Odżywka wzmacniająca Goodbye Damage, Garnier Fructis

Witajcie!


  Odżywka ta jest znana głównie z reklamy, gdzie z innymi produktami z tej serii mówi, że uratuje zniszczone włosy w tydzień. Oczywiście w to nie wierze, nie jest to realne ale mimo to postanowiłam ją wypróbować. Używam jej długi czas i mogę się wypowiedzieć na jej temat.





Opakowanie:
  Odżywka mieści się w plastikowym opakowaniu w pomarańczowym kolorze, o pojemności 200ml. Opakowanie stawia się do góry dnem, dzięki czemu łatwo się ją wydobywa. Źle się ją otwiera mokrymi rękami i można połamać paznokcie, jeśli są długie.


Konsystencja i wydajność:
  Konsystencja dość gęsta i kremowa i ma biały kolor. Łatwo się rozprowadza na włosach. Wydajność dobra odżywka starcza na ok. 10 użyć.

Zapach:
  Ładny lekko owocowy. Utrzymuje się spory czas na włosach.

  
Skład:
  Aqua/Water, Cetaryl Alcohol (emollient), Behentrimonium Chloride (substancja kondycjonująca), Cetyl Esters (wosk syntetyczny, emolient), Niacinamide (witamina PP), Saccharum Officinarum Extract /Sugar Cane Extract (ekstrakt z trzciny cukrowej), Hydrolyzed Vegetable Protein PG-Propyl Silanetriol (hydrolizat protein roślinnych), Trideceth-6 (emulgator), Chlorhexidine Digluconate (konserwant), Limonene (zapach- skórka cytrynowa), Camellia Sinensis Leaf Extract (ekstrakt z herbaty), linalol (zapach- konwalia), Benzyl Salicylate (zapach), Benzyl Alkohol (zapach, konserwant, regulator lepkości), Amodimethicone (emolient), Isopropyl Alkohol (konserwant), Pyrus Malus Extract/Apple Fruit Extract (ekstrakt z jabłka), Pyridoxine HCl (witamina B6), Citric Acid (regulator pH), Butylphenyl Methylpropional (zapach), Cetrimonium Chloride (konserwant), Citronellol (zapach- róża i geranium), Citrus Medica Limonum Peel Extract /Lemon Peel Extract (ekstrakt z skórki cytrynowej), Hexyl Cinnamal (zapach- jaśmin), Phyllanthus Emblica Fruit Extract, Perfum (zapach).



Działanie:
  Na początku należy powiedzieć, że odżywka nie jest w stanie w 100% zregenerować zniszczonych włosów tym bardziej w tydzień chodź trochę to robi ale za to ma inne dobre działania. Odżywka bardzo dobrze nawilża włosy po same końce i dobrze wygładza. Włosy po niej są lejące, sypkie i elastyczne a dodatkowo ładnie błyszczą. Pomaga w rozczesywaniu włosów i ich nie obciąża, włosy po niej się nie plączą.


Ogólna opinia:
  Odżywka warta polecenia i wypróbowania. Jest jedną z lepszych jakie używałam. Oceniam ją na 5/5.

Używałyście tą odżywkę? Jak się u Was spisała?

Pozdrawiam :)
Anszpi

31 komentarzy:

  1. Miałam maskę z tej serii i bardzo dobrze się u mnie spisała. Pięknie pachniała. Myślę, że i z tej odżywki byłabym zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odżywki nie miałam ale szampon był okej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ją ale spotkało już ją denko, w sumie całe szczęście bo na moich włosach szału nie robiła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam nic z tej serii, myślałam ostatnio nad zakupem serum do końcówek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ją nie raz, bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kosmetyki z Garniera i moje włosy raczej się nie lubią, choć odżywka z awokado okazała się bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ją miałam i spisała się na moich włosach genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. małam i bardzo lubilam, ma cudowny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przyglądałam się nigdy bliżej tym odżywkom, a ta ma naprawdę ciekawy skład. Może jak zużyję swoje zapasy to ją wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  10. nie miałam, ale widzę, że wygląda niezwykle ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam o tej serii i myślałam, że skoro obiecuje naprawę zniszczeń w tydzień, to będzie przeładowana silikonami - a tu proszę, zaskoczenie :) Skład nie najgorszy, może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja ulubiona odżywka ;) Włosy są po niej genialne, odżywione, sypkie..aż chce się je dotykać i dotykać ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam nigdy produktów tej marki i znam je głównie z reklam. Szczerze przyznam, że nigdy mnie nie kusiły i też nie wierzę w ich obietnice :) Mimo wszystko fajnie, że u Ciebie się sprawdziła :)
    Pozdrawiam i jeśli masz ochotę wpadnij na nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam ją kiedyś i lubiłam, ale lepiej wypadła jej siostra Oil Repair.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam o niej wiele dobrego;) jak skończę kieeedyś swoje zapasy to ją wypróbuje;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam ją i byłam z niej zadowolona ;) Chętnie do niej wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Słyszałam o niej, ale jakoś nigdy nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba muszę kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam jej. reklamy też nie, ale ta obietnica (tydzień?) brzmi ciekawie. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zachęciłaś mnie do niej :) na pewno spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię działanie tej odżywki i jej zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cały czas chodzę w drogerii albo koło niej, albo oleo repair :) Jakoś nie mogę się zdecydować :D

    OdpowiedzUsuń
  23. też ją uwielbiam :) jedna z moich ulubionych odżywek!

    OdpowiedzUsuń
  24. Fructis niestety nie sprawdza się na moich włosach :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Skład wygląda bardzo przyzwoicie jak na fructisa. Chyba mnie do niej przekonałaś :)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie mam, szampony mi komp;letnie nie odpowiadają a odżywki nie wiem. Może się skusze.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger