ja dawniej nie zwracałam na niego uwagi. Dziś jednak skrzyp jest dla mnie roślinką, która może pomóc mi w osiągnięciu wymarzonych włosów. Dlaczego?

  Skrzyp zawiera w sobie krzemionkę, flawonoidy, saponiny, kwasy organiczne, garbniki, minerały: potas, fosfor, żelazo, mangan. Dla naszych włosów to krzem jest tutaj najistotniejszy, ponieważ bierze udział w keratynizacji włosów.  Dobrze wpływa na wzmocnienie cebulek włosów, powstrzymuje wypadanie, zapobiega rozdwojeniu i łamaniu się kosmyków, reguluje prace gruczołów łojowych przez co hamuje przetłuszczanie, przyspiesza wzrost, pomaga przy łupieżu, zapobiega siwieniu, nabłyszcza.

   Skrzyp możemy stosować wewnętrznie w formie herbatek oraz zewnętrznie jako płukanki i wcierki lub kosmetykach takich jak szampony, odżywki, maski.

 Aby przygotować herbatę należy łyżeczkę suszu skrzypu (torebkę) zalać wrzątkiem, zaparzyć, przecedzić i wypić. Oczywiście aby były efekty to regularne należy taką herbatkę pić co najmniej przez miesiąc 2 razy codziennie.Taką herbatkę możemy łączyc z pokrzywa i pić tak zwaną skrzypokrzywę.
 
  Skrzypowa płukankę możemy przygotować przez zagotowanie wody z suszonym skrzypem, odcedzenie i chłodnym wywarem polewać głowę i włosy. Można dodać do gotowania suszoną pokrzywę.
 
  Przygotowanie skrzypowej wcierki wymaga czasu, należy wcześniej przygotować tincuratę (nalewkę), 100 gramów świeżego (nie suszonego) skrzypu należy zalać 0.5 litry wódki 40% i odstawić na ok. 2 tygodnie co jakiś czas wstrząsając. Po tym czasie powstałą nalewkę możemy wykorzystać do nacierania głowy, 2 łyżeczki nalewki rozrobić z szklanką przegotowanej wody. Możemy także kupic gotowa taką nalewkę. Jeśli jednak nie mamy możliwości wykonać tinacuraty lub jej kupić, jako wcierkę możemy użyć mocny wywar z suszonego skrzypu.

  Skrzyp najlepiej jest zbierać i suszyć w lipcu i sierpniu, wtedy zawiera najwięcej krzemionki. Jeśli nie mamy możliwości zbierania i suszenia, gotowy susz dostępny jest w aptekach i sklepach zielarskich za parę złotych.

Używacie skrzypu do naturalnej pielęgnacji?

Pozdrawiam,
Anszpi


Może Cie zainteresować: Działanie pokrzywy na włosy (klik)
                                     Lniane spa dla włosów (klik).

22 komentarze:

  1. Ja piję skrzyp razem z pokrzywą, już od wielu miesięcy :D Mam po nich piękne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię pić herbatkę ze skrzypu i nawet smak mi pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo lubie herbatki ze skrzypu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja również lubię to ziółko ;) Najczęściej piję skrzypokrzywę. Czasem robię też płukanki ze skrzypu. W zeszłym roku stosowałam wcierkę z mocnego naparu skrzypu i pokrzywy i efekty były bardzo fajne także polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo często spożywam go w formie herbatki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie nie działa kompletnie skrzyp. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piję skrzyp od kilku miesięcy, razem z pokrzywą i czystkiem. Mam mnóstwo baby hair, ale to nie tylko tego zasługa :) Za to paznokcie rosną mi jak głupie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. osobiście uwielbiam skrzyp, popijać i łykać w dowolnej formie właściwie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja zakupiłam skrzyp tydzzień temu :P

    http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Używałas moze tej wcierki na wodce? Sa efekty? Warto? ;-) chcialabym wyprobowac ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie stosowałam ale czytałam i słyszałam o niej, że działa. W tym roku planuję sama taką zrobić i sprawdzić jej działanie

      Usuń
  11. Kiedyś piłam pokrzywę :) skrzypu jeszcze nie stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Swego czasu ze skrzypem miałam do czynienia tylko w tabletkach jako suplement diety i jako herbatka :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja bardzo zraziłam się do ziół, kiedyś używałam je tak namiętnie (bo nie wiedziałam, że nie można), że włosy miałam sztywne jak druty, były paskudne :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Skrzyp w połączeniu z pokrzywą na prawdę działa, trzeba tylko systematyczności i wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  15. W sposób naturalny nie stosowałam, ale lubię szampon ze skrzypem z Joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze nie używam, ale zamierzam zacząć! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak ! Bardzo lubię ksrzyp jako płukankę ale również jako herbatkę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapanowała nam w blogosferze skrzypomania ostatnio ;) Ja 2 tygodnie temu zaczęłam pić skrzypokrzywę ;) Kupuję suszone zioła w aptece, wsypuję do miski, mieszam i zalewam łyżeczkę mieszanki wrzątkiem. Parzę 10 minut pod przykryciem, potem czekam jeszcze aż przestygnie do temperatury pokojowej, przecedzam i piję 2 razy dziennie. Mały słoiczek mieszanki trzymam w pracy i to tam piję pierwszy kubek, natomiast drugi raz po skrzypokrzywę sięgam wieczorem, przed snem. Ogólnie bardzo smakuje mi ta herbatka, więc z regularnym popijaniem nie mam problemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja bardzo cenie sobie właściwoieści skrzypu, moja mama mnie tym zaraziła ( sama miala włosy do pasa w młodości ) i często robie płukanki do włosów ze skrzypu lub też wcierki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Robię płukanki ze skrzypu i pokrzywy. Stosuję też wcierki, czasem dodaję odrobiny kory dębu. Bardzo pomagają moim włosom takie zabiegi.

    OdpowiedzUsuń
  21. Robię płukanki ze skrzypu i pokrzywy. Stosuję też wcierki, czasem dodaję odrobiny kory dębu. Bardzo pomagają moim włosom takie zabiegi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger