Kosmetyki Palladio: puder ryżowy Pressed Rice Powder i tusz do rzęs Twisted in Love


  Palladio to marka, która oferuje kosmetyki do makijażu i pielęgnacji ze specjalnym składem. Produkty te zawierają naturalne wyciągi ziołowe i witaminy, które mają pozytywny wpływ na naszą skórę. Marka stawia na wytwór kosmetyków, które dopasowane są do każdego rodzaju skóry i odpowiadają na jej potrzeby. Poznałam ich dwa produkt, które chce Wam pokazać.





Puder ryżowy Pressed Rice Powder


  „Puder ryżowy w wygodnej, kompaktowej formule z lusterkiem i aplikatorem w gąbce, jest idealny do drobnych poprawek makijażu w ciągu dnia. Puder ryżowy, znany ze swoich zdolności wchłaniania nadmiaru sebum, matuje, przedłuża trwałość makijażu i pozostawia cerę aksamitnie gładką.” Cena 36,99zł dostępny w Hebe.




  Puder Pressed Rice Powder znajduje się w małym tekturowym pudełeczku, w środku znajduje się lusterko i gąbeczka umożliwiająca wykonanie makijażu. Sam puder jest prasowany i zbity, jednak dobrze nakłada się na pędzel (nie stosuje gąbeczki) i rozprowadza na skórze. Puder dobrze stapia się z podkładem i go gruntuje, kolorystycznie jest neutralny dostosowuje się do cery. Makijaż wykończony pudrem jest trwalszy i ujednolicony, ma matowe wykończenie. Moja cera jest sucha/mieszana i polubiła ten produkt, nie wysusza i nie powoduje dyskomfortu w noszeniu.





Tusz do rzęs Twisted in Love


  „Zakochaj się w naszej najnowszej maskarze! Zaopatrzona w zakręconą szczoteczkę w kształcie serca, dodaje objętości i pozwala na precyzyjne podkreślenie rzęs. Nadaje im bogaty odcień czerni, podczas gdy wydłużone włoski czeszą i odseparowują każdą rzęsę dla uzyskania efektu ich maksymalnej pełni.” Cena 39,90zł, dostępny w Hebe.




  Tusz umieszczony jest w czerwonym plastikowym opakowaniu. Szczoteczka ma ciekawy kształt, jest skręcona, a włoski dość krótkie. Tusz jest czarny, dobrze rozprowadza się na rzęsach, równomiernie je pokrywa. Rzęsy po użyciu tuszu zostają delikatnie podkręcone, podkreślone i wydłużone. Najbardziej podoba mi się naturalny efekt jaki powstaje na rzęsach, nie widać na nich tuszu, a wyglądają rewelacyjnie.




  Z kosmetykami Palladio to moje pierwsze spotkanie i przyznaję, że bardzo udane. Puder dobrze się sprawdza do wykończenia makijażu. Tusz to perełka, która daje niesamowicie naturalny efekt, jednocześnie podkreślając rzęsy. Mam ochotę na poznanie kolejnych produktów. 



Znacie kosmetyki Palladio?











20 komentarzy:

  1. Tusz mnie zainteresował, ma ciekawą szczoteczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam tylko puder, jestem zadowolona, ale i tak rzadko z niego korzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Markę gdzieś już spotkałam na blogach, ale sama nie miałam okazji bliżej poznać. Ciekawi mnie efekt, jaki daje ten tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pudrów nie używam. Na tusz do którego zawsze chętnie bym wracała niestety też nie mogę trafić. Chyba mam w tej kwestii pecha

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam kiedyś ten puder, grafika opakowania była inna ale myślę, że to ten sam kosmetyk

    OdpowiedzUsuń
  6. szata graficzna tego pudru jest przyjemna dla oka, samej marki nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsze słyszę o tej marce, ale podoba mi się szczoteczka tego tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tusz ma bardzo ciekawą szczoteczkę, wydaje się być bardzo precyzyjna. Pudry ryżowe bardzo lubię, dlatego chętnie zobaczę sobie ten jak obecny mi się skończy.

    OdpowiedzUsuń
  9. dla mnie to totalnie nowa marka, ale lubię pudry ryżowe więc chętnie bym go sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie słyszałam o tej marce, ale tusz mnie interesuje, bo ma szczoteczkę taką jaką lubię używać

    OdpowiedzUsuń
  11. nie słyszałam o tej marce, ale puder ryżowy to moje must codziennego makijażu

    OdpowiedzUsuń
  12. Po raz pierwszy czytam o tych kosmetykach. Bardzo mnie zainteresował tusz.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta firma to dla mnie nowość, nie słyszałam o niej, tusz mnie zaciekawił swoją szczoteczką, ciekawa jestem jak by się spisał na moich rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie jestem na etapie poszukiwania tuszu, który jest wydajny i nie skleja rzęs. Może skuszę się na ten Twisted in Love? Jeszcze go nie testowałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kompletnie nie znam marki, nawet chyba o niej nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. lubię jak daje naturalny wygląd taki tusz

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię używać pudry ryżowe i moja skóra też się z nimi lubi :) Marka jest mi nieznana, ale warto odkrywać takie nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Puder ryżowy chętnie wypróbuję, tusz też wygląda ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tusz wpadł mi w oko. Chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. To ja chyba zacznę poznawać markę od tuszu do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger